Tajemnicą poliszynela jest to, ,że tak zwani uchodźcy masowo molestują europejskie kobiety. W odpowiedzi Szwedzi, którzy zmagają się z dużą ilością tego "dobrodziejstwa" opracowali unikatowy system edukacyjny, który według nich pomoże w zapanowaniu nad przedstawicielami "ludów pustyni".

Odpowiedzią na fale gwałtów i molestowania jest organizacja specjalnych kursów, na których wyjaśnia się zdziwionym islamistom, że według Europejczyków kobiety mają równe prawa i nie są równe pozycją z psami. Zdaniem lewaków taka groteskowa "edukacja" ma wpłynąć na postawy reprezentowane przez tak zwanych uchodźców.

Teraz jednak opanowani fałszywą empatią do islamistów szwedzcy lewicowcy, przeszli samych siebie. Zaproponowano aby kobiety, które nie życzą sobie, aby zostać obmacane przez arabskie gangi, zaczęły nosić specjalne opaski na nadgarstku z napisem "Nie dotykaj mnie".

Doprawdy trudno zrozumieć dlaczego lewacy uważają, że taki komunikat skutecznie zniechęci do napaści. Być może ma to jakiś związek z upałami i ograniczoną percepcją rzeczywistości.