Zjednoczone Emiraty Arabskie zakończyły wojnę w Jemenie

Kategorie: 

Foto: Ted Banks, U.S. Navy

Rebelia w Jemenie okazała się zbyt trudnym przeciwnikiem dla państw arabskich. Po kilkunastu miesiącach działań zbrojnych udało się osiągnąć jedynie niewielkie postępy. Teraz Zjednoczone Emiraty Arabskie powiadomiły, że jej żołnierze nie będą już prowadzić wojny w tym kraju.

 

Koalicja arabska rozpoczęła pierwsze bombardowania w marcu zeszłego roku. Od tamtego czasu udało się odbić miasto Aden oraz niewielki fragment południowego Jemenu. Podczas wojny saudyjskie siły lotnicze stosowały zakazane środki bojowe ale proirańscy rebelianci również pokazali swoją siłę, zwłaszcza gdy atakowali granice Arabii Saudyjskiej i atakowali ją rakietami balistycznymi.

 

Powstańcy wciąż kontrolują stolicę Sanę oraz zachodnią i północno-zachodnią część kraju. Pokonanie ich okazało się bardzo trudnym zadaniem. Zjednoczone Emiraty Arabskie były bardzo aktywnym państwem w tym konflikcie ale poniosły duże straty a teraz powiadomiono o wycofaniu swoich wojsk z frontu.

 

Żołnierze ZEA nie będą już walczyć przeciwko rebelii ale mogą pozostać w południowej części tego kraju aby zajmować się operacjami antyterrorystycznymi. Wojsko prawdopodobnie będzie chronić lotnisko i pałac prezydencki w mieście Aden, gdzie przebywa obecnie prezydent Jemenu Abd Rabbuh Mansur Hadi.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Zenek :)

Po co AS ma wojować w Jemenie

Po co AS ma wojować w Jemenie o kontrolę nad chińskim jedwabnym szlakiem żeglugowym (somalijcy piraci albionu mają dokładnie to samo zadanie, alciajda w Libii także) skoro niedawno kupiła 2 wysepki od Egiptu jakie po zmilitaryzowaniu mogą pełnić tę rolę wielokrotnie skuteczniej.

Portret użytkownika SONIA

"Le Figaro": Trwają

"Le Figaro": Trwają poszukiwania sześciu statków z bronią dla IS w Libii  miesiąc temu to było a oni ich teraz szukają i ścigają ,już pewnie z 3 razy obrócili ,ta broń może być w europie padłam ze śmiechu ,maja satelity i nie wiedza gdzie one są ,ale absurd 

 

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Skomentuj