Kategorie:
Żyjemy w coraz bardziej niebezpiecznym świecie i wydaje nam się, że nie ma nic gorszego niż zabijający cywilów i wysadzający się terroryści zagrażający nam i naszemu stylowi życia. Otóż jest coś gorszego - terroryzm nuklearny - i wszystko wskazuje na to, że do ataku z wykorzystaniem materiałów rozszczepialnych może dojść w najbliższym czasie.
W przypadku terroryzmu nuklearnego mówimy o trzech potencjalnie prawdopodobnych scenariuszach zamachu. Po pierwsze mogą zostać zaatakowane elektrownie atomowe. Celem byłoby dokonanie skażenia określonego terytorium i populacji. Z punktu widzenia islamistów wydaje się to o tyle kuszące, że na choroby związane z promieniowaniem wymrze spora cześć starego kontynentu, więc Arabowie będą mogli po prostu szybciej zasiedlić Europę.
Wiemy to już na pewno, że był plan zrobienia "Czarnobyla" w Belgii. Taki zamach był przygotowywany przez terrorystów zasiedlających centrum Brukseli. Obserwowali nawet pracowników kilku elektrowni na co dowodem są nagrania wideo uzyskane podczas policyjnych przeszukań, dokumentujące drogę do pracy jednego z ważniejszych inżynierów z kartą dostępu działającą w całym zakładzie. Ogłoszoną wczoraj przez belgijskie władze akcję dystrybucji tabletek z jodem praktycznie wszystkim obywatelom tego kraju, trudno nie traktować jako potwierdzenie takiego zagrożenia.
Drugi scenariusz dla nuklearnego terroryzmu to detonacja tak zwanej brudnej bomby. Jest to konwencjonalny ładunek wybuchowy, który eksplodując prowadzi do skażenia radioaktywnego na danym obszarze. Do jej budowy nie potrzeba materiałów rozszczepialnych, ale wystarczą łatwiej dostępne izotopy. Na szczęście te z nich, które mają najdłuższy okres pół-rozpadu dają niskie natężenie promieniowania, a izotopy emitujące wysokoenergetyczne promieniowanie takie jak jod, mają krótki okres rozpadu, co zdecydowanie skraca czas oddziaływania na otoczenie.
Trzeci i najbardziej przerażający scenariusz nuklearnego terroryzmu zakłada detonację bomby atomowej w centrum któregoś z europejskich miast. Dzień w którym terroryści uzyskają taką broń kiedyś nadejdzie, o ile już nie nadszedł. W gronie państw posiadających bombę jądrową są już kraje islamskie takie jak Pakistan i prawdopodobnie Arabia Saudyjska. Poza tym nie do końca wiadomo czy po upadku ZSRR nie zaginęły gdzieś tak zwane bomby walizkowe. Bardzo możliwe, że któraś z nich znajdzie się nagle w rękach terrorystów. Wariantów pozyskania bomby atomowej do siania terroru jest więcej i problem ten jest ostatnio dyskutowany otwarcie podczas specjalnych szczytów bezpieczeństwa nuklearnego.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Zapraszam na www.PrawdaDlaPolaka.5v.pl
Każdy ma z tego życia dokładnie tyle,ile SAM sobie weźmie.
Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku-z powrotem do Źródła.
Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku-z powrotem do Źródła.
Strony
Skomentuj