Zachód zaczyna lamentować nad nieprzestrzeganiem zawieszenia broni w Syrii, ignorując stosowanie broni chemicznej przez opozycję

Kategorie: 

Źródło: Flickr/Global Panorama/CC BY-SA 2.0

W ciągu ostatnich kilku lat zdążyliśmy się przyzwyczaić do tego, że prozachodnie media biorą udział w wojnie informacyjnej przeciwko Syrii i nie informują, wręcz celowo ignorują działania radykalnej opozycji. Po ostatnich prowokacjach ze strony terrorystów nagle dowiadujemy się że zawieszenie broni nie jest przestrzegane a w Aleppo znów giną niewinni ludzie.

 

Sytuacja w Syrii jest bardzo poważna. Islamscy terroryści, wspierani zresztą przez Arabię Saudyjską, Izrael i Turcję, prowokują tzw. opozycję i armię rządową do walk. Przepis na wznowienie konfliktu jest bardzo prosty - wystarczy że radykałowie przejdą na stronę "umiarkowanej rebelii" i ostrzelają pozycje wojsk. Z kolei syryjscy i rosyjscy żołnierze widzą że strzela do nich ktoś z terytoriów które kontrolowane są przez opozycję, więc odpowiadają ogniem. W takim chaosie trudno rozpoznać kto jest rzekomym umiarkowanym rebelianem, a kto terrorystą.

 

Taka zabawa może trwać praktycznie bez końca i powoduje, że Stany Zjednoczone są zaniepokojone taką sytuacją, oskarżają Assada o prowokowanie opozycji i zatwierdzają kolejne dostawy broni i pieniędzy, które następnie trafiają w czyjeś ręce - nieważne czy terrorystów czy opozycjonistów, skoro obie strony często ze sobą współpracują.

 

Rosja i Syria wielokrotnie zwracały uwagę na to, że jakieś siły nieustannie prowokują do walk a w wyniku kontrataków niemal za każdym razem obrywa rzekomo umiarkowana rebelia. Uznano więc, że terytoria z których dochodzi do ataków są w rękach terrorystów a rosyjskie i syryjskie siły zbrojne szykują się do wielkiej ofensywy. Chodzi oczywiście o ofensywę w Aleppo. Utrata tego miasta w zasadzie będzie oznaczać porażkę opozycji.

 

Dopiero teraz zachodnie media zaczęły lamentować, że zawieszenie broni praktycznie przestaje funkcjonować i trzeba zrobić wszystko aby nie dopuścić do kolejnego wielkiego rozlewu krwi. ONZ ostrzega że sytuacja humanitarna w Aleppo jest katastrofalna a w wyniku nalotów giną cywile. Przypomnijmy jednak, że rebelianci bardzo chętnie korzystają z budynków cywilnych oraz z samych mieszkańców jako żywych tarcz.

Zaskakujące że dopiero teraz zwrócono uwagę na nieprzestrzeganie zawieszenia broni. Jeszcze w tym miesiącu, odpowiedzialne za masowe mordy na ludności cywilnej radykalne ugrupowanie zbrojne Jaysh al-Islam, które z jakiegoś powodu uznawane jest za organizację umiarkowaną i zostało dopuszczone do negocjacji z syryjskim rządem, użyło broni chemicznej przeciwko Kurdom. W wyniku ataku na obrzeżach miasta Aleppo zginęły co najmniej 23 osoby a ponad 100 zostało rannych. Dlaczego wtedy nikt nie zareagował? Dlaczego Stany Zjednoczone nie zaczęły bombardować tych zwyrodnialców?

 

Konflikt w Syrii pokazuje jak na dłoni, że nie jest to zwyczajne powstanie ludności przeciwko tyranowi. Jest to po prostu dobrze zaplanowana agresja przez tchórzliwe państwa, które po prostu nie miały tyle odwagi aby oficjalnie wypowiedzieć wojnę. W wyniku wieloletniej próby podbicia Syrii, którą na dzień dzisiejszy uznaje się za nieskuteczną, mogło zginąć około 400 tysięcy ludzi, o czym powiadomił niedawno specjalny wysłannik ONZ Staffan de Mistura.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika MiterMan

Aby zdestabilizować Rosję

Aby zdestabilizować Rosję Waszyngton potrzebuje silniejszego zakorzenienia wewnątrz Rosji. By bardziej stanowczo kontrolować Rosję, Waszyngton współpracował z mega-bankami Nowego Jorku i Saudyjczykami aby obniżyć cenę ropy z ponad 100 $ za baryłkę do 30 $. To wywiera presję na rosyjskie finanse i rubla. W odpowiedzi na potrzeby budżetowe Rosji sojusznicy Waszyngtonu wewnątrz Rosji naciskają prezydenta Putina by sprywatyzował ważne rosyjskie sektory gospodarki w celu pozyskania obcego kapitału na pokrycie deficytu budżetowego i wsparcie rubla. Jeśli Putin wyrazi zgodę to ważne aktywa rosyjskie wyjdą spod rosyjskiej kontroli pod kontrolę Waszyngtonu.

Moim zdaniem ci, którzy naciskają na prywatyzację są albo zdrajcami albo są całkowicie głupi.

Niezależnie od tego kim są, są oni zagrożeniem dla niezależności Rosji.

kraj rosyjski nie ulega presji... dlaczego chiny nie maja problemow ? bo wspolpracuja z usa... dlaczego rosja ma problemy ? bo   chce byc niezalezna... dlaczego Polska ma problemy ? tam gdzie biznes tam macka tam gdzie macka i problem, tam i wojna.... wymieniac ? ktore kraje z tym sie spotkaly ? bo jak skonczyly to wiadomo... i wiadomo kto wojny prowadzi.... zginiemy predzej czy pozniej.... taka nasza geolokalizacja ze, nie sposob sie przed tym bronic.... z jednej strony mamy miec kompromis z zachodem a z drugiej sąsiada rosjanina dla ktorego juz jestesmy wrogiem przez kompromis z zachodem.... muka tak czy siak.... lata temu sojusz mielismy taki sam jak NATO a bronili nas rosjanie, i zapytacie dlaczego tak sie stalo... bo rosja wtedy  miala sojusz przeciwko niemcom, rosja otrzymala olbrzymie benefity aby nie przegrala, w tym beneficie byli polacy odsprzedani rosjanom do walki z niemcami..... zachowali sie rosjanie pozwolili nam miec jako polacy swoj kraj,... jak bialorus...  w zamian za lojalnosc.... my polacy czerpiemy zyski z EU ale politycznie i ekonomicznie  nie jestesmy lojalni rosji bo przodowanie gospodarcze zachodu i benefity z tego plynace skusily politykow u wladzy do wspolpracy z zachodem co jednoczesnie stalismy sie ich wasalem... moze bieda byla ale kazdy po rowno ją klepal za czasow PRL... a teraz co ?  ten ma ten nie ma... kazdy dla kazdego wilkiem.......a wystarczalo powiedziec w odpowiednim czasie ze Polska nie zgadza sie na sankcje dla rosji i wszystko ladnie by sie stalo... dalej bysmy dwie kury jedna ręka trzymali.... i dalej mielibyśmy cos do powiedzenia..... bo jednym i drugim potrzebni polacy.... olewajac jedna strone a drugiej d... lizać zostalismy skazani na hardcore.....

Syria.... ma problemy rosjanie pomogą i pomagają... nie widzicie tego ? realnie pomagają... wiem ze Polska miala tez swoje jazdy z rosjanami lecz czasy sie zmieniaja i trzeba byc w tym temacie elastyczny.... a tak nasz najblizszy sasiad-imperialny rodzi bulwers do polakow za chodzenie na smyczy zachodowi i ma racje...  jezeli bysmy stali od poczatku u boku rosjan i trzymali sie ich jak bialorus, biedny ale niezalezny mielibysmy wplyw.... na wlasnym podworku....

Portret użytkownika bv

A ciebie to obchodzi żydku?

A ciebie to obchodzi żydku? przeciez wy zabijacie cywilów w każdej wojnie od Hiroszymy i Nagasaki po Palestyne.Twój idol Bambo afrykański dronami nawalał w cywilów latami.

Twoja troska o cywilów jest fałszywa skoro twoi idole mają rece upaprane krwią.

W dodatku wojna w Syrii nigdy by nie wybuchła gdyby nie działania wywrotowe twoich idoli z  Waszyngtonu,Tel Aviwu, Rijadu,Ankary itd.Przez cały czas wojny dokładaliście do pieca aby ogień nie wygasł a teraz wylewacie krokodyle łzy nad cywilami.Trzeba było mysleć zanim się wysyłalo broń,najemników i forse do Syrii dla terrorystów.

 

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika wolność i prawda

Przecież Zachód jest tam

Przecież Zachód jest tam aktywną stroną, która cały ten bajzel wywołała. Kto szkolił "opozycję" (czyt. kryminalistów i wariatów z 50 krajów świata), kto im wypłaca żołd, kto im daje broń, przecież procami się nie poslugują tylko amerykańskim uzbrojeniem. Kolejne morze nieszczęść, kolejny zniszczony kraj, ja się dziwię tylko, że ktoś jeszcze bierze serio to co mowi "Zachód". Zachód w sprawie Syrii czy Iraku jest tak bezstrony jak Izrael w sprawie Palestyny. Poczytajcie Reutersa, posłuchajcie BBC, CNN, Fox itp - jedna szyta grubymi nićmi propaganda. Nie wiem co będzie dalej ale Zachód zaczyna śmierdzieć totalitaryzmem.

Skomentuj