Jeden rozbłysk słoneczny może zakończyć życie na Ziemi

Kategorie: 

Źródło: NASA

Często nie zdajemy sobie sprawy z tego jak bardzo zależni jesteśmy od zachowania Słońca. Wydaje nam się, że jego emisje będą ewentualnie czymś spektakularnym o ile wystąpią zawsze oczekiwane zorze polarne. Nikt nie brał jednak dotychczas pod uwagę, że pojedyncza wielka emisja słoneczna może mieć potencjał odpowiedni nawet do zniszczenia całego życia na Ziemi.

 

Astrofizycy z duńskiego Uniwersytetu w Aarhus, są pewni, że w przyszłości może nastąpić tak silny rozbłysk słoneczny, którego konsekwencją mogłoby być nawet niemal całkowite zniszczenie życia na Ziemi. Jakkolwiek rozbłyski na Słońcu są czymś normalnym, to hiper-rozbłysk, o którym mowa to coś o zupełnie innym ciężarze gatunkowym.

 

Mowa o zjawisku silniejszym niż największy znany ziemskiej nauce rozbłysk z jesieni 1859, zwany wydarzeniem Carringtońskim, od nazwiska brytyjskiego astrofizyka który go zaobserwował. Jego skutkiem była potężna burza magnetyczna i gigantyczne zakłócenia raczkującej technologii telegraficznej. Wielu operatorów telegrafów zostało wtedy porażonych na skutek indukcji magnetycznej wyzwolonej przez napierające na naszą magnetosferę naładowane cząstki elementarne.

 

Jak wynika z obserwacji wielu gwiazd podobnych do Słońca, prawdopodobieństwo super-rozbłysku o potencjalnie niszczącym charakterze jest całkiem spore. Coś takiego mogłoby się okazać miażdżącym ciosem dla całej flory i fauny z nami włącznie. Mowa o sytuacji w której mamy do czynienia z zupełną degradacją warstwy ozonowej skutkującą wystawienie na oddziaływanie promieniowania ultrafioletowego. Skutkiem tego musiałyby być powszechne nowotwory.

 

Obserwacje dokonywane za pomocą kosmicznych teleskopów wskazują na to, że natura zwykłych rozbłysków i tych monstrualnych, jest dokładnie taka sama. Różnica jest tylko w skali. Należy to traktować jako poważne ostrzeżenie dla nas. W ciągu ostatnich dwóch tysięcy lat wiemy o przynajmniej dwóch okresach wielkiej aktywności słonecznej, nikt jednak nie wie kiedy nastąpi kolejny.


 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Rodak

Opowiadanie głupot w tym

Opowiadanie głupot w tym temacie wchodzi w nową fazę, tak jakby nie dotyczyło elit  chorych z nienawiści do ogółu, gotowych wszelkimi środkami zastraszyć ogół i wpędfzic go w wojne , napadając na Europe przez rózne elementy islamskie , dla wywoiłania wojny między chrześcijaństwem , a islamem , na terytorium europejskim, bo inaczej tej wojny nie da si e wywołać , jak finansując ten exodus inslamistów na Europę i przyzwolenie elit europejskich na tą wojnę celowo bo top spisek całych elit preciwko ludności świata.

Portret użytkownika Wmordepchaj Dollar

Mógłbyś przed wysłaniem w

Mógłbyś przed wysłaniem w przestrzeń wirtualną choć pisownię sprawdzić, może jakiś program na bieżąco podpowiadający błędy sobie włączyć? Przecież tych twoich niewątpliwych racji czytać się nie daje...Masz na dole opcję "edytuj" - skorzystaj, idź, i nie pisz tak więcej...

"Pokaż jak sikasz, a powiem ci gdzie jest twoja synagoga".

Portret użytkownika keri

Rozbłysk może zniszczyć

Rozbłysk może zniszczyć komunikację, niby nic, lecz niektórzy wtedy odkryją, że bez telefonów bardzo źle funkcjonują.
Warto się zastanowić, czy Słońce jest gwiazdą, gdyż to wcale nie jest oczywiste, a nawet nic na to nie wskazuje ...
Jeśli Słońce zgaśnie na krótki czas, będzie to dowód, że Słońce gwiazdą nie jest ...a cały kosmos wokół Ziemi jest ... w środku Ziemi ponad linią Karmana.
Warto mieć otwarty umysł i nie polegać na tym, co wdrukowała nam w szkołach edukacja.
 

Portret użytkownika Wmordepchaj Dollar

Ale przywaliłeś! W której

Ale przywaliłeś! W której smażalni mózgowia się stołujesz że aż tak dołujesz?! Ps. a Słońce rzeczywiscie nie jest gwiazdą - to największa w US dynia co to jej pam Buk rozłupać nie zdolił, i w centrum US w....lił a my kręcimy się wkoło niego niczym ci, z ktorymi walczyli Filistyni, co też się krecili po pustyni...

"Pokaż jak sikasz, a powiem ci gdzie jest twoja synagoga".

Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku-z powrotem do Źródła.

Portret użytkownika keri

Siły w kosmosie są

Siły w kosmosie są elektryczne i magnetyczne, grawitacja jest mało istotna, jest zresztą pochodną magnetyzmu.
Wszystkie gwiazdy (oprócz Słońca) zachowują się tak jakby miałe stałe miejsca i w ogóle się nie poruszały względem siebie i jakby wszystkie miały te same odległości od Ziemi. Stąd są tworzone mapy obrotowe nieba - wystarczy odpowiednio obrócić mapę i już wiadomo, jakie gwiazdy są nad nami. Wszystkie gwizdozbiory są niezmienne od tysiącleci, żadne gwiazdy w nich nie zmieniły położenia względem siebie, chociaż powinny. Ziemia porusza się z prędkością 1mln km/h (wokół osi, wokół Słońca i ze Słońcem wokół galaktyki, he, he). Przy takiej prędkości gwiazdy, które są bliżej Ziemi powinny wyglądać tak, jakby szybciej zmieniały położenie, a te bardziej odlegle jakby poruszały się wolniej, podobnie jak to widzimy przez okno jadąc pociągiem.
Słońce zachowuje się zupełnie inaczej niż gwiazdy, zachowuje się podobnie jak Księżyc i ma obserwowaną wielkośc Księżyca Smile
Słońce jako jedyna gwiazda zmienia położenie względem innych gwiazd, dlatego nie ma go na obrotowej mapie nieba /gwiazd.
 
Czy Słońce jest gwiazdą? Nie ma z nimi nic wspólnego.

Portret użytkownika tyfus

Rozblysk a raczej plazmowy

Rozblysk a raczej plazmowy moze elektryczna iskra - perun - zniszczyl zycie 12tys lat tremu. kolejny raz ok7500lat temu - obecnie mamy 7535 rok od poczatku tzn stworzenia czlowieka.
Sami poczytajcie jak nie znacie.
http://poloneum.com/Pp.html
 
Cos moze blisko jest ten kolejny rozblysk - iskra ktora niszczy wszystko oczywiscie pod ziemia mozna przetrwac.
miejsmy nadzieje ze Bogowie - Bog czuwa nad nami. Bo poki co to czlowiek jeszcze od zabijania nie odwykl a powinien juz wszechswiaty eksplorowac! Czasy i rzeczywistosci zmieniac. a tak...

Portret użytkownika 6 zmysł

Pisałem już... 3 czerwca

Pisałem już... 3 czerwca układ planet bedzie nietypowy, spowodują tak myśle że dobrze zrozumiałem, resonans magnetyczny w układzie planetarnym, co z kolei spowoduje duża plame na słońcu, która wystrzeli plasme. Prawdopodobnie jakaś cześć Ziemi oberwie, zależne jest od ułożenia względem lecącej plasmy. Będą to ciężkie czasy dla ludzkości i czas na pojednanie się wszystkich kultur, ocalałej luczkości. Dlatego niezrozumiałe się dzieją rzeczy na Ziemi. Czyny Papieża, migracja ludności itd... I poza tym kalendarz majów kończy się rónież w czerwcu tego roku. Końca  Świata nie będzie, ale za to olbrzymia katastrofa

Portret użytkownika bar

nasz kalendarz kończy się na

nasz kalendarz kończy się na 31 grudnia - jest datą tylko i wyłącznie matematyczną i upgrade wcześniejszych bardziej niedoskonałych kalendaży. W/g Ciebie to co roku mamy koniec świata. Poza tym kalenarz Majów nie kończy się wcale - bo to kalendarz - coś cyklicznego. My przyjeliśmy za rok 365 dni - 1 co 4 lata (zdumiewająca niedokładność), Majowie przyjeli inną rachubę, co za tym idzie, ich daty nie pokrywają się z obecnymi - naszymi - oczywiście kościół musiał coś pogmatwać bo mu święta wielkanocne nie wychodziły a trzebabyło to zmienić, z uwagi na jare gody. I tu jest w przodkach sens kalendarza, gdzie ważne daty mają odpowiednik w kalendarzu (jego początek, koniec). Co takiego ważnego wydarza się w końcu grudnia - NIC. Dla słowian początek roku to przesilenie wiosenne, dzień wygrywa nad nocą, przyroda się budzi z letargu zimowego, jest coraz cieplej - większe oddziaływanie słońca na północną pułkulę. 
Masa ludzi ufa tej dacie duchowo, jako początek zmian, kościół wykożystał to i zrobił swoje święto !!! Zresztą szczodre dary to też ukradli - a istniały zanim ktoś kamyki w ostrosłup postawił nad Eufratem.
 

Portret użytkownika 6 zmysł

Troche tak nie bałdzo to

Troche tak nie bałdzo to widzę co piszesz. Może dlatego, że nie rozwinełem bardziej swojej myśli, zajełoby to dużo czasu, którego u normalnego człowieka nie ma. Więc napisze mało. Dobrze zwróciłeś uwage, że kalendarz to coś cyklicznego. Biorąc pod uwagę, że Majowie byli upartymi astronomami, śmiem twierdzić, że ten cylk został oparty na układzie planetarnym - bo w zasadzie nikt jeszcze nie opisał dokładnie na jakiej podstawie ustalili początek i koniec cyklu kalendarza. Trzeba też zwrócić uwagę, że ten cykl liczy 5150 lat, na zdrowy rozsądek, co mnie bedzie ochodzić za 5150 lat! Jak widać, stworzenie takowego cyklu ma coś wielkiego na celu.  Przechodząc do drugiej sprawy, oczywiście kalendarz majów również ma cykl roczny, który też się kończy co roku. Teraz jeśli Tobie się wydaje, że kalenadz roczny i kalendarz liczący 5150 to jest to samo, to ja już nic nie poradze (1=5150 prawie żadnej różnicy nie ma:).

Strony

Skomentuj