Kategorie:
Mieszkańcy miasta Harrison w stanie Michigan są w szoku po tym gdy dziwna smolista substancja spadła z nieba na ich samochody, podjazdy i domy. Czarna oleista substancja zainteresowała pracowników Departamentu Środowiska stanu Michigan, którzy zebrali próbki tej substancji. Obecnie eksperci próbują się dowiedzieć, z jakim zanieczyszczeniem mamy w tym przypadku do czynienia.
Oleista substancja została odnaleziona na co najmniej sześciu drogach wiodących do miasta Harrison w zeszłą niedzielę, a kilka dni później, pochodzenie dziwnego opadu wciąż pozostaje tajemnicą. Szef straży pożarnej powiedział, że zdecydowanie nie były to ptasie odchody, ale też substancja nie była łatwopalna, co mógłby sugerować jej oleisty charakter. Miejscowi twierdzą, że wszystko, co ich interesuje to czy to jest potencjalnie szkodliwe lub niebezpieczne.
Mieszkańcy początkowo sądzili, że substancja może pochodzić z pobliskiego Selfridge, gdzie znajduje się baza Sił Powietrznych Gwardii Narodowej, ale jednostka ta wydała oświadczenie dementujące, że mazutowa substancja może mieć z nimi coś wspólnego. W raporcie wskazano również, że baza lotnicza powołała eksperta z Michigan, w celu zbadania incydentu. Rzecznik jednostki wojskowej powiedział, że będą pracować z lokalnymi i krajowymi instytucjami partnerskimi w celu wyjaśnienia tej kwestii.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
No music, no life.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło
..T.Straszy..
Skomentuj