Zagraniczne ośrodki próbują wymusić zmianę nowej polskiej władzy - czy stawką są należne Polsce reparacje wojenne?

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Polska nigdy nie otrzymała żadnych reparacji wojennych ze strony Niemiec. Po zabiciu 6 milionów obywateli naszego kraju i zrównaniu z ziemią Warszawy oraz wielu innych miejscowości niemieckim najeźdźcom udało się uniknąć wypłacenia Polsce jakichkolwiek odszkodowań. Chociaż trudno w to uwierzyć, ale od zakończenia II wojny światowej nie było woli politycznej ku temu, aby wystąpić z roszczeniami. Ten stan rzeczy może w końcu dobiegać końca, dlatego Niemcy mogą inspirować obalenie legalnie wybranej władzy w Polsce.

 

Medialna awantura rozpętana przez samozwańczych "obrońców demokracji" skołowała większość Polaków i prowadzi do powstawania coraz wyraźniejszej linii podziału między zwolennikami i przeciwnikami zmian wprowadzanych przez zwycięzców ostatnich wyborów parlamentarnych. Oczywiście jak zawsze, tak i w tym wypadku istnieje drugie dno tych niezbyt spontanicznych protestów. Po pierwsze zostały naruszone interesy wielu grup interesu zasiedziałych w układach uzgodnionych podczas niesławnej zmowy okrągłego stołu, po drugie jednak mogą zostać poruszone nowe obszary oddziaływania, które bardzo niepokoją naszych nieformalnych władców - Niemców.

 

To doprawdy ciekawe, że politycy żadnego innego kraju w UE poza Niemcami, nie wypowiadają się krytycznie na temat zmian dochodzących w Polsce. Nowa władza przeszkadza głównie Niemcom i to oni straszą nas sankcjami, a wręcz wrogą interwencją, której przyklaskują polskojęzyczni politycy, którzy wolą narodu stracili niedawno władzę.

 

Istnieje coraz więcej przesłanek wskazujących na to, że za wzniecaniem niepokojów w Polsce stoją właśnie siły z zagranicy, które mają w tym jakieś nieznane jeszcze cele. Pozornie mogłoby się wydawać, że chodzi o obronę rzekomo zagrożonej demokracji, ale wygląda na to, że może chodzić po prostu o zdestabilizowanie Polski, która według zagranicznych ośrodków musi być słaba i skłócona. Gołym okiem widać, że wprowadzany jest swoisty plan B, którego celem będzie obalenie demokratycznie wybranej władzy pod pretekstem ... obrony demokracji. Nowy wódź PO, Grzegorz Schetyna bez żenady zapowiedział, że w budowanie konfliktu zostanie włączona Bruksela, a jak będzie trzeba zwiezie z całego kraju milion lemingów do protestów.

 

Bardzo możliwe, że niemiecki polityczny atak na Polskę jest powodowany nie tylko przez strach Niemców przed utratą wpływów w Polsce, ale przede wszystkim przed podniesieniem kwestii nigdy nie wypłaconych naszemu krajowi reparacji wojennych należnych nam po II wojnie światowej. Mowa o niebagatelnej sumie, bo jak obliczył dr Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, Niemcy są nam winni około 49 mld dolarów, ale tych z 1939 roku. Przeliczając to na dzisiejsze pieniądze i uwzględniając oficjalne przeliczniki amerykańskiej Rezerwy Federalnej, nasi zachodni sąsiedzi musieliby nam zapłacić aż 845 mld dolarów. Zatem oczywiste jest to, że w Warszawie nie może rządzić władza, która mogłaby wyciąć Niemcom taki numer i zażądać spłaty należności.

 

To jest prawdopodobnie główny powód obecnego zamieszania, ponieważ już Lech Kaczyński straszył wystawieniem rachunku za zniszczenie Warszawy, zatem niemieccy politycy mają podstawy do tego, aby obawiać się, że jego brat Jarosław Kaczyński, też może pójść tą drogą. Dlatego właśnie zarządzono akcję obalenia nowej polskiej władzy, aby ponownie ulokować w Polsce polityków udających, że zależy im na polskich interesach, czyli takich, którzy władali krajem miedzy Odrą, a Wisłą w ciągu ostatnich 8 lat.

 

Jeśli to się uda z pewnością medialny klangor ustanie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, a niemieccy politycy będą znowu z zadowoleniem poklepywać po plecach swoje marionetki opowiadając głupoty o tym jakim to jesteśmy prymusem wśród narodów UE. Gdy do tego dojdzie wizja spłaty należnej Polsce kontrybucji wojennej oddali się, czyli główny niemiecki cel zostanie osiągnięty, a zmanipulowani przez niemieckie media Polacy odetchną z ulgą, że udało się obronić rzekomą "demokrację".

 

 


 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika movah02h

"Zagraniczne ośrodki próbują

"Zagraniczne ośrodki próbują wymusić zmianę nowej polskiej władzy - czy stawką są należne Polsce reparacje wojenne?"
 
Tymczasem rząd Szydło i prezydent Duda ukrywają te naciski przed społeczeństwem. Czyżby poszli na ugodę? Ciekawe ile bedziemy musieli zapłacić.

Portret użytkownika Antresolka Profesorka Nervvosolka

Dziwne. Nie wolą odzyskać te,

Dziwne. Nie wolą odzyskać te, no powiedzmy 150mld i rozdrapać między sobą? Czyżby polskie grupy trzymające władzę zatraciły instynkt samozachowawczy i jedynie się szmacą za niemieckie marki, dla niepoznaki zdenominowane do euro?

Portret użytkownika Michaleddon

Jak zawsze mnóstwo różnych

Jak zawsze mnóstwo różnych punktów widzenia (to dobra rzecz w dyskusji) i skakania sobie do gardeł (to już mniej).
W kontekscie do powyższego artykułu oraz waszych komentarzy z wydarzeniami w Europie w tle musze Wam powiedzieć że dawno nie czułem takiego "ścisku w dołku" jak teraz. Otóz mam świadomość, nie wiem czy wszyscy tu obecni też że oto w tym czasie ważą sięlosy na pewno Posli na najbliższe dziesięciolecia ale byc moze i świata, pośrednio.
Obserwując ten szalony atak i zmasowaną desperacką wręcz akcję opozycji, UE z Niemcami na czele, Zydostwa (ostatnie żadania Swiatowej Ligi żydów z Nowego Jorku) mającą na celu usunięcie obecnego rzadu doszedłem do następujących wniosków:
1. zaboli to przeciwników PIS ale apeluję o przedłożenie sprawy narodowej ponad osobiste nienawiści - PIS jawi mi sie w tej chwili jako jedyna opcja która może ruszyć Polske z dna,  o którym wszyscy wiecie ze na nim jestesmy (rozkradzeni, zubozeni, poddani i Niemcom i Rosji, itd). Nie to zebym był slepy na błedy i sprawy które PIS jako taki ma też "za uszami". Jednak nie to jest tu teraz istotne...przypomnijcie Libie, czy nawet Syrie obecnie. T są kraje,zwlaszcza Libia była, niezalezne od MFW, swiatowych kredytów poityki. Dobrze zarzadzane, dajace wolnosc i swobode a takze mocno wspierajace swoich obywateli. I co? jeden juz ONZ i reszta rozpieprzyli, teraz pracuja nad drugim. Mowi mi to ze nie byłoby takiej na gonki na PIS, tak otwrtego i oficjalnego szkalowania Posli przez UE gdyby dążenia PIS były neutralne w stosunku do wszystkich tych któzy nasz "umiłowany kraj" okradają i prowadza do kolejnych rozbiorów. Im wikesza wściekłosć wszystkich antypolaków i swiata na poczynania obecnego rzadu tym wiecej mam do nich zaufania.
Polacy, jesli chcemy silnej i niezaleznej Polski rzad nas potrzebuje. Nie potępiajmy i nie oczerniajmy go na starcie. Dajmy im czas. O ile siły obce Poslce nie zorganizują nam Majdanu to może uda się tę nasza kochaną Polske podniesc z kolan. Dość mam już tych niby patriotów od siedmiu boleści co przez tyle lat trzymaja Plskę w pozycji horyzontalnej i każa dawać d..każdemu kto ma ochotę zarobic..
@Inżynier zgadzam sie że potrzebna nasza modlitwa. Walka przeciwko wolnej i silnej Polsce jest tak zażarta żę, wobec przeważającej sile i bogactwu wrogów, podobnie jak w 1920 tylko cud może nam dać zwycięstwo.
A jesli nam się uda, wyobrażacie sobie jaki to byłby policzek wobec pajsatych i NWO? Jesli Poslka wyszłaby wolna, silna i niezależna to nie to samo co jakas małą Islandia na koncu świata. Tyle innych krajów tez marzy o wolnoscii, w samej Europie nawet...to mógłby być poczatek lawiny... dlatego własnie za wszelką cenę chcą nasz zdusic...
Jeszece jeda sprawa, apeluje o odwazne wyrazanie poparcia rzadowi i dezaprobaty na dzialania opozycji. Zgodnie z prawem UE jesli za "lamentami" PO pójdą korzystne dla nich wyniki sondazy czyli poparcia społecznego UE bedzie miała powód żeby zareagowac ostro. Zyjemy w dobie internetu i udzielanie się na portalach jest jedną z form poparcia, tka jak aplikowanie o prace przez intenret. 
Dlatego np na WP.pl która widzę ostro jest we władaniu PO artykułów przeciwko nowej władzy sała masa, Jest tez pare za i te sa ładnie "wylajkowane" - tak trzymac. Ale widac wyraznie ze te przecine PIs-ooi sa przez zwolennikó zmian albo omijane z daleka albo ignorowane. Trzeba dawac tam minusy.Bo jak sie wchodzi na taki artykół to widac 500-1000 plusów i ledwie 50-100 minusów. To póxniej UE może łatwo wykorzystac jakoby wiekszosc społeczenstwa jest przeciw PIS
Reasumujac nie wystarczy lajkowac artykuły pro-rzadowe. trzeba przede wszystkim dyskredytowac te anty-polskie i anty-rzadowe.
Honor i Ojczyzna

Jeszcze dzien najwyzej dwa wszystko sie odmieni i zrozumiesz ile jest szczęścia tu na Ziemi...

Portret użytkownika Maximus Rex Angelus

Popieram i jak echo apeluję o

Popieram i jak echo apeluję o wsparcie rządu PIS, niezależnie od animozji i zarzutów. To jedyna w tej chwili droga. Jeśli nieszczęśliwie dla Polaków uda się "PO-lajski Majdan" to wrócą świnie oderwane od koryta głodne i wściekłe... rozprawią się z opozycją jak NSDAP..
 Po wszystkim będziemy uważnie patrze na ręce naszemu Prezydentowi i rządzącej partii PIS...
UWAGA: SCHETYNA MA ZAMIAR PRZYWIEŹĆ DO POLSKI LEWACTWO CAŁEJ EUROPY W "OBRONIE DEMOKRACJI"

Portret użytkownika Maximus Rex Angelus

Jedyną szansą umocnienia

Jedyną szansą umocnienia pozycji Polski, to sojusz z Rosją. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak by to zatrzęsło Zachodem z przerażenia.
Silna Polska na zapleczu Niemiec i przeciwko nim, to wzrost mocy Rosji i strach Niemiec. Polska uzyskałaby duże znaczenie i niezależność narodową. Rosja chetnie by nam ją udzieliła za sojusz i uzbroiła odpowiednio.
 Odzyskalibyśmy straconą pozycję, jako zdrajców Słowian a za obecnymi zdrajcami tylko kurz spod buciorów uciekających na Zachód by został.
Skonczyłyby sie manifestacje KOD-u i innych szmat. Pakowaliby manatki w pośpiechu i Polacy z Zachodu mogliby wrócić na ich miejsce...
 Nacjonalizacja banków i majatków żydo-niemieckich na terenie Polski wzmocniłaby upadający budżet.
 Polacy... czas na uzmysłowienie naszemu rządowi tej opcji, boć ona sama się nasuwa.
Czy Jarek jest w stanie obudzić się ze swoich iluzji o Polsce w sojuszu z Usraelem??
 Czy USA obroni nas przed zamachem stanu  w wykonaniu zdrajców polskości?
 Obawiam sie jednak, że nic z tego, bo poukładani są z masonerią amerykanską, która dąży do tego, by Polska stanowiła region wpływów amerykanskich w tej części Europy.
 W innym wypadku PIS dogadałaby sie z partiami i ugrupowaniami narodowymi Polski...
Cóż więcej? Czas pokaże, ale jest go coraz mniej...

Portret użytkownika Akamai

Zgadzam się z tobą, ze trzeba

Zgadzam się z tobą, ze trzeba wszystkimi możliwymi sposobami popierać PiS, bo… Bo nie mamy wyboru, a najgorsza jest bierność. Nie bardzo rozumiem w co gra PiS , bo ich działania to walka z systemem pewnych „wartości unijnych”, których forpocztą była PO. To walka Dawida z Goliatem. Każdy ogarnięty wie, że podwyższenie wieku emerytalnego, czy szkoła dla sześciolatków to nie były pomysły autorstwa rudego volksdeutscha , tyko realizacja unijnych zaleceń. Nie uwierzę też w to, że Jarosław Kaczyński czy Zbigniew Ziobro, nie wiedzieli, że jeśli w wyborach do sejmu startuje konglomerat co najmniej dwóch partii, to rejestruje się koalicję a nie komitet wyborczy. A w tej sytuacji każde orzeczenie Sądu Najwyższego w dniu 19.01.2016 r., dotyczące protestu wyborczego w tej sprawie może dać powód do zainicjowania zamieszek w naszym kraju. A o to przede wszystkim chodzi, Chodzi o to byśmy byli skłóceni, a najlepiej, żebyśmy się wzajemnie powyżynali na ulicach. Trzeba mieć świadomość, że ogromna większość społeczeństwa nie ma tej wiedzy co odwiedzający ten portal. i łatwo ulega medialnej manipulacji. A  jaką popularnością cieszą się inne portale internetowe można zobaczyć tutaj: http://onas.wp.pl/statystyki.html?ticaid=116403&_ticrsn=5

Prawda nas wyzwoli, 

Ale najpierw nas wku*wi.

 

Portret użytkownika volviak19

https://marucha.wordpress.com

https://marucha.wordpress.com/2016/01/04/sprzedali-polskie-banki-za-2-mld-w-ktorych-bylo-66-mld-polacy-nic-sie-nie-stalo/
Temat nie nowy, ale zawsze na czasie- 26 lat nierządów- to ludobójstwo Polaków, a ludobójstwo się nie przedawnia nigdy.
"Polska została poddana takiej kuracji, jak Rosja w 1917 i to z tych samych powodów, a wszystko było starannie przygotowane i przemyślane.
Efekt pewnie przeszedł oczekiwania i zamiary, ale skoro się dało, no to kontynuowano.
Myślę, że właśnie celem miało być zniszczenie wszystkiego, a jedyne co dopuszczono, to zachowanie części gospodarki po sprzedaży jej zagranicznemu kapitałowi, jeśli oczywiście miałby taką wolę.
Są spisane czyny i rozmowy, świadectwa świadków i dokumenty.
Reszta jest bełkotem.
Tego chciały, na to się zgodziły władze komunistycznej Polski, to przygotował nam właśnie, wynegocjował (wcale nie musiał), Jaruzelski z Kiszczakiem i w tym celu był chyba nawet stan wojenny.
Choć w 1981r. może nawet Jaruzel o tym nie wiedział, później już tak.
Do rzeczy, na czym polega kłamstwo ekspertów od siedmiu boleści.
Stan w 1989r. był taki, że Polska posiadała olbrzymi majątek produkcyjny i nieprodukcyjny w rękach Skarbu Państwa.
Skala tego majątku według dzisiejszych cen, szacując jakąś realną metodą, a nie ile kto za to da, to nie mniej niż 5-8 tysięcy miliardów złotych, z czego opylono 3-5 tysięcy miliardów.
To są bardzo zgrubne szacunki, ale lepsze takie niż inne.
Proszę również zauważyć, że opchnięto przede wszystkim to, co generowałoby zyski.
Proszę zauważyć, że przez 26 lat, wartość tego majątku produkcyjnego uległaby potrojeniu ze względu na stopy zwrotu, to jest na dziś można powiedzieć, że straciliśmy 9-15 ooo ooo ooo ooo zł, a pozostało jakieś 3-6 ooo ooo ooo ooo zł.
A to przy obecnym zadłużeniu 3 ooo ooo ooo ooo zł (dalej piszę w bilionach).
Przypomnę, że zadłużenie Gierka na dziś wynosiłoby jakieś 310-450 miliardów (ooo ooo ooo) złotych.
Z drugiej strony społeczeństwo polskie miało olbrzymie oszczędności, na rynku działała inflacja, która jednak nie przekraczała 30% rocznie.
Państwo nie miało pieniędzy na spłatę długu, nie miało na płace ludzi, nie miało na import towarów dla ludności i komponentów, nie miało na służby i armię, nie miało na płace w budżetówce i urzędach, na kredyty dla przedsiębiorstw, na dokończenie rozgrzebanych trafionych i nie inwestycji.
Obawiam się, że taki był właśnie plan Gierka i on by się udał.
Ale Państwo Polskie posiadało majątek wartości 5-8 bilionów dzisiejszych złotych (o dzisiejszej wartości z odsetkami 11-21 bilionów złotych – to tak dla skali kradzieży, gdzie trzeba uwzględnić czas).
Sytuacja przypominała magnata mającego pałac, fabryki, mieszkania robotników, ziemię, zapasy ziarna w spichrzach i stada bydła wszelakiego, który mówi swoim poddanym, że jest biedny i nie ma pieniędzy by im zapłacić za płacę ani nawet zrealizować swoich wobec nich zobowiązań.
W pałacu złote klamki, perskie dywany, zastawy srebrne i złote, a on nie ma czym zapłacić za prąd.
Tak właśnie wyglądała sytuacja, a państwo trwało dzięki nieustannemu rabunkowi Polaków w formie półdarmowej pracy i ok. 20-30% inflacji.
No i wtedy zaczęło się ratowanie gospodarki przez ekspertów.
Pierwszy super bandycki skok na kasę wykonano w 1981r., kiedy ceny wzrosły 320-380%, a wkłady oszczędnościowe ludności zrewaloryzowano bonami o wartości 20% lokat.
Z jednej złotówki w portfelach i na kontach bankowych Polaków pozostało 30-35 groszy.
Bo nie można było ludziom sprzedać państwowych mieszkań, ziemi chłopom, lokali rzemieślnikom, itd. nawet nie naruszając socjalizmu – kradzież była prostsza, tym bardziej, że ludzie przyzwyczaili się do 20-30% inflacji.
Oczywiście natura zadziałała i Polacy zaczęli się bronić, przez natychmiastowe pozbywanie się gotówki, a przede wszystkim przez zakup BEZWARTOŚCIOWYCH dolarów, marek, franków i funtów.
Po prostu papieru.
Gdyby rząd miał choć trochę rozumu w głowie, to sam by zaczął sprzedawać przez służby te papiery za dziesięciokrotną ich realną wartość.
Ale święty dollar był idolem-bożkiem polskich(?) ekspertów.
Efekt kradzieży był więc dokładnie odwroty od zamierzonego, a dokonany pod osłoną „surowych praw stanu wojennego” nie wywołał żadnych niemal protestów.
W przeciwieństwie do podniesienia ceny kiełbasy wcześniej.
Jednak to był dopiero prolog.
Zgodnie z ustaleniami komunistycznych przywódców z Zachodem, przystąpiono do planowego
niszczenia polskiej gospodarki nadając jej pozór reform.
I oto w 1989r. Balcerowicz potraktował Polaków 720% inflacją, by w 1990r. potraktować ich oszczędności inflacją 360%, a w 1991 nadal kontynuowano ten proceder tylko na mniejszą skalę.
Wartość portfeli Polaków zmalała 26 razy w ciągu 2 lat, to jest z jednej złotówki w styczniu 1989r. pozostało w portfelu w grudniu 1990r. 4 grosze.
W tym samym czasie rząd narzekał, że w Polsce nie ma kapitału, który kupiłby polski majątek, tak, by państwo mogło funkcjonować.
A przecież wystarczyło sprzedać ludziom mieszkania, ziemię, działki rekreacyjne, warsztaty, akcje przedsiębiorstw, akcje banków, udziały w mniejszych firmach, całe przedsiębiorstwa.
Ale JEDYNIE POLAKOM i JEDYNIE ZA ZŁOTÓWKI.
Byłby szmal na funkcjonowanie państwa, nie byłoby inflacji, a prywatyzacja i uwłaszczenie Polaków byłyby znacznie szybsze.
Na dodatek, wartość pozostałego majątku wzrosłaby wielokrotnie.
Polacy zamiast jeździć na handel plecakowy, mieliby własne firmy wytwarzające produkt na zaspokojenie rynku wewnętrznego.
Cały przemysł, całe zyski, wszystko pozostałoby w Polsce i w Polskich rękach.
A dług zagraniczny???
To proste.
Wierzycielom powiedziałoby się morda w kubeł, bo centa nie zobaczycie, a tak macie szansę na zwrot części, może całości kapitału, a może kiedyś nawet odsetek.
Oczywiście wierzycielom nie zależało za bardzo na zwrocie długu, gdyż woleli rozwalić polską gospodarkę.
Ale to już ich wybór.
Wyszlibyśmy z tego.
Tym bardziej, że wobec Niemiec i Austrii można było wyciągnąć roszczenia o reparacje wojenne,
wobec Wielkiej Brytanii i Francji o odszkodowania za nie dotrzymanie sojuszy, ZSRR by się na pewno nie stawiał.
Zatem zostałyby długi wobec Włoch, Hiszpanii (pewnie złoto pożyczone przez Bonę więcej warte), Skandynawii, która by odpuściła, bo po co sobie robić burdel przy granicy.
Na dodatek Niemcy zrobiliby wszystko, by się połączyć, ale do tego nie wolno było dopuścić."

Portret użytkownika Alien1974

Nic się nie da zrobić, bo wy

Nic się nie da zrobić, bo wy jak zwykle wciąż to samo. Wszyscy już wiemy, że Donald Teraz Usłyszymy Same Kłamstwa, był sponsorowany przez CDU a tak naprawdę był na garnuszku Stasi i nie tylko on, wiemy również, że Lech Wałęsa to tak naprawdę podstawiony agent prl-owskich tajnych służb. I nie tylko on. Wiemy również, że Bronisław Komorowski, który wżenił się w rodzinę stalinowskich ubeków zrobił już taki cyrk, że brakowało tylko, żeby nago zatańczył kankana przed belwederem i nadal nic. Scenariusz jest prosty Naród Polski ma zostać eksterminowany i to już się dzieje odkąd pseudoSolidarność przejęła władzę. Nic nie zrobicie nic jeśli nie przejrzycie na oczy - nic. Gdy Piłsudski dał Narodowi Polskiemu upragnioną wolność, Kler Kato...licki orzekł, że Cud nad Wisła to tak naprawdę cud Maryi Dziewicy i się zaczęło. Naród Polski oddający pokłony Maryi splunął Panu Bogu w twarz i od tego czasu Pan Bóg przestał chronić Polskę. Przyszedł Hitler, później Stalin i lata zniewolenia komunizmem, by wreszcie po latach przyszła oszukańcza Solidarność z agentami UB i Stasi, a Polacy nadal nic. Polacy mają wygnać CZARNYCH OBŁUDNIKÓW z kraju, którzy okradają ten Naród od 10 wieków, a gdy to się stanie cała Piramida Kłamstwa runie, a wszyscy zdrajcy Polski będą musieli stąd odejść. Ale wy nadal będziecie szukać igły w stogu siana i po piekle, które niedługo nadejdzie zostanie Polek i Polaków parę tysięcy, bo wy lubicie filozofować.

Portret użytkownika niktxnikt

Och Ty religijny geniuszu...

Och Ty religijny geniuszu... Może byś jednak zapoznał się z wypowiedziami żołnierzy radzieckich o tym co zobaczyli w czasie tego ataku na Warszawę i dlaczego "spieprzali gdzie pieprz rośnie". Dlaczego mówili, że Matka Boża jest po stronie Polaków?
Dobrze by było  byś zapoznał się z tym co KK mówi o roli Matki Bożej. I co oznaczają słowa wypowiadane przez kapłana w czasie Mszy Świętej:
"Zaprawdę święty jesteś Boże, Źródło wszelkiej świętości."
Proponuję sięgnąć do źródeł a nie powtarzać jutubowe mondrości. Poza tym nie ma przymusu bycia katolikiem, ale powiem Ci... ja pozostanę przy wierze we wstawiennictwo Maryji u Boga Stwórcy a Ty jak chcesz zwracaj się bezpośrednio do Niego. Ciekawe kto na tym lepiej wyjdzie i ciekawe czy mówiąc "Bóg" mamy to samo na myśli...

Portret użytkownika Maximus Rex Angelus

Aha... A ty sie zapoznałeś z

Aha... A ty sie zapoznałeś z wypowiedziami tych radzieckich żołnierzy??
 W ferworze bitewnym dymy układały sie w różne figury co dla struchlałych od nawałnicy polskich oddziałów były ( dla obrony przed NKWD) dokładnie takie brednie raportowane...
 Prawo tłumu jak w Oławie wirujące Słońce...
 Raczej te "wypowiedzi radzieckich żołnierzy" przeczytałeś w swoim modlitewniku napisanym przez jakiegoś kapłana - fantastę...
 No zaprzecz... Rozmawiałes z nimi??
 P.S. Twój Bóg to diabeł z pewnością... Mój o którym wiem ( nie wierzę) jest Stwórcą Wszechrzeczy i nie znosi pośredników...
 Zresztą symbolem twojego Boga jest śmierć...ŚMIERĆ NA KRZYŻU..
 Nie zmartwychwstanie... Masz jakiś symbol w zanadrzu zmartwychwstania, czy śmierci księżulku??

Portret użytkownika Maximus Rex Angelus

"och ty religijny

"och ty religijny geniuszu"... Mój dziadek walczył w tej bitwie i żadnej "matki bożej" nie widział... Za to widział genialnego generała Rozwadowsksiego, podczas gdy Piłsudski chował sie w bunkrze planując poddanie Warszawy...
 Nie pier*** dyrdymałów zapożyczonych z Potpu Sienkiewicza...księże...

Strony

Skomentuj