Kategorie:
Sytuacja wokół władz w Syrii powoli stabilizuje się. Uzgodniono że strony konfliktu, czyli opozycja i armia rządowa, będą przestrzegać zawieszenia broni i dojdzie do utworzenia nowej konstytucji. Dopiero za kilkanaście miesięcy odbędą się wybory, które zadecydują o przyszłości tego kraju oraz jaką stronę będzie popierać nowa władza.
Dość zaskakujące jest to, że podczas wspólnych negocjacji Chin, Rosji i Zachodu nie ogłoszono co czeka Baszara al-Assada, prezydenta Syrii. Żadne oficjalne dokumenty nawet nie wspominały o jego dalszym losie. Jednak agencja prasowa Associated Press weszła w posiadanie tajnego dokumentu, według którego Stany Zjednoczone zgodziły się aby Assad odszedł najwcześniej w marcu przyszłego roku. To oznacza, że przywódca tego kraju będzie u władzy nawet w momencie gdy Barack Obama opuści urząd prezydenta.
USA w dość niespodziewanym momencie zgodziły się z Rosją aby nie dyskutować o przyszłości Assada. Sekretarz Stanu John Kerry stwierdził, że Stanom Zjednoczonym już nie zależy na odsuwaniu go od władzy oraz wezwał opozycję aby przystąpiła wreszcie do rozmów i przestała stawiać warunki.
Wspomniany dokument podaje marzec 2017 roku jako najwcześniejszą datę, kiedy to Assad i jego współpracownicy powinni odejść, oraz sierpień 2017 jako datę możliwych wyborów prezydenckich w Syrii. Nie podaje on żadnych konkretów, więc równie dobrze może to być w innym miesiącu, a być może nawet w 2018 roku. Rzecznik Pentagonu John Kirby przyznał, że dokument jest wstępny i nieoficjalny.
Przyszłość Syrii najprawdopodobniej zależy w dużej mierze od tego kto zostane nowym prezydentem USA. Barack Obama od 5 lat domagał się odejścia Assada ale był najwyraźniej mało skuteczny. Nowy przywódca Stanów Zjednoczonych może kontynuować politykę Obamy i chcieć zmiany władzy, lub uzna że nie jest to jednak konieczne i będzie bardziej chętny do współpracy z Rosją w walce z ISIS.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
Strony
Skomentuj