Destrukcyjni Bankierzy – II Fala Kryzysu – III Wojna Światowa

Kategorie: 

http://www.sxc.hu

Międzynarodowa finansjera rządzi światem. Różnego rodzaju teorii spiskowych i opinii na ten temat można znaleźć w internecie mnóstwo. Jak jest naprawdę i jakie są fakty? Jak wygląda działalność międzynarodowych bankierów na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat? I co oni mają wspólnego z Ukrainą czy Państwem Islamskim? Otóż ponoszą oni sporą odpowiedzialność za to, co się obecnie dzieje na świecie.

 

Ich mafijny charakter działalności może spowodować wybuch kolejnej wojny światowej. Trop prowadzi oczywiście do najbardziej żarłocznych przedstawicieli tego finansowego łańcucha pokarmowego, czyli wpływowych banków z Wall Street z gwiazdami przekrętów takimi jak Goldman Sachs i JP Morgan.

 

Najpierw cofnijmy się parę lat wstecz do pierwszej fali kryzysu gospodarczego w Stanach Zjednoczonych. Jak to się wszystko zaczęło? Jak wiemy, jedną z głównych jego przyczyn był sektor bankowy i zapaść na rynku nieruchomości w USA. Co się wówczas stało? Banki z Wall Street doprowadziły do największego od 80 lat kryzysu gospodarczego, ponieważ licząc na szybki zysk rozdawały swoim klientom kredyty hipoteczne na lewo i prawo bez sprawdzania wiarygodności kredytowej. Spowodowało to wykładniczy wzrost cen nieruchomości, a potem zapaść na rynku i dramatyczny spadek cen w krótkim czasie. Dlaczego amerykańskie banki udzielały kredytów hipotecznych osobom, których nie było na nie stać? Odpowiedź jest prosta. Bo znalazły sposób na przerzucenie ryzyka. Amerykańscy bankierzy udzielali kredytów hipotecznych bezrobotnym Amerykanom, bo nie interesowało ich, czy ci ludzie są w stanie spłacić raty. Zaraz po udzieleniu kredytu był on sprzedawany na rynku wymyślnych instrumentów pochodnych nic nieświadomym instytucjom finansowym.

 

Oczywiście te instytucje ( banki i różne fundusze inwestujące oszczędności zwykłych ludzi) nie wiedziały o tym, ponieważ złe kredyty były mieszane z dobrymi w postaci skomplikowanych instrumentów finansowych o „rzekomo” wysokiej stopie zwrotu oraz panowała wówczas ogólna euforyczna tendencja wzrostowa na rynku nieruchomości. Po jakimś czasie pewna grupa inwestorów postanowiła zrealizować te „niby” wysokie zyski, powiedzieli „sprawdzam” i wszystko się zawaliło. Gigantyczny przekręt wyszedł na jaw i okazało się, że król jest nagi. System bankowy wpadł w gigantyczne tarapaty. Cały światowy sektor finansowy stracił płynność i został zniszczony.

 

Jakie są następstwa tych wydarzeń? W celu ratowania własnych stołków i premii bankierzy wymusili kolejny etap przerzucania ryzyka. W tym właśnie sektor bankowy, czy jak kto woli, międzynarodowa finansjera jest najlepszy/a. Przerzucanie ryzyka i odpowiedzialności na kogoś innego za własne błędy i niekompetencję to ich specjalność. Konsekwencje takiej działalności będę dramatyczne w skutkach i doświadczamy ich właśnie teraz. Tym podmiotem jest klient, ale też państwo czy inna instytucja finansowa z poza kartelu mafii banków. To jest klucz do zrozumienia wielu rzeczy, które obecnie mają miejsce. Kiedy system padł bankierzy zaczęli lobbować u polityków, żeby pokryli oni straty banków, bo inaczej cała gospodarka amerykańska i światowa rozpadnie się. Twierdzili, że przedsiębiorstwa uzależnione od systemu kredytowego upadną i będziemy mieli bardzo wysokie bezrobocie i prawdziwy krach jak w latach 30-stych XX wieku. Toksyczne aktywa finansowe oparte na niespłacalnych kredytach mieszkaniowych zainfekowały bilanse banków z całego świata.

 

Spanikowani politycy zgodzili się na ten układ. Państwa wyłożyły pieniądze, uratowały banki i wzięły na siebie całe ryzyko i zobowiązania sektora bankowego. A na społeczeństwo został narzucony banksterski HARACZ astronomicznego zadłużenia. Pozwoliło to największym światowym bankom na kontynuowanie ich spekulacyjnej działalności. Wielkie finansowe kasyno zostało ponownie otwarte, tylko tym razem na koszt podatnika. Skutek jest taki, że na chwilę obecną wiele państw, który zostały zmuszone do ratowania rodzimych banków tonie w długach. Banki centralne drukują pieniądze jak szalone, żeby uporać się z tym kolosalnym zadłużeniem. Oficjalna wersja jest taka, że amerykańskie banki na ratowanie swoich bilansów otrzymały od rządu USA 700 miliardów dolarów z pieniędzy podatników. Jednak całkowite zobowiązania pomocowe państwa amerykańskiego wobec banksterów według niektórych źródeł sięgają nawet 16 bilionów dolarów. To by się zgadzało, ponieważ dług USA zmierza w kierunku 20 bilionów dolarów.

 

Teraz jesteśmy na ostatnim etapie całego tego bałaganu. Najbardziej bolesnym. Tak naprawdę jest to przerzucanie kosztów kryzysu, który ma wymiar globalny na zwykłych ludzi. Najśmieszniejsze jest to, że oni nie są nawet niczego świadomi. Bezpośrednim skutkiem jest II Fala Kryzysu i powoli formułujący się światowy chaos gospodarczo – społeczny. Odpowiedzialność za błędne decyzje banksterów ponosi teraz społeczeństwo na wielu szerokościach geograficznych.

 

Uporządkujmy fakty. Po przejęciu długów finansjery przez amerykański rząd stało się jasne, że USA zbliża się do niewypłacalności. Dlatego FED pośpieszył na ratunek. Obniżył stopy procentowe w celu zmniejszenia kosztów obsługi długu i zaczął drukować pieniądze, aby pobudzić upadłą gospodarkę. Celem było i jest wykreowanie kilku procentowej inflacji, która powinna postawić mocno krwawiący system na nogi. Jednak plan się nie powiódł i nastała trwała stagnacja gospodarcza. Jedyne, co się udało to uniknięcie bankructwa USA i katastrofalnego załamania gospodarki. Dzieje się to jednak kosztem reszty świata. Wiele krajów musiało podążyć drogą FED'u i stosować podobna politykę w celu dewaluacji własnych walut oraz ochrony i pobudzenia lokalnych ekonomii.

 

Rozpoczęły się tzw. wojny walutowe. Należy również zdać sobie sprawę, że kiedy kraj, który emituje walutę rezerwowa świata drukuje jak opętany pieniądze wywołuje to presję na ceny na całej planecie. Ponadto globalną ekonomię zaatakował kolejny problem, czyli deflacja. Świadczy ona o tym, że polityka ratowania systemu banków centralnych jest nieskuteczna. Deflacja odstawiła w kąt nadzieje na dynamiczny wzrost gospodarczy i sugeruje, że wysokie bezrobocie będzie się utrzymywać. Siły inflacji i deflacji walczą między sobą spychając globalna gospodarkę w stan nieprzewidywalności i braku równowagi. Jedni ekonomiści twierdzą, że ceny rosną, inni, że spadają. A wniosek z tego jest taki, że tak naprawdę nikt nie wie co się dzieje i w którą stronę globalna ekonomia podąża. Jedno jest pewne - należy wątpić, żeby świat czekał w najbliższym czasie ogólnie pojęty dobrobyt.

 

Kryzys gospodarczy wywołany przez bankierów doprowadził do utrzymującego się wysokiego bezrobocia i braku perspektyw młodych ludzi. Skutkiem ubocznym ratowania finansjery jest wykreowanie cichej konsumenckiej inflacji, niezauważalnej w zmanipulowanych oficjalnych wskaźnikach gospodarczych, która podstępnie rozprzestrzeniła się po całym świecie. W krajach trzeciego świata i zaliczanych do rynków wschodzących wielu ludzi z biedy wpada w nędze przez wysokie bezrobocie albo przez inflację, która niszczy siłę nabywczą pieniądza. Społeczeństwa bogatszych krajów doświadczają erozji klasy średniej. II Faza Kryzysu już trwa na Bliskim Wschodzie, Ukrainie i Grecji. Nie zanosi się na to, żeby to był koniec rewolucji niezadowolonych ludzi.

 

Wiele miejsc na świecie tylko czeka na podpalenie lontu. Dochodzi do sprzężeń zwrotnych o nieprzewidzianych konsekwencjach! Kryzys ukraiński pogrążył kraj w chaosie i wywołał nowa Zimną Wojnę. Arabska Wiosna doprowadziła do krwawej wojny, rozwoju terroryzmu i kryzysu uchodźców na niespotykaną dotąd skalę. Wszystkie te problemy są eksportowane do Europy. Putin próbując zachować swoje strefy wpływów ma coraz więcej wrogów (USA, Ukraina, Terroryści i Turcja), z którymi prowadzi wojnę propagandową, finansową i hybrydową. Kryzys zadłużeniowy Grecji sugeruje poważne problemy UE z zachowanie stabilności politycznej i gospodarczej w najbliższej przyszłości.

 

Dlaczego bankierzy nie odpuszczą? Bo jak każdy inteligentny i cyniczny homo sapiens dążący do bezwzględnej dominacji, chcą „nic nie robić” i zarabiać. Czyli ktoś musi spłacać dług i odsetki, żeby oni mieli zysk. Są przebiegli. Prawo i polityków mają po swojej stronie. Blokują wszystkie próby zmiany prawa ograniczające ich destrukcyjną działalność. Obecnie jesteśmy w takim punkcie, że przeciętni ludzie na całym świecie spłacają długi sektora bankowego poprzez inflację i w postaci podatków, ponieważ państwa przejęły zobowiązania upadłych instytucji finansowych. Państwo, jako spadkobierca długu musi obniżyć wartość pieniądza, żeby zmniejszyć realną wartość zobowiązań. Na Ukrainie i Bliskim Wschodzie społeczeństwa płacą za to życiem i zdrowiem.

 

Rzeczywistość jest brutalna i trzeba będzie oddać te długi. Przykład z życia. Co się stanie z kimś, kogo chlebem powszednim jest zarabianie na odsetkach w sytuacji, kiedy dłużnik nie spłaca swoich kredytów? Taki przedsiębiorca zbankrutuje i musi szukać nowej pracy. Dlatego zrobi on wszystko co w jego mocy, żeby odzyskać pieniądze albo obmyśli taki „przekręt”, żeby ktoś inny je oddał, jeśli pierwszy dłużnik nie jest do tego zdolny. Podobnie sprawa wygląda z wielką światową finansjerą. Czy to wielki korporacyjny moloch bankowy, czy zwykły mały bank na lokalnym rynku - reguły gry są takie same. Dług trzeba oddać! Albo znaleźć kogoś naiwnego i nieświadomego, kto go odda! Za wszelka cenę! Kto miał do czynienia z komornikiem, wie co mam na myśli. Dzisiejszy rynek pracy jest w bardzo złym stanie i nie wchłonie tych wszystkich bankowców. Bo gdzie oni znajdą nowa pracę? W barze czy przy zbiorze jabłek? Międzynarodowy sektor bankowy jest w bardzo złej kondycji, walczy o przetrwanie i nie cofnie się przed niczym, żeby utrzymać się na powierzchni. Pomimo, że swoją chciwością doprowadził system nad przepaść.

 

Kryzys gospodarczy, niespłacalny dług i przerzucanie go na społeczeństwa przez elity wywołuje zamieszki, potem rewolucje a na końcu wojnę. To żaden spisek, tylko najzwyklejszy związek przyczynowo- skutkowy. Tak się zdarzało w przeszłości. Tego jesteśmy dzisiaj świadkami. Globalny komornik nadchodzi...Po II fali kryzysu może nastąpić III Wojna Światowa. W tym dynamicznie rozwijającym się chaosie wszystko jest możliwe...

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: batavus
Portret użytkownika batavus

Komentarze

Portret użytkownika Zapluty Karzeł Reakcji

Hej patrioci! Jaki jest sens

Hej patrioci! Jaki jest sens robić cokolwiek dla tego kraju, skoro jesteście tak gnuśni i tępi, że nawet nie chce wam się bronić własnego interesu? Od lat staram się zwrócić waszą uwagę na to, co was bije w d...ę najbardziej ale ilekroć wyłażą trolle, zostaję sam. Kurna! Nigdy i nikt nie stanął po mojej/waszej stronie. Owszem, ukradkiem zacieracie ręce, gratulujecie ale jak przyjdzie co do czego, to nawet durnego plusa, nie ma kto postawić. A niech was wszystkich... Balcerowcz z Korwinem! Mnie mogą naskoczyć a wy, jeszcze będziecie buczeć z rozpaczy.

Portret użytkownika marko5

Powiem Ci jeszcze jedno,

Powiem Ci jeszcze jedno, traktowałem to trochę jako zabawę , bez spinki.Ty natomiast wyzywales mnie ciągle.Stworzylem inny sposób wytlumaczenia historyjki .Wydaje mi sie , że logiczny.Jeśli Cie urazilem przepraszam.Hiszpanie zrobili coś podobnego we wzajemnych rozliczeniach , pewnie o tym wiesz.Dopoki uklad jest zamnknięty i pieniądz /czyli wartosć naszej pracy/ nie wyplywa za granicę jest ok.Te pieniądze , ktore wyplyną z tego kola , sa stracone i do nas nie wrócą.Sluża innym narodom w realizacji ich interesow .To tyle

Portret użytkownika Zapluty Karzeł Reakcji

Co Ty mi tu imputujesz

Co Ty mi tu imputujesz łgarzu? Gdzie tak napisałem? To Ty pieprzysz bzdury, jakoby pieniądz pochodził od znajomych a kredyt, był bezodsetkowy. Co więcej, według Ciebie, możemy dziś zupełnie zignorować ustawę budżetową i ustawę o NBP, po czym żyć sobie szczęśliwie na "barter". Lol

Portret użytkownika marko5

dla Ciebie tylko ustawa

dla Ciebie tylko ustawa budżetowa, odsetki i cyferki.Pokazywał mędrzec głupcowi palcem ksieżyc.Głupiec widzial tylko palec.Te ustawy i cyferki i kredyty sa tylko po to , żeby zrobić z Ciebie niewolnika XXI wieku- nieprawdaż.Jeśli bedą surowce ?których nie kupiłeś , dala je ziemia/ chęci do pracy i umiejętnosci , przeżyjesz bez pieniędzy
 

Portret użytkownika Zapluty Karzeł Reakcji

Krętaczu. To ja o tym piszę.

Krętaczu. To ja o tym piszę. Swoimi bzdurami chcesz wmówić naiwnym, że wszystko jest w porządku. Że lichwę można spłacić i tolerować ten właśnie lichwiarski pieniądz wraz z rezerwą cząstkową. Napisałeś całą masę idiotyzmów, których nawet nie chce mi się przytaczać, byle tylko odwrócić kota do góry ogonem.

Portret użytkownika Zapluty Karzeł Reakcji

No i co oszuście? Gdzie Twoja

No i co oszuście? Gdzie Twoja "antysystemowa" postawa? Otóż nie mam żadnych długów. Cokolwiek piszę, robię to z uwagi na moje patriotyczno-narodowe przekonania. Ty zaś, zachowujesz się jak gówniarz, który zatyka uszy i wrzeszczy "la, la, la" ale pyskować nie przestaje. Bierz swoje srebrniki i zejdź mi z oczu.

Portret użytkownika Rodak

Ludzie !!! Nie dajmy sobie

Ludzie !!!
Nie dajmy sobie narzucic  punktu widzenia banksterów, bo oni się zapętlili  w  długi nie do spłacenia  i próbuja wywołac  wojne, jak II wojnę światową, poprzez  nawoływania do walki z terroryzmem, który sami  organizują  i  tworzą  chaos  na swiecie, po to, aby ludzie żądali od nich zriobienia porzadku, a oni sie  łaskawie zgodza, ale na ich warunkach  tzn.  wybicia niepotrzebnu=ych ludzi na  swiecie, bo im  jest zbyt  ciasno, jak Hitlerowi  było ciasno i musiał  poszerzac  swoj a  porzestrzen  życiową.
Nie dawajmy  sie  oszukiwac, bo wszystkie terroryzmy  to własnie gra  banksterów, płacących zdespoerowanym  ludziom i  tych spod kontroli umysłu  za  walke  z  innymi bez przyczyny, z  podpuszczenia własnie róznych, skorumpowanych agemntów  banksterów.
Wszystko to co podaja w mediach , to jedno wielkie kłamstwo.

Portret użytkownika Akamai

Te kanalie wykorzystują

Te kanalie wykorzystują zaimplantowany w ludzkich umysłach masową indoktrynacją błedny sposób myślenia, że wszystkie długi trzeba spłacać. Otóż nie. Nie trzeba. Bo ta gra nie jest prowadzona uczciwie. To jest działalność przestępcza.I jest na to nawet paragraf w kodeksie karnym : Art. 286. § 1. "Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8". Mam oczywiście na myśli takie instrumenty spekulacyjnych i zarazem przestępczych działań jak polisolokaty, opcje walutowe czy kredyty denominowane do franka szwajcarskiego. I nie dajcie sobie wmówić, że wówczas to wy będzie spłacać cudze długi. Bo to nieprawda. Podatki i tak będą wzrastać. W swej pazerności ci ludzie nie mają umiaru. Zawsze znajdą sposób by pozostało nam tylko minimum socjalne, niezbędne do odtworzenia siły roboczej. A co będzie dslej ? Wzrost populacji i nowe technologie.To się nie zbilansuje. Stąd te szalone pomysły na redukcję ludzkiej polulacji..
Nie dajmy sie zniewolić. Nie pozwólmy na to. Wiele osób na tym forum przerasta wiedzą i inteligencją tych, którzy im służą. Zróbmy z tego użytek.I prośmy Boga o pomoc bo On jest po naszej stronie.
 

Portret użytkownika j23

przychodzi facet do hotelu

przychodzi facet do hotelu ,chcałem wynająć pokój na 2 dni ,hotelarz mówi proszę bardzo cena 100 zł ,facet płaci,bierze klucz i idzie na piętro do pokoju.Hotelarz bierze te 100 zł i idzie do rzeźnika i oddaje mu 100 zł bo był mu winny ,rzeżnik leci do szewca i oddaje mu 100 zł długu ,szewc poleciał do prostytutki i oddał jej 100 zł  które był jej winny za usługi,prostytutka natychmiast pobiegła do taksówkarza oddała mu 100 zł długu,taksówkarz przyjechał do hotelarza i oddał mu 100 zł które kiedyś pożyczył i odjechał. za chwilę zchodzi facet który wnajął pokój i mówi niestety nie mogę wynająć pokoju, miałem telefon muszę pilnie wróić do firmy,odbiera te 100 zł i wychodzi. Pieniędzy nie przybyło a wszyscy pozbyli się długów

Portret użytkownika Xenox93

Nie rozumiem za bardzo waszej

Nie rozumiem za bardzo waszej sprzeczki :/ Przecież Ty piszesz o teorii, która nie ma nic wspólnego z realiami. Rozumiem o co chodzi w twoim przykładzie. Masz na myśli to, że pieniądz powinien być w ciągłym ruchu. Tyle, że to tylko teoria, która nie ma i z logicznego punktu widzenia nie ma prawa funkcjonować w rzeczywistości. Możesz również poprzez ten przykład pokazać, że każdy pieniądz, którym płacimy i który niby zarobiliśmy nadal jest długiem i w rzeczywistości nie płacimy pieniędzmi a sprzedajemy/dajemy swój dług, co ma już sens Język
 
Cały ten przykład moooocno spłyciłeś. W rzeczywistości nie słyszałem o tym, żeby każda usługa kosztowała tylko 100 zł, bądź jedną stałą wartość dla wszystkich usług.
Po drugie twój przykład pokazuje tylko relację 1->1. A co z relacjami n -> 1 lub 2*n -> n?
Do tego mówisz tylko o jednej firmie, ale firm hotelowych jest spoooro. Czyli załóżmy, że przychodzi gość do hotelu i stwierdza, że mu się nie opłaca wynajmować w tym danym hotelu noclegu, gdyż w innym jest taniej. Tak więc nadal twój hotelarz zostaje z długiem Wink
Pomijam dość oczywistą kwestią, czyli różne dochody, gdyż nikt nie zarabia tyle samo. 
Reasumując, im więcej dysproporcji tym ta idea staje się niewypałem - pisząc kolokwialnie.
 
Z kolei co do pożyczania nawet od znajomych to na twoim miejscu nie chwaliłbym się publicznie, że nie pobierasz odsetek lub nie płacisz podatku, gdyż takowy istnieje. :/ Fakt, faktem, że granica od której należy zapłacić podatek jest dość duża ( liczona w tys. ), jednakże takowy istnieje.
 
Do tego wszystko co jest związane z pożyczkami ma odsetki, nawet dług publiczny ma odsetki. Czyli z założenia, nawet jeżeli uda Ci się spłacić pożyczkę, np. 100 zł, to musisz spłacić jeszcze odsetki Język W przypadku zwykłego kowalskiego nie jest to problem, ale w przypadku państwa już tak, gdyż państwo pożyczając pieniądze, może nie spłacić pożyczki, gdyż nie zdołało "zarobić" na spłatę, czyli inwestycja nie musiała się zwrócić, więc pożyczka jest spłacana pożyczką, a odsetki ciągle rosną i się mnożą :/ W ogóle cała zasada finansjery jest dość sporym tematem i dość chytrze zaplanowana.

Portret użytkownika Zapluty Karzeł Reakcji

"Pieniędzy nie przybyło a

"Pieniędzy nie przybyło a wszyscy pozbyli się długów"
 
Tak? A skąd hotelarz wziął drugą stówkę żeby zwrócić facetowi? Bo jeśli nie zwrócił to facet "dopompował" system za friko. Ech wy "matematycy".
 
Zapomniałeś też wziąć pod uwagę, że ci wszyscy ludzie mają do zwrócenia odsetki. Każdy z nich. Dodaj sobie ile brakuje kasy w systemiku, razem z tą "wyczarowaną" stówką.

Strony

Skomentuj