Kategorie:
Źródło: Internet
W Syrii mieliśmy niedawno incydent z zestrzeleniem rosyjskiej maszyny Su-24 a teraz niebezpieczną sytuację mamy w sąsiednim Iraku. Jeśli Turcja nie wycofa swoich wojsk z Mosulu, władze mogą poprosić Rosję o wsparcie, co może zakończyć się nawet konfliktem zbrojnym.
Rząd w Bagdadzie zaznaczył, że Irak nie chce w swoim kraju żadnych wojsk bez wcześniejszych konsultacji. Jednak kilka dni temu, w północnej części kraju zjawiły się tureckie wojska. Według różnych doniesień, w pobliżu Mosulu pojawiło się 130-150 żołnierzy wraz z czołgami i artylerią. Oficjalnie mają oni zapewnić szkolenie dla bojowników, którzy przypuszczą atak na twierdzę terrorystów z ISIS.
Okazało się, że Irak nie został poinformowany o tej operacji, ale za to Turcja powiadomiła wcześniej Stany Zjednoczone i Zachód uznaje, że wszystko jest w porządku. Jednak irackie władze uznają działania Turcji jako zagrożenie dla bezpieczeństwa i suwerenności a w mediach używa się określenia "inwazja".
Premier Hajdar al-Abadi powiedział w oświadczeniu, że jeśli wojska tureckie nie opuszczą kraju w najbliższym czasie, Irak zwróci się do Rady Bezpieczeństwa ONZ, ale przewodniczący parlamentarnego Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Hakim al-Zamili zaproponował bardziej zdecydowane rozwiązanie. Irak może poprosić Rosję o interwencję zbrojną, tak jak wcześniej zrobiły to władze Syrii. Po ostatnich wydarzeniach wiemy jakie jest nastawienie Rosji wobec Turcji, dlatego Władimir Putin z pewnością zgodziłby się udzielić pomocy.
Źródła:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
"Jedną formą dyktatury jest bycie w celi więziennej
kiedy możesz zobaczyć kraty i je dotknąć.
Drugim rodzajem jest siedzenie w celi więziennej
kiedy nie potrafisz zobaczyć krat, bo myślisz, że jesteś wolny..."
https://youtu.be/IXy3tl64bGI
Strony
Skomentuj