Kategorie:
Rosja rozpoczęła wojnę z Państwem Islamskim i innymi organizacjami terrorystycznymi działającymi na terenie Syrii. Oznacza to, że w najbliższych dniach wojna syryjska może eksplodować na jeszcze większą skalę. Wsparcie dla rządzącego Syrią prezydenta Baszira al-Assada bardzo nie pascuje regionalnym i światowym mocarstwom pragnącym obalenia obecnego prezydenta i instalacją tam jakiegoś marionetkowego sunnickiego protektoratu.
Bajzel w Syrii został wywołany poprzez ciągłą kroplówkę pieniędzy i broni, która trafiała w ręce terrorystów z Al Kaidy, albo Al Nusry, albo innego odłamu. Naiwni, albo cyniczni Amerykanie przyznali ostatnio, że w niewynajętym od Turcji obozie szkolili tak zwaną umiarkowaną sunnicką opozycję. Skutek był taki, że gdy tylko z terenu Turcji obładowani bronią dostali się z powrotem do Syrii od razu zgłosili się do Al Kaidy i oddali całą tą broń terrorystom.
Trudno się dziwić, że powstał taki potworek jak Państwo Islamskie skoro był futrowany dolarami i najnowocześniejszą bronią. W czasie syryjskiego konfliktu już kilka razy Baszar al-Assad prawie go wygrywał, ale potem wszystko było podsycane przez sunnickie monarchie, USA i Izrael.
Teraz jednak doszło do tego, że Rosja otwarcie wsparła ich przeciwnika Assada. Władimir Putin poprosił oficjalnie izby wyższej parlamentu Federacji rosyjskiej o zgodę na interwencję wojskową za granicą kraju i ją otrzymał. Chwile później trwały już naloty rosyjskich samolotów Su-24. Wiadomo tyle, że cele były w Homs. Strona amerykańska została poinformowana, że przeprowadza się akcja bez wtajemniczania ich w szczegóły. Celem ataków armii rosyjskiej są składy broni, paliw a także centra łączności i były wymierzone w terrorystów z Al Nusra, organizacji powiązanej z Al Kaidą. Świadkowie twierdzili, że nigdy po nalotach lotnictwa syryjskiego nie wybuchały tak potęzne bomby.
W rozbudowywanej bazie Latakia w Syrii, stanowiącej bastion sił Baszira al-Assada znajdują się już myśliwce typu Su-24 i najnowocześniejsze Su-34. W pobliżu Syrii znajduje się też chiński lotniskowiec. Wygląda na to, że mamy do czynienia z nową, wspierającą szyitów koalicją: Rosja, Iran, Irak, Chiny będąca w opozycji do dzisiejszej koalicji nazwijmy ją sunnickiej, wspieranej przez Arabię Saudyjską, Katar, Izrael, USA, Francję i Wielką Brytanię.
Samolot Su-34 - źródło: Internet
Obecny rozwój wypadków bardzo nie podoba na dworze Saudów. Minister spraw zagranicznych reżimu, Adel Al-Jubeir oświadczył, że Baszir al-Assad musi odejść. Podobnie wypowiadają się inni członkowie pro-sunnickiej koalicji. Arabia Saudyjska zapowiedziała, że będą dokonywane ataki na wojska syryjskie, co ma wspierać rzekomo wyimaginowaną umiarkowaną opozycję. W obecnej sytuacji takie operacje będą groziły eskalacją konfliktu. Izrael zapowiedział nawet możliwość lądowej kampanii wojennej.
Rosjanie na razie ograniczają się do ataków lotniczych, ale zamanifestowali wyraźnie, że wraz z Syrią kontrolują przestrzeń powietrzną tego kraju. Rzeczywiście rozlokowanie nowoczesnych systemów obrony przeciwlotniczej powoduje, że jeśli Izrael, USA czy Arabia Saudyjska postanowi obecnie wtargnąć na niebo nad Syrią aby bombardować bez uzgodnienia ze stroną syryjską, te samoloty mogą zacząć spadać. Nie trzeba chyba dodawać, że wystarczy bardzo niewiele ten kocioł eksplodował przynajmniej rozległym regionalnym konfliktem.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Zapraszam na www.PrawdaDlaPolaka.5v.pl
Zapraszam na www.PrawdaDlaPolaka.5v.pl
Strony
Skomentuj