Podsumowanie najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia

Kategorie: 

Depositphotos

Aby jeszcze bardziej poszerzyć Waszą wiedzę o to, co dzieje się na świecie, a czego nie znajdziecie w mediach mainstreamowych, postanowiłem wprowadzić tygodniowe podsumowanie wydarzeń, wzbogaconych krótkim komentarzem. Oceńcie proszę ten pomysł i zaproponujcie jakiś tytuł na cotygodniowe streszczenia. Jeśli uważacie pomysł za chybiony i nie wnoszący nic ciekawego – piszcie. Chciałbym poznać Wasze zdanie, gdyż to właśnie dla Was powstało ponad 350 artykułów.

 

1. Chińczycy uruchamiają kontrakty na ropę denominowane w juanach.

Odkąd w 1971 roku ustanowiono system petrodolara, cały handel – zarówno ropą, jak i innymi surowcami – odbywał się wyłącznie przy użyciu dolarów amerykańskich. Importerzy ropy musieli w pierwszej kolejności nabyć dolary, by następnie kupić za nie ropę. Natomiast, eksporterzy ropy nie mieli innego wyboru, jak lokowanie nadwyżek powstałych ze sprzedaży ropy w amerykańskie obligacje. 

O znaczeniu statusu petrodolara świadczy reakcja USA na sprzedaż irackiej ropy za euro. Zaledwie trzy miesiące po pierwszych transakcjach, Irak został zaatakowany, ze względu na ryzyko użycia przez Saddama nigdy nieodnalezionej broni masowego rażenia oraz powiązania z Al-Kaidą.

 

Rządzący Libią Kadafi, posunął się o krok dalej. Zamierzał sprzedawać ropę za złote dinary. Reakcję USA i NATO – wraz ze wszystkimi konsekwencjami – doskonale znamy. W zeszłym tygodniu Chiny ogłosiły, że wprowadzają kontrakty na ropę, denominowane w juanie. Kontrakty te będą notowane na Shanghai International Energy Exchange. Obecnie, Chiny są drugim po USA konsumentem ropy na świecie.

 

To, że kraj ten będzie w stanie kupować ropę za własną walutę, ma już duże znaczenie. Najważniejszy jest jednak fakt, że kraje dysponujące rezerwami juanów, będą mogły za pośrednictwem chińskiej giełdy kupować ropę z pominięciem dolara. Dla chińskiej waluty jest to kolejny krok w kierunku upowszechniania na międzynarodowych rynkach.

 

2. Arabia Saudyjska oferuje Rosji sojusz naftowy oraz członkostwo w OPEC

Igor Sechin, prezes Rosneftu (największej rosyjskiej firmy naftowej) potwierdził, że Arabia Saudyjska w imieniu OPEC, zaoferowała Rosji dołączenie do tej organizacji.

 

Skoordynowana polityka OPEC i Rosji pozwoliłaby na ścisłą koordynację polityki energetycznej, zmierzającej do monopolizacji rynku oraz do odzyskania znaczenia, jaki OPEC miał w latach 1970-1990.

 

3. Rosja ma już własny SWIFT

Cztery lata temu nałożono sankcje handlowe na Iran, odcinając kraj ten od międzynarodowego systemu transakcyjnego SWIFT. Tego typu broń zastosowano po raz pierwszy.

 

Aby uniezależnić się od systemów kontrolowanych przez USA, kraje BRICS rozpoczęły prace nad wdrożeniem własnego systemu. Rosja, jako pierwszy kraj, właśnie ukończyła prace. Większość banków używa już systemu niezależnego od systemu SWIFT.

 

Także Chiny są na ostatnim etapie testów systemu równoległego, dzięki czemu oba te kraje  – jako pierwsze na świecie! – całkowicie uniezależnią się od belgijskiego systemu łączącego dziewięć tysięcy banków w 209 krajach.

 

4. Ukraina przeznacza kredyt z MFW na zakup złota

Kolejna transza z MFW dla Ukrainy zostanie przeznaczona na uzupełnienie krajowych rezerw złota. Obecnie, dług Ukrainy wynosi 70 mld USD, przy czym, kraj ten jest całkowicie zależny od zachodnich kredytodawców. W marcu, MFW (nie mając wyjścia) zgodził się na przyznanie 17,5 mld USD pakietu pomocowego, w zamian za przeprowadzenie reform legislacyjnych.

 

W zeszłym tygodniu, zagraniczni wierzyciele Ukrainy (z wyłączeniem Rosji) zgodzili się na redukcję długu Ukrainy o 20%. Obecna sytuacja Ukrainy jest tragiczna. Kraj ten pożycza środki, ogłasza częściowe bankructwo ...po czym zadłuża się ponownie! Czy nie przypomina to Grecji?

 

5. FED nie podniósł stóp procentowych

FED zapowiadał, że podniesie stopy procentowe w styczniu, a następnie w czerwcu. Ostatnio spekulowano, że stopy wzrosną o 0,25% we wrześniu. W 2009 roku FED – podobnie jak i inne banki centralne – obniżył stopy procentowe w zasadzie do zera, aby „interwencyjnie” wspomóc wzrost gospodarczy.

 

W przeszłości, FED podnosił stopy procentowe, gdy gospodarka rozwijała się w tempie 3-5% rocznie. Mimo iż zerowe stopy procentowe utrzymywane są już od 80 miesięcy, to oznak ożywienia jakoś nie widać.

6. Wygrani i przegrani wojny gazowej z Rosją

Ukraina, Słowacja, Czechy – i być może Polska – mogą stracić miliardy dolarów z tytułu opłat za tranzyt gazu. Kilka krajów zachodniej Europy reprezentowanych przez Royal Dutch Shell, BASF i Energie – podpisały umowę z Gazpromem, dotyczącą zwiększenia przepływu gazu przez Nord Stream o 55 mld m3 rocznie. Od 2019 roku, ilość gazu transportowana po dnie Bałtyku, ulegnie podwojeniu, tym samym zaspokajając w 30 procentach zapotrzebowanie krajów UE na gaz.

 

Największym przegranym będzie oczywiście Ukraina, która straci blisko 2 mld USD rocznie, wskutek zmniejszenia opłat przesyłowych. Rosja chce docelowo ograniczyć tranzyt gazu przez Ukrainę. Obecnie przez ten kraj transportuje się 1/3 gazu dla UE.

7. Ojciec strefy euro obawia się Super Unii Europejskiej

Profesor Otmar Issing, główny architekt unii monetarnej w jej początkowych latach, powiedział, że przekazanie kontroli dotyczącej podatków na poziom międzynarodowy, może być́ niebezpieczne. Uważa on, że stworzenie super stanu UE, który miałby uprawnienia takie jak Kongres USA, jest nie do pomyślenia w obecnej atmosferze.

 

Pozbycie się suwerenności monetarnej wymagałoby referendów w krajach członkowskich i większości 2/3 głosów. Issing uważa, że kontrola budżetu powinna być́ pozostawiona lokalnym rządom i niezależnym parlamentom, które odpowiadają przed swoimi obywatelami. Tego typu zmiany, w żadnym wypadku nie mogą zostać́ wprowadzone tylnymi drzwiami, jak to miało miejsce w Grecji.

 

8. Zapasy złota na Comex oraz Shanghai Gold Exchange
Comex praktycznie nie posiada zapasów złota, mimo to papierowe kontrakty determinują cenę złota na międzynarodowych rynkach. Pytanie, ile czasu upłynie, zanim kontrola nad cenami przejdzie w ręce Chińczyków? (przez których przechodzi większość światowych przepływów złota).

9. Jak dodruk waluty wpływa na gospodarkę, a jak na ceny akcji?

Kolorem zielonym zaznaczono poziom dodruku waluty przez Bank Japonii.

Kolorem niebieskim – przebieg notowań giełdy w Tokio.

Kolor czerwony odwzorowuje wyniki japońskiej gospodarki.

Wnioski wyciągnijcie sami.

źródło: zerohedge.com


10. Braki złota na Comex. 


To, że za większością kontraktów na złoto nie stoi fizyczny metal, nie było nigdy tajemnicą. Obecnie jednak, relacja otwartych pozycji (aktywne kontrakty) w stosunku do metalu fizycznego osiągnęła nie notowaną w przeszłości proporcję 250:1 

Trader21

Źródło: Independent Trader – Niezależny Portal Finansowy

http://independenttrader.pl/395,podsumowanie_najwazniejszych_wydarzen_minionego_tygodnia.html

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: Independent Trader
Portret użytkownika Independent Trader

Komentarze

Portret użytkownika Jogurt

Super pomysł. Niektóre sprawy

Super pomysł. Niektóre sprawy umykają, a tu dużo ważnych informacji podanych elegancko jak na patelni. Warto pamiętać o tym, że wszystkim rządzi interes stąd śledzenie spraw gospodarczych jest niezmiernie istotne. Wojny nie wybuchają z powodów emocjonalnych ale dla interesu.

Portret użytkownika achiles

Siemoniak: konflikt zbrojny o

Siemoniak: konflikt zbrojny o dużej intensywności pozostają realnym i długofalowym wyzwaniem

Kryzys ukraińsko-rosyjski pokazał, że konflikt zbrojny o dużej intensywności pozostaje realnym i długofalowym wyzwaniem - ocenił wicepremier minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak podczas konferencji Zgromadzenia Parlamentarnego NATO. Wskazał, że "agresywne działania Rosji negatywnie wpływają na bezpieczeństwo, a w pobliżu granic Polski istnieje ryzyko konfliktów o charakterze lokalnym i regionalnym, które pośrednio lub bezpośrednio mogą wpływać na bezpieczeństwo Polski".
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/siemoniak-konflikt-zbrojny-o-duzej-intensywnosci-pozostaja-realnym-i-dlugofalowym/5065fz
I DOSKONAŁA OCENA:
to jan : Nie wiem co widzi pan Siemoniak bo ja widzę co innego niż On. Nie mogę dostrzec agresywnych działań Rosji za to widzę agresywne zachowania USA w świecie a ostatnio też na Ukrainie. Tylko ruszenie tysięcy Uchodżców w stronę Europy na chwilę powstrzymało proby wywołania konfliktu z Rosją w czym pierwszoplanowe skrzypce miały grać Polska i Ukraina oraz kraje Bałtyckie, oczywiście przy aktywnym wsparciu USA i Europy.Prawdopodobnie dzięki uchodżcom uniknęliśmy wojny na naszym terytorium bo teraz ważniejsze jest uspokojenie sytuacji z Państwem Islamskim i uchodżcami co zajmie całe lata. Nie wiadomo ilu wśród uchodżców jest zielonych ludzików jak na Krymie. TYLE TYLKO, ŻE Z ISIS. 

 

Portret użytkownika achiles

pół żartem i całkiem

pół żartem i całkiem serio

Fala uchodźców z Bliskiego Wschodu zaleje Europę!
 Fala emigrantów z Bliskiego Wschodu zaskoczyła polityków (i społeczeństwa) Zachodniej Europy. Zaskoczenie wynikało z tego, że emigranci pchają się „drzwiami i oknami” do krajów które (teoretycznie) powinni omijać z daleka!
  Dokąd bowiem zmierza setki tysięcy uchodźców   z Syrii, Libii, Iraku i Afganistanu? Oni „szturmują” Niemcy, Francję, Anglię oraz inne państwa których wojska skutecznie zaprowadziły w ich rodzinnych państwach....demokrację!
   Amerykańska doktryna krzewienia demokracji zakłada, że  demokratyczny system polityczny najlepiej służy...nieboszczykom!  Sojusznicy USA w Europie podzielają ten pogląd, toteż tylko w samym Iraku  (w wyniku zbrojnej napaści wojsk NATO) na demokrację „nawrócono” ponad milion martwych Irakijczyków, a przecież w „temacie” krzewienia demokracji ani USA ani jego sojusznicy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa!
   W innych zacofanych cywilizacyjnie państwach arabskich takich jak Syria czy Libia, „nawracanie” na demokracje trwa pełną parą, zaś miejscowych entuzjastów tego systemu z każdym dniem lawinowo przybywa co bardzo cieszy firmy pogrzebowe, oraz rzecz jasna polityków USA i Unii Europejskiej!!
  Cel jaki chcą osiągnąć  państwa koalicji amerykańsko- europejskiej w państwach Bliskiego Wschodu jest taki, aby każdego Araba albo „przerobić” na nieboszczyka (czyli zwolennika demokracji), albo też uczynić z niego uchodźcę co daje nadzieję, że utopi się on w morzu Śródziemnym uciekając tratwą do Grecji, albo Włoch. Tym sprytnym sposobem (i tanim kosztem, bo bomby i rakiety kosztują!)  następni zwolennicy demokracji doświadczają uroków tego systemu, „wylegując” się na plażach Grecji.
  Jednak w najczarniejszych nawet snach jednego politycy Unii Europejskiej nie przewidzieli! Tego mianowicie, że uciekając przed bombami zrzucanymi im na głowę przez dzielne wojska amerykańskie, francuskie, czy angielskie, skierują się oni do państw które chciały ich wszystkich pozabijać, czyli uczynić zwolennikami demokracji!
  Z jakiś tajemniczych powodów, rządy państw Unii Europejskiej wstrzymują się z zabijaniem uchodźców na swoim terytorium, choć nie miały żadnych oporów aby tak czynić w ramach krzewienia demokracji na terytorium Syrii, Iraku czy Libii !
  Jednak to się może w każdej chwili zmienić! Rząd Niemiec (kierując się historycznym odruchem) skierował grupę syryjskich uchodźców do chwilowo nieczynnego obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie i poinformował, że nowi lokatorzy obozu bardzo sobie to miejsce chwalą. Podobno nawet jakiś nadgorliwy niemiecki urzędnik zamówił w zakładach chemicznych Cyklon B, jednak pogłoski te nie zostały oficjalnie potwierdzone!
  Dlaczego uchodźcy wybrali na kraje  osiedlenia państwa swoich oprawców?  W europejskich „wolnych mediach” trwa na ten temat ożywiona debata. Jedni twierdzą, że tak zwani „uchodźcy” to w istocie islamscy  terroryści którzy przybyli do Niemiec, Francji i Anglii  w tym celu aby się zemścić i urządzić Europejczykom takie samo piekło jakie oni wyrządzili narodom Bliskiego Wschodu!
  Inni uważają, że uchodźcy przybyli do Europy po   tak zwany „socjal”,  (czyli zasiłki dla bezrobotnych), gdyż pracować nie zamierzają.
  Bez względu na to kto ma rację, zemsta Arabów będzie okrutna!  Państwa Unii Europejskiej (niczym stado baranów prowadzonych na rzeź) z  otrzymanej lekcji nie wyciągnęły żadnych wniosków i w samobójczym pędzie nadal wspierają  militarne awanturnictwo USA na Bliskim Wschodzie, co w krótkiej perspektywie przeniesie koszmar wojny domowej na ich własne terytorium!
   Społeczeństwa Europy zapłacą  wysoką cenę za brak umiejętności wyłonienia elit politycznych reprezentujących interesy narodowe swoich obywateli!
http://anthony1.neon24.pl/post/126008,emigranci

 

Strony

Skomentuj