Węgrzy ostrzegają!! Do Europy zmierza nawet 35 milionów muzułmanów

Kategorie: 

Źródlo: Internet

Polskie media starają się zbytnio nie eksponować szokującej prognozy węgierskiego MSZ. Szef węgierskiej dyplomacji Péter Szijjártó, oświadczył, że do Unii Europejskiej zmierza nawet 35 milionów osób.

 

Inwazja na Europę stała się faktem jednak Europejczycy nie zdają sobie jeszcze sprawy z tego co się dzieje i żyją w błogim przeświadczeniu, że jest to jakiś kryzys humanitarny. Utwierdzają ich w tym media, które zamiast raportować o postępach islamskiej inwazji opowiadają jakieś banialuki o schorowanych ludziach, kobietach i dzieciach. Politycy z Unii Europejskiej kłócą się o to gdzie realokowwać 120 tysięcy islamistów znajdujących się już w krajach unijnych, 600 tysięcy następnych czeka na przydział, a jeśli wierzyć węgierskiemu MSZ wkrótce będą to miliony.

 

Europa padła ofiarą wojny hybrydowej. Islamskie masy to odpowiednik "zielonych ludzików", którzy zajęli ostatnio Krym i odwojowali Donbas. Jednak tamten konflikt, mimo elementów wojny hybrydowej, szybko przekształcił się w wojnę konwencjonalną z frontem i artylerią, a w przypadku ataku ISIS, który obserwujemy może nigdy do tego nie dojść. Przejęcie kontynentu odbywa się poprzez wielką płodność, gwałty, a teraz zapewne dojdą liczne akty terroru.

Kilka dni temu grecka policja przechwyciła kontener z rzekomą pomocą humanitarną dla uchodźców, który był pełen broni i amunicji. Można sobie tylko wyobrażać ile takich kontenerów z bronią dotarło skutecznie w ręce komórek terrorystycznych Kalifatu w Europie. Wkrótce sprawy mogą przybrać zupełnie inny obrót.

Bez cienia przesady można porównywać tą nawałę do inwazji tureckiej, którą nasi dzielni przodkowie odpierali przynajmniej kilkukrotnie, pozwalając chrześcijaństwu na zachowanie swojej tożsamości. Tym razem jednak Europy nie uratujemy, a nasza pozycja jako niesuwerennego kraju podległego Brukseli powoduje, że można z nami zrobić wszystko i jak będzie trzeba to Niemcy nakażą osiedlenie w Polsce kilku milionów islamistów. Nie jest to obecnie wcale nieprawdopodobny przypadek.

 

Polska bierze mniej więcej 7,5% puli obecnych 120 tysięcy uchodźców czekających na rozdysponowanie. Zakładając zachowanie obecnych proporcji tak zwanych kwot uchodźców przymusowo przydzielanych krajom członkowskim, przy 35 milionach osób będzie to już 2,6 miliona islamistów. Nikt nie wie ilu z nich to żołnierze z ISIS, a 75% uchodźców to młodzi mężczyźni w wieku poborowym. Tylko jeden na pięciu to Syryjczyk, a i tych z paszportem syryjskim trudno traktować jako Syryjczyków, bo dokument taki kosztuje 850 dolarów i ISIS mogło sobie kupić 50 tysięcy paszportów dla swoich żołnierzy przerzucanych do Europy.

 

Zszokowani Węgrzy budują zasieki wzdłuż całej swojej granicy z Serbią i Chorwacją. Węgrzy mają pretensje do Serbów,, którzy nic nie zrobili aby zatrzymać tę nawałę. Co więcej serbscy policjanci stali i patrzyli się gdy atakowani byli policjanci węgierscy. Wczoraj doszło też do incydentów na granicy chorwacko-węgierskiej. Nie widać końca tego islamskiego potopu.

 

Węgrzy twierdzą, że wszystko to co obserwujemy obecnie w Europie to zaplanowana akcja. Dają do zrozumienia, że stoją za tym islamscy radykałowie, którzy podczas zamieszek kierowali ludźmi za pomocą megafonów nawołując po arabsku i po angielsku.

Źródło: Twitter

Nie wygląda na to, żeby lewicowa Europa mogła się przebudzić i właściwie ocenić ryzyko sytuacji. Główni władcy Unii Europejskiej są niestety tak zafiksowani na zniszczeniu chrześcijaństwa i państw narodowych, że zgadzają się na islamską inwazję żyjąc złudzeniami, że uda się to opanować obdarowując islamistów pieniędzmi i mieszkaniami. To jednak tylko oddala w czasie nieuchronną konfrontację militarną z najeźdźcami.

 

 

 

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Gościu

To co mamy od 1989 roku to

To co mamy od 1989 roku to nie jest Polska.
To zombie, które musi zniknąć, a Polska narodzi się dopiero na czystej ziemi, gdy to co jest teraz nie będzie już istnieć.
 

Głosuj przeciw
-3
Portret użytkownika achiles

TAK, TAK, ZDECYDOWANIE, TYM

TAK, TAK, ZDECYDOWANIE, TYM BARDZIEJ W OBLICZU TYCH FAKTÓW, PŁYNĄCYCH OD OBECNYCH "naszych panów " :

Wicekanclerz Niemiec z lewicowej SPD stawia sprawę jasno: Niemcy dają krajom Unii Europejskiej pieniądze dlatego, że kraje te ich słuchają. W najnowszym wywiadzie dla dziennika "Bild" Gabriel powiedział dosłownie: "Kto nie podziela naszych wartości, ten nie może ciągle liczyć na nasze pieniądze".
W praktyce przekaz jest prosty: jeżeli nie będziecie robić tego, co zalecają Niemcy (bo przecież wartości muszą realizować się w działaniu), to nie będziecie dostawać dotacji, z dotychczasową Unią Europejską po prostu skończymy.
Warto zadać pytanie, czy nie rzuca to przypadkiem sporo światła na sam projekt Unii, jako projektu budowania Europy wyłącznie podług niemieckiej myśli i pod niemieckie dyktando... Na to wszystko wskazuje - pokazuje to cały kryzys imigracyjny, a wypowiedź Sigmara Gabriela jeszcze to potwierdza.
W dalszej części wywiadu Gabriel nalegał, by kraje unijne przyjmowały uchodźców "sprawiedliwie", czyli tak, jak chce Komisja Europejska sterowana z Berlina. Pomstował też na Węgry, które zamykają granice i ogradzają się drutem kolczastym, podczas gdy Niemcy chcieliby wszystkich przyjmować i apelują o solidarność.
Czy groźby Gabriela o zatrzymaniu strumienia niemieckich pieniędzy należy traktować poważnie? Nie wiadomo - niedawno Merkel przekonywała, że o takich rozwiązaniach nie ma mowy. Jeśli jednak nawet - to bardzo dobrze. Nie można sprzedać suwerenności Polski za euro z Berlina.
--> http://bit.ly/1ioMraG

 

Portret użytkownika Piotr1986

Powinniśmy jak najszybciej

Powinniśmy jak najszybciej wyjść z Unii Europejskiej i ściślej integrować się w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Wystarczy spojrzeć na nasze interesy narodowe - są podobne w ramach Wyszehradu a zupełnie rozbieżne z polityką Unii. Poprę i pójdę za każdym politykiem, który uratuję Polskę przed tą zarazą europejską i arabską. Trzeba ratować kraj póki jeszcze jest czas. Za rok może już być za późno.

Portret użytkownika achiles

TAK, TAK PIOTRZE, DOBRZE

TAK, TAK PIOTRZE, DOBRZE PRAWISZ, TYM BARDZIEJ, ŻE :

W przyszłym roku Unia wydrenuje polski budżet! Polska musi wpłacić gigantyczną składkę dla Brukseli
piątek, 18.09.2015

Wszystkie media zajmują się głównie tematem uchodźców i być może dla polskich władz jest to temat wygodny, a z pewnością wygodniejszy do finansów państwa, które już są w opłakanym stanie, a co dopiero mówić o przyszłości...
Brakuje na leczenie, emerytury, nie ma pieniędzy dla głodnych dzieci, których w Polsce jest blisko 500 tys. Rząd jednak nie mówi nam wszystkiego. Z pewnością nie mówi nam o obowiązku wpłaty przez Polskę składki do Unii Europejskiej, która w przyszłym roku wyniesie blisko 9,24 mld złotych!
Skąd Polska weźmie takie pieniądze, skoro nasz obecny deficyt budżetowy wynosi 54 mld zł? Ano z kolejnej pożyczki od zagranicznych wierzycieli.
Przypomnijmy tylko, że nie tak dawno rząd wziął dwie wielkie pożyczki, żeby ratować polskie finanse. Jedna wyniosła blisko 1 mld złotych, druga 180 mld złotych!
Obsługa tak wielkiego długu jest gigantyczna. Zapłacą za nią obywatele, dzieci obywateli, a nawet ich wnuki..

-> http://bit.ly/1FTyKG5
 

Strony

Skomentuj