Czy Szmita wyznacza kolejny krach na rynkach finansowych?

Kategorie: 

Depositphotos

Niedawno natknąłem się na ciekawe opracowanie na podstawie książki „The Harbringer” Jonathana Cahna, dotyczące hebrajskiego święta zwanego Szmita.

 

Terminem Szmita określa się rok szabatowy, przypadający co siedem lat, który w dosłownym tłumaczeniu oznacza: uwolnienie, upadek, wstrząs lub darowanie długów. Religijne aspekty Szmity nie specjalnie mnie interesują. Aczkolwiek, jak pokazała historia, wiele poważnych wydarzeń – zarówno geopolitycznych, jak i w sferze finansów – przypadało bardzo blisko dnia Szmity. Samo święto ma miejsce raz na siedem lat. Rok poprzedzający dzień Szmity przynosił bardzo poważne zawirowania, a ich kulminacja następowała bardzo blisko dnia zakończenia cyklu.

 

Prześledźmy zatem kilka ostatnich cykli:

a) 23 września 1987 roku (zakończenie cyklu – dzień Szmity). Trzy tygodnie później dochodzi do największego krachu na Wall Street, zwanego Czarnym poniedziałkiem, podczas którego giełda straciła ponad 22% w ciągu jednego dnia. Był to największy, jednodniowy spadek w historii Wall Street.

b) 5 września 1994 roku. Cały rok 1994 określany jest jako krach na rynku obligacji w USA. (http://fortune.com/2013/02/03/the-great-bond-massacre-fortune-1994/). Rentowność obligacji wzrosła z 5,5% do 8%. W połowie września inwestorzy stracili ponad bilion USD. W mojej ocenie, jest to jednak spora nadinterpretacja, gdyż podobnych wydarzeń w historii mieliśmy już kilka.

c) 17 września 2001 roku. Na sześć dni przypadających przed Szmitą, przeprowadzono ataki na WTC. Rynki finansowe zostały zamknięte. Dokładnie w dniu Szmity wznowiono handel, po czym index Dow spadł dokładnie o 700 punktów (7%).

d) 29 września 2008 roku Dow spadł dokładnie o 777,7 punktów w ciągu jednego dnia. Do dziś jest to największy, jednodniowy spadek na przestrzeni ostatnich 20 lat. Interesująca jest liczba siódemek, występująca w ostatnich dwóch krachach. Czy pamiętacie przemówienie Christine Lagarde (prezes MFW) sprzed półtora roku? https://www.youtube.com/watch?v=QYmViPTndxw


Kiedy przypada najbliższa Szmita?

Najbliższy cykl kończy się między 13-15 września 2015 roku. Ten rok jest także rokiem jubileuszowym, ze względu na tzw. super Szmitę, przypadającą co siedem pełnych cykli, czyli raz na 49 lat. Dokładnie dwa dni po zakończeniu cyklu (15 września) odbędzie się w Nowym Jorku 70. spotkanie rady ONZ, nazwane – zapewne „przypadkowo” – spotkaniem jubileuszowym.

 

Natomiast, 16-17 września jest zaplanowane kolejne posiedzenie komitetu FOMC, decydującego o wysokości stóp procentowych w USA. Kilka dni później, 25-27 września, ONZ planuje uruchomienie projektu „Zrównoważonego rozwoju”. Podczas szczytu głos zabiorą najważniejsze osobistości, m.in. papież Franciszek.

 

Kilka ciekawostek:

Największe w historii ćwiczenia wojskowe, przeprowadzane na terenie USA, kończą się dokładnie 15 września.  13 maja 2014 roku francuski minister spraw zagranicznych stwierdził: „Mamy 500 dni na uniknięcie chaosu klimatycznego”. Owe 500 dni wypada 23 września 2015 roku.

 

Podsumowanie

Czy należy poważnie traktować wydarzenie Szmity? Oceńcie to sami. Zastanawiający jest jednak fakt, iż w ostatnich trzech z czterech cykli, dochodziło do bardzo poważnych krachów na przestrzeni 1-3 tygodni przed, lub po, Szmicie. Zważywszy, że okres siedmiu lat (jeden cykl) to ponad 360 tygodni – zbieżność jest interesująca.

 

Nie wiem, czy jest to przypadek, czy nie, ale omawiane święto zbiega się prawie dokładnie z modelem Armstronga, który dziwnym zbiegiem okoliczności, po dziewięciu latach spędzonych w amerykańskim więzieniu, bryluje w mediach, wskazując początek października jako dzień załamania na amerykańskim rynku obligacji.

 

Zarówno Armstrong, jak i Jonathan Cahn, mają cel w propagowaniu swoich teorii: pierwszy zarabia majątek na doradztwie inwestycyjnym i licznych konferencjach, drugi – na sprzedaży książki, wieszcząc finansowy koniec świata. Niezależnie od tego, ile rozsądnych uzasadnień znajdziemy w obu opracowaniach, nigdy nie należy przyjmować ich bezkrytycznie.

 

Nie zmienia to jednak faktu, że obecna hossa na rynkach akcji jest najdłuższą w historii. Obligacje po trzydziestu latach wzrostów, zawróciły kilka miesięcy temu. W takim otoczeniu ostrożność jest szczególnie wskazana ...i to bez podobnych zapowiedzi. Za niecałe dwa miesiące przekonamy się, co do trafności prognoz obu panów.

 

Trader21

Źródło:

Independent Trader – Niezależny Portal Finansowy

http://independenttrader.pl/386,czy_szmita_wyznacza_kolejny_krach_na_rynkach_finansowych.html

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: Independent Trader
Portret użytkownika Independent Trader

Komentarze

Portret użytkownika Kuna

Ponieważ wokół tematu

Ponieważ wokół tematu tegorocznego święta Shemitah, przewija się data 23/09/2015, może ktoś racjonalnie wytłumaczyć, czemu po wpisaniu w google.maps: September 23 2015, znajdziemy się dokładnie pod adresem CERN..?
WTF..?!

Portret użytkownika Zenek :)

Jak "powstało" święto Szmatex

Jak "powstało" święto Szmatex jakie we wrześniu będą "obchodzić" żydzi?

Ano podobnie jak to z tradycją "purim" - najpierw dokonali udanego wałka na goich a potem świętowali ten "uczynek", potem znowu wałek, znowu święto aż w końcu załapali iż jak się zbliża święto Szmatex to czas na strzyżenie gojów na "cykl gospodarczy". Potem tylko wystarczyło dorobić do tego troche "naukowej" propagandy i się goje teraz same ślinią na myśl o swoim skubaniu ZMOWĄ LICHWIARZY akurat tego dnia "przypadkowo" finalizujących swoje zyski. Nie ma ŻADNYCH CYKLÓW - JEST ZMOWA "KARTELU" doprawiona teraz "przypadkowym" naddrukiem śmieciowych walut na siłe upychanych m.innymi w "akcjach".

Portret użytkownika achiles

 Gwałtowne spadki na

 Gwałtowne spadki na światowych giełdach oraz skomplikowana sytuacja na rynku zasobów energetycznych spowodowała, że 400 najbogatszych ludzi na świecie w ciągu tygodnia straciło znaczne sumy. W tym tygodniu 400 najbogatszych ludzi na świecie straciło 182 miliardy dolarów z powodu spadków na giełdach – informuje Bloomberg. Majątek miliarderów Warrena Buffetta i szefa szwajcarskiej spółki Glencore Ivana Glasenberga zmniejszył się o 76 miliardów dolarów w ciągu jednego dnia.  Doszło do tego z powodu największego od czterech lat osłabienia głównych amerykańskich indeksów giełdowych Standard & Poor’s 500 Index i Dow Jones. Dla nich ta suma stanowi nieznaczny ułamek ich majątków pomimo tego, że 182 miliardy dolarów to dużo. W takich okresach wygląda to strasznie, ale jeśli spojrzymy na to całościowo, to nie wygląda to tak katastroficznie – powiedział dyrektor firmy konsultingowej Aspiriant John Collins.Agencja podkreśla, że najwięcej stracił Warren Buffett, który jest głównym udziałowcem Berkshire Hathaway. Jego majątek zmniejszył się o 3,6 miliarda dolarów. Bloomberg informuje, że Buffett jest trzecim najbogatszym człowiekiem na Ziemi. Jego majątek wycenia się na 63,4 miliarda dolarów. Ze względu na spadek cen ropy naftowej, najdłuższy od 1986 roku, majątek przedsiębiorców działających w sferze energetycznej, zmalał o 15,2 miliarda dolarów. Prezes Continental Resources Inc. Harold Hamm stracił 895 milionów dolarów. Glasenberg, dyrektor wykonawczy Glencore, stracił 237 milionów dolarów w ciągu tygodnia, bo ceny surowca spadły do najniższego poziomu od 13 lat. Jego majątek uszczuplił się o ponad 40% w 2015 roku (do 3,1 miliarda dolarów). Początek bessy na giełdzie w Hongkongu i osłabienie jena doprowadziło do tego, że 26 najbogatszych Chińczyków straciło w ciągu tygodnia 18,8 miliarda dolarów. Najwięcej — prezes Dalian Wanda Group Wang Jianlin, bo 3,5 miliarda dolarów. Jak poinformował Bloomberg, pomimo kryzysu na światowych rynkach 11 miliarderów zdołało powiększyć swój majątek. Najwięcej zarobił założyciel Sun Pharmaceuticals Dilip Shanghvi. Jego majątek powiększył się o 467 milionów dolarów i wynosi teraz 18,9 miliarda dolarów. W ubiegłym tygodniu Chiny dewaluowały juana o ponad 4%. Ta decyzja miała stymulować wzrost gospodarczy w kraju. Ekonomiści obawiają się, że dojdzie do jeszcze większego spadku, który można obecnie obserwować.

Portret użytkownika Aha

Co to jest Szmita? Jeśli już

Co to jest Szmita? Jeśli już to Shemitah, nie wszyscy na tej stronie to katole nie znający języków. Admin, pisz żesz człowieku prawidłowo i nie spolszczaj, ci bardziej świadomi użytkownicy znajdą sobie dodatkowe źródła w językach obcych dzięki temu.
 
Poza tym, tak zwana "super Shemitah" o której piszesz ma nazwę Jubilee i tego też w tekście zabrakło. Za dużo na tej stronie pitolenia nawiedzonego religijnie, za mało podstawowych faktów. Z całym szacunkiem.

Portret użytkownika Medium

Aha napisał: Admin, pisz żesz

Aha wrote:

Admin, pisz żesz człowieku prawidłowo i nie spolszczaj, ci bardziej świadomi użytkownicy znajdą sobie dodatkowe źródła w językach obcych dzięki temu.
Coś jednak u kolegi ze świadomością nie do końca tak, albowiem nie dostrzegł, że tego artykułu nie pisał admin Biggrin
 

Portret użytkownika Zenek :)

I o co to wielkie halo, o

I o co to wielkie halo, o nadchodzące święto lichwiarzy zwane Szmatex w którym kastrowani kanciarze potracą całe swoje nakradzione na krzywdzeniu i oszukiwaniu innych mająteczki?

Powinieneś się cieszyć żydku iż to OSTATNI Szmatex i ostatnie KRWAWE ZAĆMIENIA w waszej niegodziwej egzystencji bo już za chwileczkę, już za momencik wszelkich szmatogłowych czcicieli Szmatexowych świąt potop do piekła strąci.

Lepiej se buduj arke mośku, może jeszcze... he, he, he... zdążysz. ;p

Portret użytkownika berek

Ja również preferuję

Ja również preferuję oryginalne nazewnictwo i szukanie dodatkowych informacji w obcych językach ale to niefortunne spolszczenie to nie powód żeby po chamsku obrażać osoby wierzące. To "z całym szacunkiem" podsumowujące pańską wypowiedź brzmi fałszywie w zestawieniu z obraźliwą treścią na jej początku. Taki ahus dwulicus anonimus.   

Amor Patriae Nostra Lex.

Portret użytkownika achiles

Buntownik w ONZ ( tytył filmu

Buntownik w ONZ ( tytył filmu z kanału" Planete+" ):

Miguel d'Escoto Brockmann (ur. 5 lutego 1933 w Los Angeles) – nikaraguański duchowny, teolog wyzwolenia, polityk i dyplomata.
Miguel d'Escoto Brockmann urodził się w Stanach Zjednoczonych Ameryki, jednak dzieciństwo i młodość spędził w Nikaragui. W 1947 roku powrócił do USA na studia. W 1953 roku wstąpił do seminarium duchownego zgromadzenia misyjnego Maryknoll. W 1961 roku przyjął święcenia kapłańskie. W 1962 roku ukończył studia dziennikarskie naColumbia University. Był misjonarzem zgromadzenia Maryknoll w Ameryce Łacińskiej i dyrektorem wydawnictwa Orbis Books w Nowym Jorku. Uczestniczył także w pracachŚwiatowej Rady Kościołów.
W latach siedemdziesiątych XX wieku zaangażował się w działalność społeczną i polityczną w Nikaragui. Był jednym z założycieli stowarzyszenia nikaraguańskich intelektualistów Grupo de los Doce krytykującej rządy rodziny Somoza, a następnie członkiem Frontu Wyzwolenia Narodowego. W latach 1985-2014 suspendowany przez Stolicę Apostolską za swoją przynależność do partii sandynistów[1]
Pełnił funkcje ministra spraw zagranicznych Nikaragui (1979-1990) i przewodniczącego Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ (2008-2009)[2].
Laureat Międzynarodowej Leninowskiej Nagrody Pokoju (1985-1986).
I TEN CZŁOWIEK W ROKU 2009 PRZEWIDZIAŁ TO CZEGO DZISIAJ SKUTKI DOSTRZEGAMY. Na zwołanej przez niego sesji plenarnej w ONZ, zamierzał doprowadzić, do tego, by nie nastąpiło wszystko to, co dzisiaj w światowej gospodarce, możemy obserwować. Zwołał sesję, podał temat, zaprosił wszystkich możnych NASZEGO ŚWIATA I WSZYSCY ONI, GO OLELI CIEPŁYM moczem. WIĘC MAMY, TO CO WIDAĆ. 

 

Portret użytkownika achiles

WARTO PRZY TYM TEMACIE, ŻE TO

WARTO PRZY TYM TEMACIE, ŻE TO CHINY CAŁKOWICIE KONTROLUJĄ TEN NIBY KRYZYS. TU CHODZI O DECYDUJĄCY CIOS DLA SZMACIANEGO DOLARA $ I WEJŚCIE NA MIEJSCE ZBANKRUTOWANEGO BANKU ŚWIATOWEGO, NOWEGO I PRAWDZIWEGO GRACZA, CZYLI STOWARZYSZENIA  B  R  I  K  S . To co wam łgają w środkach masowego ogłupiania, to jedna wielka ściema, to jest właśnie to co i przed czym WIELU ZWYKŁYCH I NIEZWYKŁYCH LUDZIÓW NA ZIEMI, przestrzegało i co obecnie mądrzy obserwują i na własne OCZY WIDZĄ .

Portret użytkownika tomasz26

zacznijmy od początku

zacznijmy od początku pojawili Atlantydzi tzw AT land.(ludzie którzy posiedli ziemię) była ot wola projektanta boga to kraina wiecznej szczęśliwości i harmonii(piramidy ,wegetarianizm itp )widząc to obserwatorzy i buntownicy(upadłe anioły ) zasili odwieczne prawa boskie dając tej krainie grzech tzw ''nagryzione jabłko'' ..przez wieki trwał ucisk i zanik świadomości kłamstwo,zawiść, pycha intrygi oszustwa ,morderstwa ludzie zaczęli jeść mięso i krew(wojny ,obrzędy ,inkwizycje i tpi ,itd) wielu ''poznało'' część tego planu z ust buntowników wielu tez poznało cześć planu z ust ówczesnej etyczniej wiary -dziś tzw religii ,nauki i itp..ale prawda jest zupełnie inna ziemia to pokój ''big bradera'' i to on daje ludziom żądzę podniety grzech pokutę łaknienie pragnienia marzenia itp) obecny czas to czas to czas w którym konkurs dobiega końca zamyka się cykl cale procesy które nim rządziły ...to powstanie nowy at land czyli nowy ląd dla tych których wilki ojciec wyznaczy na 1000 drogę polecam film ...at land jest on troszkę stary ale jakże wymowny

Portret użytkownika Krystian

 Dziwny zbieg okolicznosci ze

 Dziwny zbieg okolicznosci ze akurat w tych dniach wystepuje 4 faza czerownego ksiezyca... spotkanie ONZ, krach finansowy... A W CHRZESCIJANSTWIE JET To jakos opisane ze gdy nastanie czerwony ksiezyc SZATAN WYJDZIE I UJAWNI SOJA MOC.... jakos tak.. a ze ludzie szatana maja w rekach cala gielde,i rzady poszczegolnych panstw to mysle ze po prostu zacznie pokazywac swoje prawdziwe oblicze by spelnic swoje marzenia.. PRZESTANIE SIE UKRYWAC...

Strony

Skomentuj