Kategorie:
Źródło: www.dreamstime.com
Prezydent Syrii Baszar al-Assad w niedawnym przemówieniu oświadczył, że jego armia zaczyna odczuwać poważny niedobór ludzi. W związku z tym konieczne okazało się całkowite opuszczenie niektórych regionów celem wzmocnienia innych ważniejszych obszarów. Armia rządowa już od ponad 4 lat broni się przed terrorystami wspieranymi z zewnątrz ale staje się coraz bardziej osłabiona.
Podczas przemówienia, prezydent Assad wymienił szereg problemów z jakimi zmaga się obecnie Syria. W wyniku kilkuletniej wojny armia została zdziesiątkowana - liczba żołnierzy spadła z ponad 300 tysięcy do około 150 tysięcy. Wielu zdezerterowało a mieszkańcy kraju na ogół próbują uniknąć służby wojskowej. Assad postanowił po raz kolejny ogłosić powszechną amnestię.
Wsparcie udzielane przez Iran oraz libańskich bojowników Hezbollahu jest z pewnością znaczące lecz mimo wszystko, armia rządowa kontroluje tylko część Syrii i nie jest wystarczająco liczna aby obronić cały kraj. Rząd obecnie skupia się na wzmacnianiu terenów nadmorskich, kluczowych miast Hama i Homs oraz stolicy.
W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o wznowieniu negocjacji z syryjskim rządem. Zachód oraz tzw. syryjska opozycja chcą aby Assad zwyczajnie poddał się i zrezygnował ze swojego stanowiska. Ten jednak zapowiedział że "słowo porażka nie istnieje w słowniku syryjskiej armii" co daje do zrozumienia, że rozmowy pokojowe nie zakończą tej wojny.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
https://youtu.be/IXy3tl64bGI
Skomentuj