Kategorie:
Dotrwaliśmy do dnia, kiedy kometa Elenin zacznie się zbliżać do naszej planety. Od czasu jej odkrycia istniało wiele domysłów, co się stanie, gdy kometa osiągnie perygeum. Ostatnie odkrycia przynoszą ciekawe informacje odnośnie składu tego obiektu. Wydaje się zawierać trujący cyjanowodór, HCN.
Według wielu źródeł kometa prawdopodobnie rozpadła się w pobliżu Słońca. Otrzymała też spory cios ze strony Słońca w postaci koronalnego wyrzutu masy, który jej sytuację pogorszył.
Jak wynika z informacji opublikowanych przez M.Drahusa z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles w komecie wykryto cyjanowodór. Jest to środek skrajnie toksyczny. Nauka określa tą substancje, jako "łatwo parująca ciecz o intensywnym zapachu gorzkich migdałów". Dlatego właśnie Leonid Elenin stwierdził, że jego kometa pachnie migdałami.
Kometa, która ma teraz około 100 metrów średnicy osiągnie perygeum 16 października. Wtedy odległość od komety wyniesie 34 miliony kilometrów, czyli 0.23 AU. Dla zobrazowania tej odległości to 88 razy dalej niż Księżyc.
Nasza planeta na pewno wleci w najbliższych godzinach w tak zwany warkocz kometarny. Jest to nazwa na strumień gazów i pyłu wydobywającego się z komety pod wpływem działania wiatru słonecznego. Warkocze kometarne są czasami tworami ogromnymi dochodzą do wielkości 150 milionów kilometrów i w podobny, zapewne pełen cyjanowodoru(HCN) warkocz wlecimy w najbliższych dniach.
Nie ma jednak obaw o zatrucie cyjanowodorem, ponieważ nawet gdyby cała kometa wleciała w naszą atmosferę i hipotetycznie spłonęła to poziom koncentracji HCN wzrósłby o mniej niż 1ppm. Nasza atmosfera jest tak ogromna.
Źródło: http://spaceobs.org/en/2011/08/07/comet-elenina-smells-like-bitter-almonds/
Komentarze
Thrive - Wzrost napisy PL -
ViP ~~ Victoria is Peace ~~
Strony
Skomentuj