Na wybrzeżu Kalifornii odnaleziono rybę zwiastującą trzęsienia ziemi

Kategorie: 

Źródlo: Internet

Na plaży w okolicy wyspy Południowa Catalina, w pobliżu Los Angeles, znaleziono martwego wstęgora królewskiego (Regalecus glesne). To już drugi przypadek w ciągu półtora roku, gdy mieszkańcy Kalifornii znaleźli tą niezwykłą rybę. Pojawiają się opinie, że to zwiastun trzęsienia ziemi.

 

Sześciometrowy wstęgor został odnaleziony 1 czerwca bieżącego roku. Poprzedni przedstawiciel tego gatunku, został odnaleziony w październiku 2013 roku i mierzył pięć metrów. Zwierze to żyje zwykle w głębokiej wodzie, około 900 metrów pod powierzchnią. Z tego powodu nie jest to ryba często obserwowana i zwykłym ludziom jest prawie w ogóle nie znana.

Już od zamierzchłych czasów Japończycy twierdzili, że "węże morskie" wyławiane przez rybaków i znajdowane na wybrzeżu to zły znak, wskazujący na zbliżające się trzęsienie ziemi. Ten rzekomy zabobon zweryfikowano tak wiele razy, że stało się to elementem folkloru kraju kwitnącej wiśni. Wstęgory wyciągali z sieci rybacy pływający w okolicy uskoku tektonicznego Tohoku, który wygenerował wielkie trzęsienie japońskie z 11 marca 2011 roku.


 


 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika piotr87

Sam niebawem przekonasz się o

Sam niebawem przekonasz się o czym. Jasne że można sobie wszystko wytłumaczyć. Media odbierają ludziom muzg. Czlowiek myśli dokładnie tak jak się mu narzuci. Mówisz o jaskiniach itd...Paranoja tych czasów...Patrzeć a widzieć to różnica. Interwencja Boga jest jak najbardziej potrzebna osobom tego właśnie typu. W przeciwieństwie do Ciebie pilip nie jestem zamknięty w swoim świecie codzienności tak jak Ty. Poznałem trioche kultur religii...Zwiedziłem 5 radykalnych islamskich krajów. Poobserwowałem trochę świata....Wracając do jaskiń...proponuję w końcu z niej wyjść.

Portret użytkownika piotr87

Ryby..nie ryby...Na ziemi

Ryby..nie ryby...Na ziemi zaczyna się wszystko już przepełniać...Generalnie jestem sceptykiem jeśli chodzi o przepowiednie czy ustalanie konców świata..Jednak wydarzenia, znaki ostatnich miesięcy pokazują że naprawdę nie ma już żartów. Wybuchające wylkany, trzęsienia ziemi itp nie jest przypadkiem. Nigdy teą w dziejach ludzkości nie było tak wszechobecnego zapsucia. biorąc pod uwagę historię zawsze były jakieś pojedyńcze regiony w których źle się działo..spontaniczne wojny bitwy, rozciągniete w czasie. Natomiast dziś wojna jest wszechobecna i codziennie giną setki niewunnych osób. I co nam daje cywilizacja...??miała być po to aby ludzie żyli wygodniej, lepiej....natomiast mamy do czynienia z okrucieństwem i mordem różnych nacji i mas. Migracja osiągnęła już poziom szaleństwa. Nigdy dotąd nie było takiego pomieszania kultur i religii...Jest to niedopuszczalne i niesie za sobą masakryczne konsekwencje. Słyszałem ostatnio o badaniach w CERN....uważam że będą miały kolosalne skutki..Szuka się tam bowiem ,,Boskiej cząstki''...czarnej materii...Ciekawe kiedy ją znajdą. myśle że to już jest etap w którym człowiek powinien się zatrzymać i zastanowić co czyni i czy nie wybiega po za to co powinien...Najgorsze jest to że żydzi czyli nasz poczciwy naród wybrany ma nieograniczoną władzę i za ich sprawą szeży się chyba najgorsza z możliwych plag pomijając zabójstwa złodziejstwa itd..mianowicie mamy przesyt sodomizmu. Trudno powiedzieć dlaczego w ostatnim czasie jest ich tak wielu na dodatek są akceptowani i mało tego, zaczynają mieć większe prawa a niżeli normalni ludzie. Sieją największą zaraze i najbardziej niszczą to co jeszcze nie winne czyli dzieci. Jestem człowiekiem wierzącym ale nie lubię fanatyzmu... mimo tego to co obserwuję przechodzi już ludzkie pojęcie. Tradycyjna rodzina odchodzi juz do lamusa..a przecież to podstawowa jednostka funkcjonowania społeczeństwa. Dziś większość osób łamie cały dekalog i nie uważa to za złe...pomijając już kwestie wiary, nie ma już nawet dobra obyczajów. Jest pełne rozluźnienie. Szanuję pogłądy każdego człowieka i szanuje także kulturalną rozmowę..ale moja subiektywna opinia jest taka że dużó czasu do zagłady nie zostało...Ja tam gdzieś mam Nostadamusa, Jackowskiego itp...Mam oczy...i nie widzę już za bardzo szans żeby ludzkość coś zmieniła. Materializm osiągnął już swoje apogeum. Szanuje tych którzy z moją opinią się nie zgadzają ale lepiej dla nich żeby zrozumieli że wszystkich nas kara nie ominie..napewno nie...pozdrawiam wszystkich!

Portret użytkownika pilip

nie ma żartów.. tak jak wtedy

nie ma żartów.. tak jak wtedy gdy wybuchal Taupo lub Wezuwiusz...?
pierwsze pare zdan twojego komentarza to wydarzenia ktore sie dzieja odkąd istnieje nasza planeta...
a wojna jest wszechobecna odkad ludzie istnieja, jeszcze z jaskin dobrze nie wyszlismy a juz sie mordowalismy... o czym piszesz człowieku.. sam nie wiesz..
 

Portret użytkownika wdm

Te wiadomości mają albo

Te wiadomości mają albo naciągnąć jak najwięcej osób na amerykański film propagandowy, lub też są wynikiem tegoż filmu... Podobnie jest z każdym filmem o jakiejś tragedii, Holywoodzka maszyna propagandowa zbiera zawsze obfite żniwo wśród zniewolonych przez Szatany Zjednoczone, ale kto wie, być może kraczą sobie przyszłość.

Skomentuj