George Soros widzi ryzyko wybuchu nowej wojny światowej

Kategorie: 

Źródło: kadr z YouTube

W wywiadzie dla marketwatch.com, miliarder i znany spekulant, George Soros stwierdził, że obserwując obecną sytuację obawia się, że wszystko idzie w złym kierunku. Stwierdził stanowczo, że jest zaniepokojony możliwością wybuchu kolejnej wojny światowej.

 

Na konferencji Banku Światowego w Bretton Woods, George Soros stwierdził, że wiele zależy od kondycji chińskiej gospodarki. Jeśli chińskie wysiłki w celu przekierowania eksportu, jako podstawy rozwoju, na rozkręcenie popytu krajowego nie udadzą się, to jest spore "prawdopodobieństwo", że władcy Chin przyczynią się do powstania konfliktu zewnętrznego, aby utrzymać kraj zjednoczony i zachować władzę.

"Jeśli dojdzie do konfliktu między Chinami i sojusznikiem wojskowym Stanów Zjednoczonych, takim jak na przykład Japonia, nie będzie przesadą stwierdzenie, że jesteśmy na progu trzeciej wojny światowej"

Międzynarodowy spekulant zauważył, że wydatki wojskowe rosną zarówno w Rosji jak i w Chinach. Aby uniknąć tego scenariusza, Soros wezwał Stany Zjednoczone do poważnego zastanowienia się i zezwolenia Chinom na dołączenie ich waluty do koszyka walut Międzynarodowego Funduszu Walutowego. To może jednak sprawić, że pojawi się potencjalny konkurent dolara jako światowej waluty rezerwowej - chiński juan.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika achiles

Spoko i rozumiem, jeszcze

Spoko i rozumiem, jeszcze bardziej bym zrozumiał, gdybyś to, nie ty mi tą odpowiedź odpisał, dla mnie to rybka, bo nie mam z waszej strony żadnych dla siebie profitów, ale to wasz biznes i to dla was powinno zależeć, na poczytalności tej strony. Mieliście tu nieraz i po 200 komentarzy i się to utrzymywało, obecnie na maksa macie po 80, jak dobry temat poruszycie, gdzieś chyba w tych różnicy statystyk istnieje przyczyna i tylko od was zależy, czy znajdziecie tego w sobie przyczyny, I obecnie pozdrawiam .

Portret użytkownika guru2

ch*** buje dziwki i koks ,

ch*** buje dziwki i koks , wojna raczej wybuchnie za 5,10 lat może nie teraz teraz to są lekkie przygotowania .. ludzie nie panikujcie miejcie dystans... wojne odstawcie na później .. weźmy ten kurwysyński rząd bo mnie kur**ca bierze ten duda jak komuch to dwa głąby .. trzeba coś z tym zrobić..

Portret użytkownika Mojeimię44

To że do III wojny światowej

To że do III wojny światowej dojdzie było wiadomo już w 2001.09.11 chodzi o zamachy na WTC do tego dorzućmy jeszcze kryzys finansowy z 2007r więc prawdopodobieństwo to podwoiło się. Dorzućmy do tego sytuację na Ukrainie to ryzyko te potroiło się a teraz wystarczy już tylko mała iskierka. Malutka iskiereczka typu kryzys w jakimś kraju demokratycznym przy lini granicznej z Rosją (lub blisko tej lini). bankructwo takiego kraju albo rewolucja w nim a wojnę w Europie mamy zagwarantowaną. Jest tyle krajów zadłużonych po uszy w Banku światowym z ujemnym wzrostem gospodarczym, że czekają one tylko na wojnę żeby pobudzić gospodarkę i zresetować swoje długi. Przemysł zbrojeniowy i odbudowa państw z ruin to najlepszy sposób na ożywienie gospodarki. Do tego niewątpliwie potrzebna jest depopulacja osób starych- przecież młodych rodzi się coraz mniej a starych trzeba utrzymać prawda? Więc niewątpliwie reset jet potrzebny. Obstawiam wybuch wojny na przełom 2016/2017r. Wspomicie moje słowa. Dodatkowo wszystko zależy też od bogatych żydów. Wiecie ilu żydom nudzi się w bogactwie? Z przyjemnością popatrzyli by na spektakl jakim jest wojna światowa z braku zajęcia. Ja piszę poważnie. Ostatnio czytałem wywiad z naszym Polskim żydem Urbanem i stwierdził on, że wojna to nic złego a bieganie po okopach przydałoby się Polskim chłopcom. Więc na salonikach takie rozmowy muszą się odbywać. Przecież wiadomo że celebryci i politycy do odstrzału nie pójdą a pójdzie niesyjonistyczny motłoch który w imię wartości takich jak ojczyzna pójdzie na scięcie w pierwszej lini.

Portret użytkownika Julka

Wszystkie wojny wybuchają w

Wszystkie wojny wybuchają w krajach które zaczynają robić interesy z Chinami.Tak też było z Ukrainą.Janukowicz postąpił bardzo nierozważnie bo bez konsultacji z Rosją i USA zawarł z Chinami kontrakty gospodarcze opiewające na miliardy euro.No to mu zrobili majdan.Teraz mamy wojnę w Jemenie.Jak się zaczęła tam wojna to właśnie  chiński okręt wojenny ewakuował cywili przy okazji Polaków.Przepowiednie się pewnie sprawdzą że wojnę wywołają Chiny a mama mi dawno temu mówiła że żółty człowiek napoi konia w Wiśle.To pewnie konie przeżyją?

Portret użytkownika achiles

Stworzenie organizacji

Stworzenie organizacji wojskowej, takiej jak NATO byłoby sprzeczne z zasadami, którymi kierują się Rosja i Chiny. Kraje te zamierzają rozwijać współpracę w sferze wojskowej, ale nie formować bloki, powiedział chiński analitykCentrum Badawczego przy Radzie Państwowej ChRLTian Chunshen.Wzmocnienie wojskowych i dyplomatycznych stosunków między Moskwą a Pekinem odbywa się na tle ich obecnego powstrzymywania ze strony Waszyngtonu. Jednak pamięć kryzysu w stosunkach rosyjsko-chińskich w 1969 roku służy jako ostrzeżenie dla przywódców obu krajów, że nie należy „powtarzać historycznych tragedii tworząc jakiekolwiek sojusze”, uważa Tian Chunshen. Rosja i Chiny będą nadal ściśle współpracować pomimo wszelkich wysiłków USA i ich sojuszników, aby temu zapobiec, sądzi analityk wojskowy Anthony Wong Dun. „Pekin i Moskwa pozostają przyjaciółmi, ponieważ do tej pory nie miały powodu do zerwania więzi na tle działań Zachodu”. Podczas wizyty przywódcy  ChRL Xi Jinpinga w Rosji w ubiegłym tygodniu podpisano wiele dokumentów odnośnie pogłębienia współpracy w zakresie handlu i gospodarki, w tym gazu, a także w sferze wojskowej.

Portret użytkownika achiles

Rosyjskie i chińskie okręty

Rosyjskie i chińskie okręty realizują na Morzu Śródziemnym zadania w ramach planowanego etapu ćwiczeń pod nazwą „Działania w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa żeglugi na odległych akwenach Oceanu Światowego”. Kierownik wykonawczy ze strony Rosji, szef zarządu przygotowania bojowego Marynarki Wojennej kontradmirał Wiktor Koczemazowpowiedział wczoraj dziennikarzom:„W ramach rosyjsko-chińskich ćwiczeń morskich Morskie Współdziałanie 2015 na wschodniej części akwenu Morza Śródziemnego połączone rosyjsko-chińskie ugrupowanie sił doskonali manewrowanie w składzie czterech grup taktycznych okrętów wojennych, zorganizowanie ochrony przed dywersjami, łodziami podwodnymi, okrętami oraz bronę antybalistyczną połączonego ugrupowania w ruchu (…) Doskonalą zwłaszcza elementy ochrony przed wpływem czynników chemicznych, promieniotwórczych, biologicznych oraz obronę przeciwlotniczą , a po nadejściu ciemności ćwiczą nocne manewrowanie”.

Portret użytkownika achiles

Waszyngton ma kolejny ból

Waszyngton ma kolejny ból głowy: powinien „usunąć” francuskie okręty z rynku, aby nie dostały się w ręce Chin, gdyż inaczej układ sił w Azji może istotnie się zmienić.Stany Zjednoczone były poważnie zaniepokojone, gdy dowiedziały się o zakupie dwóch francuskich śmigłowcowców typu „Mistral” przez Rosję. Teraz sytuacja powtarza się, ale tym razem obawy Waszyngtonu związane są z Pekinem, pisze magazyn The Diplomat . Media wcześniej informowały, że Francja może sprzedać Chinom śmigłowcowiec typu „Mistral”, który został zbudowany dla Rosji. „Analitycy mówią, że dla Waszyngtonu rozsądne byłoby „usunięcie” Mistrali z rynku, aby nie wpadły one w ręce Pekinu, który i bez nich dysponuje już dynamiczną i nowoczesną flotą. <…> Jeśli Chiny jednak nabędą okręty, to w przyszłość może to zmienić równowagę sił w Azji”, — zaznacza The Diplomat. 

Portret użytkownika achiles

Premier Japonii Shinzō Abe

Premier Japonii Shinzō Abe bada kwestię zawarcia traktatu pokojowego z Rosją podczas prawdopodobnej wizyty w Tokio prezydenta Rosji Władimira Putina - poinformował wiceprzewodniczący rządzącej Partii Liberalno-Demokratycznej Masahiko Kōmura.Japonia rości sobie pretensje do czterech Wysp Kurylskich, powołując się na dwustronny Traktat o Handlu i Granicach z 1855 roku. Odzyskanie wysp Tokio określiło jako warunek zawarcia pokojowego traktatu z Rosją, który po zakończeniu II wojny światowej nie został w końcu podpisany. Wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin mówił, że Rosja gotowa jest na dialog z Japonią na temat Wysp Kurylskich, lecz na podstawie ratyfikowanych przez japoński parlament dokumentów z 1956 roku. Stanowisko Moskwy polega na tym, że Kuryle Południowe weszły w skład Związku Radzieckiego na podstawie wyników wojny i rosyjska suwerenność, mająca wymiar międzynarodowo-prawny, nie ulega wątpliwości.  Rzecznik prasowy prezydenta Dmitrij Pieskow podkreślił, że Władimir Putin zamierza złożyć wizytę w Japonii w 2015 roku. Jednak w poniedziałek Pieskow powiedział, że nowych danych dotyczących przygotowania wizyty do Japonii, nie ma. Przyjęty przez rząd premiera Abe kurs konfrontacyjny wobec Chin, spor o wyspy Senkaku/Diaoyu, zacieśnienie współpracy z USA i decyzja o rozbudowie sił zbrojnych, nie wróżą dobrze wizycie Putina ani stosunkom rosyjsko-japońskim w najbliższej przyszłości.

Portret użytkownika achiles

 Rada Federacji Rosyjskiej

 Rada Federacji Rosyjskiej wzywa MSZ do opracowania praktycznych sankcji wobec państw, w których na oficjalnym szczeblu realizowana jest polityka rehabilitacji nazizmu i gloryfikacji popleczników zbrodniarzy nazistowskich.„Należy uwzględniać zarówno personalne sankcje, jak i sankcje w sferze współpracy handlowo-gospodarczej wobec tych państw i konkretnych osób"- czytamy w zaleceniach, przyjętych po posiedzeniu parlamentarnym. Podkreślono także, iż próby obarczenia Rosji winą za wybuch II wojny światowej stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Rosji, współpracy europejskiej i międzynarodowej stabilności.  „Widzimy świadomą politykę wybiórczego podejścia do faktów historycznych, fałszowania wydarzeń w celu zatarcia wyników II wojny światowej i zastąpienia konstrukcji ładu powojennego niestabilnym modelem świata jednobiegunowego" — uważa Rada Federacji.

Portret użytkownika achiles

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaj Patruszew oznajmił, że agresja USA i NATO wobec Rosji rośnie, zwiększa się potencjał ofensywny bezpośrednio przy rosyjskiej granicy, co stwarza zagrożenie dla Rosji i jej sojuszników.Patruszew podkreślił, że „w walce państw o swoje interesy typowe są „pośrednie działania" — wykorzystanie potencjału protestacyjnego ludności, organizacji radykalnych i ekstremistycznych oraz prywatnych formacji wojskowych". Ponadto, zdaniem Patruszewa, „arabska wiosna", wydarzenia w Syrii, Iraku i na Ukrainie wskazują na pojawienie się nowych zagrożeń wojskowych i ich przeniesienie na pole informacyjne.  Posiedzenie Komitetu Sekretarzy rad bezpieczeństwa Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym odbyło się 20 maja w Tadżykistanie. 

Strony

Skomentuj