Arabia Saudyjska zakupi broń jądrową od Pakistanu. Wojna z Iranem wciąż jest możliwa?

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com
Arabia Saudyjska i Iran to dwa wrogo do siebie nastawione państwa na Bliskim Wschodzie. Obecnie obserwujemy dość dziwną sytuację, którą można wprost nazwać kolesiowskim układem - podczas gdy Izrael, USA i ONZ od wielu lat oskarżają Iran o prace nad własną bronią jądrową, która rzekomo miałaby zagrozić całemu światu, Arabia Saudyjska chce tego typu broń zakupić od Pakistanu. Oczywiście żaden kraj nie protestuje.

 

Nie wiedzieć czemu, tylko niektóre kraje na świecie posiadają prawo do oskarżania o terroryzm i mogą decydować o tym kto może posiadać broń masowego rażenia, a kto nie może. Obecnie największą ofiarą tego kolesiowskiego systemu jest Iran, który od wielu lat był oskarżany o wspieranie terroryzmu i potajemne prace nad bronią jądrową.

 

Zachód chce mieć pewność, że Iran nie stanie się pewnego dnia potęgą na Bliskim Wschodzie, która mogłaby zagrozić pozostałym krajom, takim jak Izrael czy Arabia Saudyjska. Dlatego od dłuższego czasu próbuje się wymusić rozwiązanie dla tej sytuacji, jakim jest ograniczenie i kontrola irańskiego programu atomowego w zamian za zniesienie nałożonych w przeszłości sankcji gospodarczych.

 

Właściwie to pokojowe porozumienie jest wspierane przez USA, podczas gdy Izrael i Arabia Saudyjska do dziś proponują rozwiązanie militarne, czyli po prostu pokojowe zbombardowanie tego kraju. Choć negocjacje w sprawie irańskiego programu jądrowego mogą zakończyć się pozytywnie, czyli Iran zgodzi się na kontrolę swoich obiektów nuklearnych, niezadowolona z całej sytuacji Arabia Saudyjska podjęła już ważną decyzję.

 

Państwo Saudów, które wspierało finansowo pakistański program nuklearny, zdecydowało się zakupić broń jądrową od tego kraju. Choć wydawać się może, że Zachód raczej zrezygnował z ataku na Iran, USA zapewniły niedawno Izrael iż wszystko jest jeszcze możliwe - łącznie z operacją militarną, natomiast zakup broni masowego rażenia przez Arabię Saudyjską z całą pewnością nie ma pokojowego charakteru. Co więcej, pozostałe państwa w regionie, np. Egipt, również mogą zdecydować się na ten krok.

 

 

Źródło: http://nypost.com/2015/05/17/saudi-arabia-to-buy-nuclear-bombs-from-pakistan-report/

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika 3plabc

Tego tylko brakuje, żeby

Tego tylko brakuje, żeby jeszcze Arabia Saudyjska miała broń jądrową... Sunicki kraj z całą armią rekrutów dla dżihadystów. Iran jest najbardziej zrównoważonym krajem regionu i od rewolucji islamskiej w '79 nikogo nie zaatakował. Za to musiał walczyć np. z Irakiem sponsorowanym przez Usa. Nawet gdyby miał broń jądrową z uwagi na palestyńczyków by jej nie użył, chyba że w obronie przed Izraelem. Ci kretyni na stołkach swymi gierkami pogrążają cały region w chaosie, a niedługo i pół świata.

Portret użytkownika Mojeimię44

Izrael czyli państwo niereal

Izrael czyli państwo niereal rozdaje karty nawet Stanom Zjednoczonym. To oni tak naprawdę decydują co się dzieje na świecie. Dlaczego? A no dlatego, że większość kapitału na świecie jest w rękach żydów i syjonistów. Widać to na naszym nawet polskim podwórku. Zobaczcie, że media, władza, parlament a kto nie wie czy nawet nie prezydentura (żona komorowskiego jest oczywiście żydowskim prosiakiem) są w rękach żydowskich. Taka sytuacja jest w każdym państwie na  świecie więc kto rządzi? No kto? Izrael czyli niereal. Nierealne państwo którego nawet nie powinno być a jest.

Portret użytkownika rodz

  (...)Bliski Wschód,  jako

  (...)Bliski Wschód,  jako najstarsze centrum osadnictwa w historii świata, region niezmiernie ważny z punktu widzenia trzech wielkich religii Świętej Księgi, region pobudzający apetyty wielkich państw od momentu odkrycia złóż kopalnych surowców energetycznych w XIX wieku, po dziś dzień nie stracił na znaczeniu. Innymi słowy, „Nieoceniona wartość geopolityczna, zapewniająca panowanie nad najważniejszymi szlakami komunikacyjnymi świata na lądzie i morzu, jaką zdobył Bliski Wschód, stała się pierwszym celem wszystkich bez wyjątku sił będących na przestrzeni całej historii tego regionu w pogoni za dominacją Żadna ze znaczących na świecie potęg, która nie zaznaczyła z efektywny sposób swojej obecności na Bliskim Wschodzie nie może mówić o panowaniu w świecie. W każdym z okresów historycznych tego regionu stanowił on arenę dla konfliktów pomiędzy ówczesnymi supermocarstwami. Nawet w trakcie trwania ery przed Chrystusem rolę korytarza przejściowego w pierwszych poważnych międzynarodowych konfliktach zanotowanych na świecie pełnił właśnie ten region” (Turan 2003, s. 17). Brzeziński (2003, s. 6 ), w swoim artykule pt.: Hegemoniczne Ruchome Piaski (Hegemonic Quicksand), opublikowanym w periodyku “National Interest”, porusza kwestię siły potencjału Bliskiego Wschodu, który jest w stanie kontrolować gospodarki Europy i Azji.„(…) Dane dotyczące złóż surowców energetycznych nie pozostawiają Stanom Zjednoczonym Ameryki alternatywy innej niż dominacja w regionie. Z tego powodu StanyZjednoczone powinny ukształtować Bliski Wschód zgodnie z własnym interesem strategicznym. Dominacja w tym regionie zapewnia Stanom Zjednoczonym dodatkowo jeszcze inną dźwignię strategiczną, a mianowicie siłę utrzymywania pod kontrolą gospodarek europejskiej i azjatyckiej, które są z kolei uzależnione od przepływu ropy naftowej, na czym można polegać bardziej niż na samym regionie. Region ten ma tak ogromne znaczenie, że Stany Zjednoczone nie powinny pozwolić, aby jakakolwiek siła lokalna ulokowała tutaj swoje oczekiwania i priorytety”(...).***Ramazan Arslan--Znaczenie Bliskiego Wschodu ze względu na jego cechy geopolityczne, geoekonomiczne i geokulturowe ***
Po trzecie ,ze względu na dążenie współczesnego państwa Izrael do przejęcia hegomoni na Bliskim Wschodzie i nie tylko .Głównym celem jest kontrola trzech kontynentów:Europy,Azji oraz Afryki. (...)„na siódmym posiedzeniu Kongresu Żydów kanadyjskich,który odbył się w montrealskim hoteli „Mont Royal” wiosną 1947 roku dr Nahum Goidmann, późniejszy przywódca syjonistów oświadczył zgromadzonym, że Żydzi mogli mieć swoje państwo na Madagaskarze, ale „my obstawaliśmy przy Palestynie, nie ze względów religijnych, historycznych czy sentymentalnych, lecz dlatego, że Palestyna jest tarczą obrotową trzech kontynentów, a z militarnego oraz polityczno-strategicznego punktu widzenia centrum świata. Poza tym, jak podał „Congress-Bulletin” Goldmann wskazał na fakt, że złoża ropy naftowej w tym regionie są większe niż na całym kontynencie amerykańskim.”(…) Ramazan Arslan--Znaczenie Bliskiego Wschodu ze względu na jego cechy geopolityczne, geoekonomiczne i geokulturowe ***
Kalendarium :
1974/1975 - wprowadzenie systemu petrodolara ,początek wojny o surowce energetyczne i globalną walutę

Portret użytkownika Zenek ;)

Ściema, ... żydki jej

Ściema, ... żydki jej podarują... z amerykańskich zapasów..... jak zawsze to pustynne nazi to czyni... i nawet sami ją odpalą by "saudyjczycy" nie mieli problemów z instrukcją jej obsługi.....

Skomentuj