Kategorie:
Źródło: Youtube/Al Mayadeen
Wydawać by się mogło, że Iran jest gotowy ograniczyć swoje ambicje nuklearne i wpuścić kontrolę z MAEA do swoich obiektów jądrowych. W ostatnich miesiącach obserwowaliśmy pewne zbliżenie tego kraju z Zachodem, lecz w dalszym ciągu pojawia się ostra retoryka wojenna.
Komandor podporucznik Irańskiej Gwardii Rewolucyjnej, generał brygady Hossein Salami ostrzegł wprost, że Iran jest przygotowany na wszystko - również na wojnę ze Stanami Zjednoczonymi. Wojskowy powiedział, że "z zadowoleniem przyjmujemy wojnę z USA, gdyż wierzymy że będzie to scena dla naszego sukcesu aby pokazać rzeczywisty potencjał naszej siły". Salami wezwał również irańskich polityków aby zrezygnowali z negocjacji w sprawie programu jądrowego, jeśli Amerykanie nadal będą straszyć wojną.
Słowa te oczywiście nie zostały wypowiedziane bez powodu. Jak wiadomo, Izrael jest bardzo niezadowolony z tego, że USA chcą negocjować z Iranem. Sekretarz Stanu John Kerry zapewnił niedawno, że opcja militarna wciąż wchodzi w grę, jeśli Iran nie zaakceptuje umowy.
Ajatollah Ali Khamenei powiedział, że w takiej sytuacji, gdy USA wciąż grożą wojną, rozmowy pokojowe rzeczywiście mogą zostać porzucone. To z kolei oznaczałoby tylko i wyłącznie wojnę, lecz Iran chce w ten sposób pokazać że nie da się zastraszyć. Zachód ma czas do 30 czerwca aby osiągnąć pełne porozumienie w sprawie irańskiego programu jądrowego, lecz do tego czasu jeszcze wiele może się zmienić.
Źródło: http://english.farsnews.com/newstext.aspx?nn=13940217000440
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło
..T.Straszy..
Skomentuj