Naukowcy ostrzegają, że duża erupcja wulkaniczna może wkrótce zagrozić naszej cywilizacji

Kategorie: 

Źródlo: Internet

Coraz więcej specjalistów zaczyna mówić głośno o ryzyku jakie stoi przed Ziemią w związku z możliwym wystąpieniem katastrofalnej erupcji wulkanicznej. Prawdopodobieństwo takiej katastrofy do końca XXI wieku, według europejskich naukowców, jest obecnie szacowane na około 5-10%.

 

Gdyby doszło do potężnego wybuchu wulkanu na poziomie skali eksplozywności VEI 7 lub 8. Autorzy przedstawionego niedawno raportu są przekonani, że bez skutecznego systemu globalnego monitorowania aktywności wulkanicznej, podobnego do sieci, które monitorują trzęsienia ziemi.

 

Ostatnia duża erupcja wulkanu na ziemi to wybuch wulkanu Tambora w 1815 roku. Jak przypominają autorzy raportu, w przeszłości potężne erupcje wulkanów często prowadziły do ​​masowego wymierania zwierząt, w tym dużych ssaków i roślin. Jako przykład, naukowcy podają tak zwane wielkie wymieranie permskie, kiedy masowe erupcje syberyjskich wulkanów doprowadziły do zniszczenia 96% gatunków zwierząt morskich i około 70% z tych, które żyły na lądzie.

 

Wspomniany wybuch wulkanu Tambora sprzed 200 lat w skali eksplozywności VEI osiąga poziom 7. Eksplozja spowodowała śmierć 71 tysięcy osób, a także wulkaniczną zimę. Rok 1815 był zapamiętany jako rok bez lata. W wielu krajach na całym świecie zapanował nieurodzaj i towarzyszący mu głód.

Skala VEI

W raporcie zwraca się uwagę, że w ciągu ostatnich dwóch stuleci, populacja Ziemi wzrosła siedmiokrotnie i według raportu podobna katastrofa naturalna w naszych czasach, będzie oznaczała utratę życia znacznie większej liczby osób. Bezpośrednie straty na skutek takiej potencjalnej katastrofy oszacować kilka miliardów dolarów rocznie, a szkody spowodowane przez globalny system gospodarczy, a także przemysłu będzie wiele razy więcej.

 

Wezwano władze wszystkich krajów, aby skupić się na stworzeniu globalnego systemu, który pozwoli naukowcom monitorować stan potencjalnie niebezpiecznych wulkanów. Taki system, według raportu, będzie pozwalał szybko reagować na potencjalnie katastrofalne zdarzenia naturalne i powinien znacznie zmniejszyć liczbę ofiar, a także pozwolić uniknąć ogromnych strat gospodarczych. Według wstępnych szacunków koszt budowy takiego globalnego systemu nie przekroczy 400 milionów dolarów, co zdaniem naukowców, w porównaniu do wielu miliardów potencjalnych szkód, jest to kwota niewielka.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika eva11

zastanawiam sie nad sensem

zastanawiam sie nad sensem Bibli i gloszeniu o końcu świata,
jeżeli Bóg wysłał Jezusa,aby nas zbawił i zginął aby oczyścić nasze grzechy,daczego zostal po Nim testament na temat apokalipsy?
dlaczego te wszystkie przepowiednie o koncu świata?
jeśli zginął za nas,abyśmy mogli być oszczeni dlaczego zostawia wiadomość,ze jeśli sie nie zmienimy to ześle na nas kare,
jacy wybrancy?jesli wszyscy zostaliśmy zbawieni?
dlaczego tylko liczba podana w testamencie,a co jesli wszyscy uwierza?
czy zostal wyznaczony czas,aby sie nawrucic?przecież w obliczu śmierci milony moze zrozumieć,ze Bog istnieje?
cos tu chyba nie pasuje,tak mi sie zdaje?
daczego Bóg zostawia wiadomość,aby ludzie się Go bali?
czy można uwierzyć ze strachu?
 
 

Portret użytkownika Medium

Poza wskazówkami

Poza wskazówkami ewangelicznymi z pewnością też bardzo ważnym kryterium jest własne sumienie, obudzenie własnej wrażliwości i rozeznania wartości. Trzeba jednak umieć nazywać rzeczy po imieniu, bez eufemizmów.
 

Portret użytkownika aron jasnowidz-diagnosta

Czas oczyszczania to nie

Czas oczyszczania to nie totalna zaglada ale pobudka dla ludzi ,każdy kraj otrzyma taka pobudka na jaka zasłużył ,pobudka skonstruowana z Energi jaka tworzy ,gdy to nie pomoże wtedy będzie podjęta decyzja adekwatna do czasu i miejsca ,pierwszy znak spowoduje że ludzie zaczną wreszcie pytać co się dzieje i zauważa więcej niż stan konta i lodówkę ,pierwsza pobudka będzie uczyć szanuj bliźniego swego jak siebie samego a ilu odejdzie aby inni zrozumieli to już zależy od tego jak kto żył i jaką drogę obraca jego dusza wiec na razie nie będzie erupcji na skalę masowego morderstwa ale anomalie i znaki do pobudki ludzi .

Portret użytkownika jana

To jakiś arrtykuł

To jakiś arrtykuł sponsorowany przez naukowców , a biega o 400 mln. $  Bo co oni mogą zapobiec , albo nawet ostrzec . Wtedy to kazdy będzie widział co sie dzieje  na własn e oczy .

Portret użytkownika bogdan4957

Naukowcy muszą się rozliczyć

Naukowcy muszą się rozliczyć z mamony którą otrzymali na pseudo badania nad wulkanami.A co za tym idzie,pisanie przez nich tych samych lub inaczej ujętych wyników badań i oceny ryzyka erupcji.Każdy dobry zwykły obserwator posiadający niewielką wiedzę w temacie,sam może wydać taką lub podobną opinię na temat wulkanokogi,bez astronomicznych dotacji finansowych.A takie raporty naukowców służą tylko do zastraszania i udowodnienia że finanse które otrzymują są pożytecznie przez nich wykorzystane na badania ( co jest nieprawdą ).Tak jak kolega ujoł wcześniej.Dyżur z gaśnicą przy wulkanie jest śmieszny.Zazwyczaj ludność zamieszkująca okolice wulkanu wie lepiej niż niejeden naukowiec co ma robić i kiedy należy się ewakuować z terenów zagrożonych erupcją wulkaniczną.Gdyby naukowcy wiedzieli jak temu zapobiec,to była by to wiadomość pożyteczna i godna poszanowania ludzi nauki oraz finansowania badań.A straszenie,bez możliwości przeciw działania,nie ma sensu i prowadzi tylko do stresu zamieszkałej na tych terenach ludności,chyba że jest to działanie celowe w celu uzyskania paniki wśród społeczeństwa.A czy celowej czy nie,to inny temat.

asenizator

Strony

Skomentuj