Austria wycofuje gwarancje dla depozytów bankowych

Kategorie: 

Depositphotos

Dwa lata temu praktycznie we wszystkich zachodnich krajach przygotowano legislację zmieniającą zasady upadłości banków. Dawniej, gdy bankrutował jeden bank, depozyty (środki na kontach) były wypłacane z funduszu gwarancyjnego zasilanego przez banki. W razie większych problemów państwo przejmowało odpowiedzialność za depozyty.

 

Taki stan rzeczy funkcjonował w miarę dobrze, póki system bankowy składał się z dużej liczby małych banków, a i same banki działały w miarę ostrożnie. Obecnie jednak na skutek licznych fuzji oraz wzajemnych połączeń banki stały się ogromnym zagrożeniem dla całego systemu.

 

Gospodarka Irlandii fantastycznie rozwijała się do 2008 roku, kiedy to rząd zdecydował się przejąć złe długi banków aby nie dopuścić do eskalacji problemów. W efekcie nacjonalizacji dług Irlandii wzrósł z 25% w relacji do PKB do 123% obecnie. Podobne problemy zaczęły pojawiać się w Austrii, gdy rząd zdecydował się wziąć odpowiedzialność za długi banku Hypo Alpe Adria. W efekcie utworzenia tzw. „złego banku” skupiającego toksyczne aktywa rząd wziął na siebie odpowiedzialność za straty sięgające 7,6 mld EUR. 

 

Problemy okazały się na tyle poważne, że obecnie Austria jako pierwszy kraj zdecydowała się wprowadzić w życie zmiany legislacyjne przygotowane w 2013 roku, dotyczące upadłości banków. Zasady uporządkowanej upadłości banków powszechnie nazywane „bail- in” dokładnie opisywałem w artykule Grabież depozytów na globalną skalę czyli Cypr 2.0.

 

Wróćmy jednak do Austrii. Począwszy od pierwszego lipca rząd wycofuje gwarancje dla depozytów bankowych. Obecnie w przypadku bankructwa banku depozyty poniżej 100.000 EUR były pokrywane w 50% z majątku upadłego banku. Drugą połowę gwarantowało państwo. Nie był to system idealny, ale powiedzmy, że w 50% mieliśmy rzeczywistą gwarancję wypłaty środków ulokowanych na kontach bankowych.

 

Wraz z wycofaniem gwarancji rządowych banki mają powołać fundusz gwarancyjny, który w trakcie kolejnych 10 lat ma zostać zasilony kwotą 1,5 mld EUR. Po pierwsze, 1,5 mld jest kwotą nic nie znaczącą, gdyż odpowiada za mniej niż 1% wszystkich depozytów ulokowanych w Austrii. Straty wynikłe z lekkomyślnej polityki Hypo Alpe przekroczyły 7 mld EUR. Po drugie, aktywa funduszu gwarancyjnego wzrosną do 1,5 mld EUR dopiero za 10 lat. Fundusz istnieje zatem wyłącznie na papierze i jakiekolwiek gwarancje są wyłącznie zabiegiem PR.

 

Zmiany, z którymi obecnie mamy do czynienia są ewidentną próbą zniesienia rządowej odpowiedzialności za depozyty bankowe. Jeżeli do takich zmian dochodzi w kraju uznawanym za bardzo stabilny finansowo a dodatkowo zaliczany do trzonu Europy, to ich adaptacja na kolejne kraje jest wyłącznie kwestią czasu.

 

Procedura bail-in, w której to bank zagrożony upadłością może przejąć depozyty bankowe była szeroko dyskutowana dwa lata temu. Irlandzki Minister Finansów wprost stwierdził „bail-in is now the rule”. Szczegóły ustaleń zostały jednak objęte tajemnicą. Od tego czasu, w efekcie dodruku ogromna część złych długów została przesunięta z bilansów banków komercyjnych bezpośrednio do banków centralnych lub specjalnych funduszy pełniących rolę „złych banków”.

 

Ciężar toksycznych aktywów nagromadzonych przez lata jest jednak zbyt duży by zapewnić tzw. miękkie lądowanie. Rządy kilku krajów widząc ile destrukcji dokonała irlandzka nacjonalizacja nie chcą brać na siebie odpowiedzialności za błędy bankierów. Z jednej strony to dobrze. Bez ustawowych gwarancji ludzie dużo ostrożniej wybieraliby banki, w których lokują swoje środki. Banki postrzegane jako bardziej ryzykowne albo musiałyby oferować wyższe odsetki ograniczając w ten sposób zyski i rozwój albo skoncentrowałyby się na poprawie bezpieczeństwa.

 

Z drugiej strony, obecnie całe społeczeństwa przywiązane są do iluzorycznych gwarancji. W Polsce po upadku kilku małych banków spółdzielczych fundusze zgromadzone w BFG zostały bardzo nadwyrężone. W sytuacji upadku średniej wielkości banku z pewnością zabrakłoby środków na pokrycie wszystkich depozytów.

 

Obecnie ze względu na skalę powiazań miedzy instytucjami finansowymi jest bardzo ciężko określić, które instytucje są bezpieczne, a które zagrożone bankructwem. Pewną analizę przygotowałem kilka miesięcy temu, ale absolutnie nie może to być żadna wyrocznia. W świecie tak połączonym jak obecnie należy założyć, iż żaden bank nie jest w 100% bezpieczny. Warto jednak obserwować kierunek przyszłych zmian.

 

Osobiście jednak uważam, że w sytuacji zerowych stóp procentowych trzymanie większych środków w bankach jest pozbawione sensu. Dochody z odsetek pomniejszone o podatek Belki absolutnie nie rekompensują ryzyka związanego z ewentualnych problemami banku. 

 

Trader21 - Independent Trader – Niezależny Portal Finansowy

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: Independent Trader
Portret użytkownika Independent Trader

Komentarze

Portret użytkownika odważniak

Moja Babcia dostała spadek.

Moja Babcia dostała spadek. Nie jakiś duży, bo 15 000. Za mało na remont, czy inwestycje, za dużo by trzymać w domu. Wstawiła te pieniądze do banku na procencik jakiś niewielki i jakieś nieprzewidziane awarie. Wyobraźcie sobie, jakież było jej oburzenie, gdy zamiast lekko przybywać zaczęło ubywać! Noż skandal, nie dość, że obracają cudzym kapitałem, to jeszcze kradną. Pieniądze czym prędzej wyjęła, podzieliła każdemu po równo i cała rodzina od tamtego czasu unika banków jak ognia.

Portret użytkownika achiles

Cały ZACHÓD FINANSOWO, na

Cały ZACHÓD FINANSOWO, na pysk pada, po tym jak się szarpnął na UPADLINĘ, ale by nie było tak słodko, to i dziś P. PUTIN również totalnie lawirował podczas swojej konferencji z rodakami, co nie ukrywam osobiście mnie zaskoczyło i zmartwiło poniekąd .Naprawdę źle się dzieje!!!

Portret użytkownika excar

Spokojnie.Putin wie co robi.

Spokojnie.Putin wie co robi. Część tej konferencji była przeznzczona dla Rosjan a częśc wypowiedzi dla zachodu. Pewnie coś miała zaznaczyć. Jeszcze nie czas na wyłożenie wszystkich kart chociaż rosyjskie media i tak puszczają wiele demaskatorskich filmów,reportaży czy dyskusji o tym jak zbudowany i działa światowy system.
Dla mnie ten artykuł po wydarzeniach na Cyprze jest tylko potwierdzeniem że w bankach to się trzyma tylko tyle kasy ile trzeba na opłaty i przelewy internetowe. Resztę od razu na przemiał czy inwestycje ,najlepiej jak ktoś ma mozliwośc i środki to w ziemię bo jej już nie produkują:)

Trzy etapy poznawania prawdy: najpierw wyśmiewana, później zaprzeczana a na końcu oczywista. Arthur Schopenhauer

Portret użytkownika excar

Różne są modele na

Różne są modele na inwestowanie.Ktoś kupuje mieszkanie w bloku,czyli  taką większą cele w zakładzie karnym . Czasem na kredyt coby się bankierom dobrze żyło no i mieć ten dreszczyk emocji przez 30 lat dopóki się nie spłaci:)
Drugi kupi małe gospodarstwo na rdzennie polskich ziemiach ,koniecznie w miejscu nieatrakcjnym w Polsce "B" Najlepiej w luźnej zabudowie z daleka od infrastruktury jakiejkolwiek a blisko lasu i jakiejś rzeczki. Dobrze żeby okoliczne drogi nie były w nowe i dobrym stanie. Ten ktoś żyje sobie na luziku ,produkuje sam dobrą zdrową żywność i napoje na swojej wodzie studziennej i ze swoich owoców. Nie ma telewizora a samochodem robi ok 100 do 120km miesięcznie .Na grzyby do lasu może iść w piżamie i pantoflach:) Starcza tego dla dzieci i wnuków. Zapewniając rodzinie zdrową żywność ubierając się w taniej odzieży i sam w ramach hobby robiąc sobie sprzęty domowe z drewna planowo "zasuszam system" Ja nie karmię bestii systemowej planowo i z premedytacją.Wszystko co mozliwe staram się posiadać z recyklingu (np.uzywane rzeczy allegro) Gdyby zrobiło to 38milionów Polaków to gady już za tydzień by się z Polski ewakuowały:)Wyłączyć telewizory i radia i komórki choćby na tydzień a zobaczylibyśmy panikę rządzących  jakiej swiat jeszcze nie widział. Wiem na 100% ze gdyby ludzie przestali kupować telewizory i zaczęła im spadać drastycznie oglądalność to za jakiś czas byłyby rozdawane za darmo(finansowane przez państwo)

Portret użytkownika MARGO

achiles napisał:

achiles wrote:
"....Naprawdę źle się dzieje!!!

____________________________________________________
Dlaczego uwazasz, że... źle się dzieje ?
Ja mam wprost odwrotne odczucia - uważam, że bardzo dobrze się dzieje 
Może stanie się tak, jak pisze Autor arta, że banksterzy będą musieli  zaoferować lepsze warunki w postaci wyższych  odsetek ograniczając w ten sposób swoje zyski..., ale prawdę powiedziawszy to... wątpię w taki scenariusz  - więc... na pohybel wszystkim banksterom
 
I... Pozdrówka

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Portret użytkownika achiles

Napisałam, że ogólnie źle,

Napisałam, że ogólnie źle, dla świata i zwykłych ludzi się szykuje i dzieje. A jak znasz MARGO, moje dotychczasowe zdanie wyrażone w moich tutejszych wpisach, to wiesz, że zawsze byłem, jestem i będę, za zrobienie porządków z tymi chciwymi bankowymi złodziejami, lecz obawiam się, iż oni są obecnie tak silni, ze prędzej doprowadzą, do masowych EKSTERMINACJI CAŁYCH SPOŁECZEŃSTW, do czego zdążają sukcesywnie i z uporem maniaków. I TO SIĘ WŁAŚNIE ZŁEGO DZIEJE. 

Portret użytkownika MARGO

Wiesz Achiles, powiem może

Wiesz Achiles, powiem może niezbyt popularnie ale... za to zgodnie z tym co czuję...,  życie mnie nauczyło, że... nic - co się zadziewa - nie zadziewa się przypadkowo i wszystko czemuś służy...
Poszczególne jednostki z tych całych społeczeństw -  też "trzeźwieją" i zauważają co się się zadziewa i do czego dążą chciwcy, którym wiecznie jest mało i mało...
Miejmy więc nadzieję, że coraz więcej z nas "otrzeźwieje" i doczekamy chwili, kiedy wszyscy razem powiemy banksterom DOŚĆ i nikt z nas niegdzie nie pójdzie by wojować z Bratem...
 
Po Zdrówka

Kimże jest człowiek jeśli nie potomkiem Boga?  
Tak, jak dąb zawarty jest w żołędziu - tak Bóg  ukryty jest w Człowieku...

Skomentuj