W stanie Idaho doszło do dziwnego zjawiska. Dosłownie na głowy mieszkańców spadło dwa tysiące martwych gęsi. Specjaliści twierdzą, że jest to spowodowane epidemią ptasiej grypy, która wciąż występuje w części Stanów Zjednoczonych.

Eksperci uspokajają, że dla ludzi, choroba ta nie stwarza wielkiego niebezpieczeństwa, ale rozkładające się truchła ptaków mogą stworzyć zagrożenie jeśli nie zostaną uprzątnięte. Pojawiły się już informacje, że na padlinie próbują się pożywiać miejscowe orły.

^{Źródło: kadr z materiału CNN}

Ornitolodzy twierdzą, że problematyczne stado gęsi było w trakcie corocznej migracji do północnych wybrzeży Alaski. Dziesiątki myśliwych, ekologów i wolontariuszy zbiera obecnie zwłoki padłych ptaków celem ich kremacji, co ma spowodować ograniczenie wpływu patogenów na miejscowe środowisko naturalne.