Indyjski monsun od czasu do czasu sprowadza dziwną pogodę na Półwysep Arabski. Tym razem sprowadził do ZEA burze z gradem i silne wiatry o prędkości ponad 75 km/h.

W tym pustynnym kraju doszło do ulewnych deszczów i gradobicia. Szczególnie ekstremalna pogoda panowała 19 stycznia. Obecnie sytuacja stabilizuje się, ale w wyniku ulew zalana została część Dubaju i inne tereny.

^{Źródło: twitter}

W stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Abu Dhabi, doszło do poważnego gradobicia. W wyniku licznych wypadków drogowych zginęły trzy osoby. Z kolei w Dubaju, gdy doszło do nawałnicy odnotowano 756 wypadków. Na międzynarodowym lotnisku w tym mieście odwołano bardzo dużo lotów.

^{Źródło: twitter}

^{Źródło: twitter}

^{Źródło: twitter}