Kategorie:
Poszukiwany samolot Airbus A320-200 - źródło: Jyi1693/en.wikipedia.com/CC-BY-SA-3.0
Samolot Airbus A320-200 malezyjskich tanich linii lotniczych AirAsia jest właśnie poszukiwany. Na jego pokładzie znajdowało się 161 osób wraz z załogą. Maszyna w trakcie lotu z Indonezji do Singapuru straciła łączność z kontrolą ruchu lotniczego. Sytuacja wygląda tak, jakby samolot po prostu rozpłynął się w powietrzu.
Rok 2014 jest z pewnością najgorszym rokiem pod względem tragicznych wydarzeń, związanych z lotnictwem a wszystkie trzy katastrofy uderzyły w malezyjskie linie lotnicze. Wszystko zaczęło się w marcu, gdy samolot Boeing 777 zniknął z radarów i tak słuch o nim zaginął. Również w lipcu doszło do sytuacji, w której inny samolot Boeing 777 został zestrzelony na granicy Rosji i Ukrainy. Należy zadać sobie pytanie - co się tu właściwie dzieje?
Tym razem mowa jest o samolocie Airbus A320-200 malezyjskich linii lotniczych AirAsia. Lot QZ8501 miał odbyć się z Indonezji z miasta Surabaja do Singapuru. Przedstawiciel ministerstwa transportu Indonezji powiedział, że pilot samolotu poprosił o zgodę na lot na wysokości 38 tys. stóp, tj. o 6 tys. stóp wyżej, ponieważ chciał uniknąć chmur. W pewnym momencie doszło do utraty łączności.
Źródło: Twitter
Maszyna rozpoczęła swój lot o godzinie 21:20 czasu uniwersalnego a do lądowania w Singapurze miało dojść o godzinie 00:30. Ustalono, że kontakt z pilotami został zerwany o godzinie 23:24, czyli około godzinę przed planowanym lądowaniem. Minęło więc sporo czasu od utraty łączności a samolotu jak nie było, tak nie ma. Obecnie trwa operacja poszukiwawcza, w której bierze udział Indonezja, Malezja i Singapur.
Poprzednie dwa stracone samoloty należały do przewoźnika Malaysia Airlines, natomiast AirAsia nigdy jeszcze nie straciła maszyny. Na poszukiwanym obecnie samolocie Airbus A320-200 znajdowało się dwóch doświadczonych pilotów, 149 Indonezyjczyków, trzech Południowokoreańczyków oraz jeden Francuz, Singapurczyk i Malezyjczyk.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Ban na czas nieokreślony.
Moderacja
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Strony
Skomentuj