Niemcy - kolejne protesty przeciwko islamizacji

Kategorie: 

Źródło: Twitter
Antyislamistyczne demonstracje w Niemczech przybierają na sile. W poniedziałek odbył się kolejny marsz, na którym aktywiści domagali się zaostrzenia przepisów imigracyjnych, wskazując na zagrożenie płynące ze strony islamskiego terroryzmu.

 

Od dłuższego czasu wiadomo, że w Europie Zachodniej żyje wielu imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Od pewnego czasu media informują, że społeczność muzułmańska w Rosji również staje się coraz liczniejsza. Prawie 4 700 mieszkańców Nowosybirska podpisało się niedawno pod apelem, aby władze miasta wycofały się z budowy muzułmańskiego seminarium duchownego.

 

W zeszłym tygodniu w Niemczech odbyły się protesty przeciwko islamizacji tego kraju, jednak wczorajsza liczba uczestników marszu była jeszcze większa, gdyż liczyła około 15 tysięcy osób. W tym samym czasie, podobnie jak ostatnio, odbyła się również demonstracja na rzecz poparcia polityki imigracyjnej a aktywiści nosili transparenty z napisami: "Dresden dla wszystkich" i "Dresden wolna od nazistów". Mimo tego, nie doszło do żadnych starć.

 

Ruch PEDIGA został oskarżony o szerzenie nazistowskiej ideologii, natomiast Angela Merkel ostrzegła, że demokracja demokracją ale nie wolno atakować ludzi którzy przybyli z innych krajów. Organizacja po raz kolejny powtórzyła, że nie jest ruchem nazistowskim, nie ma z nim nic wspólnego i domaga się wprowadzenia ograniczeń dla imigrantów, walcząc w ten sposób z islamskim terroryzmem w Niemczech.

Źródło: Twitter

Transparent kontrdemonstracji - źródło: Twitter

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Takitam

Islam to nie tylko religia.

Islam to nie tylko religia. To cały system społeczno - religijny.
Poniżej ciekawy tekst:
Poniższy artykuł pochodzi z książki dr. Petera Hammonda: Slavery, Terrorism and Islam: The Historical Roots and Contemporary Threat:

Islam nie jest ani religią, ani kultem - jest pełnym, kompletnym ustrojem.

Islam ma religijne, polityczne, ... rozwiń całość ekonomiczne oraz militarne komponenty. Komponent religijny jest podstawą dla wszystkich innych komponentów. Islamizacja następuje, kiedy w danym kraje jest wystarczająco dużo muzułmanów, aby zaczęli się domagać swoich tak zwanych "praw religijnych". Kiedy poprawne politycznie i multikulturalne społeczeństwa zgadzają się na "rozsądne" muzułmańskie żądania o ich "prawa religijne", po cichu przechodzą także pozostałe komponenty. Tak właśnie to działa: (Źródło danych procentowych - CIA: The World Fact Book (2007)).

Dopóki populacja muzułmanów pozostaje w okolicach 1%, są oni postrzegani jako miłująca pokój mniejszość. W artykułach prasowych, filmach podkreślana jest ich barwna odmienność:

USA -- muzułmanów 1.0%
Australia -- muzułmanów 1.5%
Kanada -- muzułmanów 1.9%
Chiny -- muzułmanów 1% -2%
Włochy -- muzułmanów 1.5%
Norwegia -- muzułmanów 1.8%

W zakresie 2% do 3% muzułmanie zaczynają odróżniać się od innych mniejszości. Zaczynają być widoczni jako członkowie gangów ulicznych iw więzieniach. Pojawiają się pierwsze symptomy nadużywania środków z pomocy społecznej.

Dania -- muzułmanów 2%
Niemcy -- muzułmanów 3.7%
Wlk. Brytania -- muzułmanów 2.7%
Hiszpania -- muzułmanów 4%
Tajlandia -- muzułmanów 4.6%

Powyżej 5% zaczyna być zauważalny silny (nieproporcjonalny do ich liczebności) wpływ na społeczeństwo. Naciskają na wprowadzenie żywności halal (czystego wg. islamskich standardów), dzięki czemu wymuszają pojawienie się dużej liczby miejsc pracy dla muzułmanów. Pojawia się seria żądań do sieci handlowych o wprowadzenie tej żywności na rynek, często wzmocniona groźbami.

Francja -- muzułmanów 8%
Filipiny -- muzułmanów 5%
Szwecja -- muzułmanów 5%
Szwajcaria -- muzułmanów 4.3%
Holandia -- muzułmanów 5.5%
Trynidad & Tobago -- muzułmanów 5.8%

Powyżej 10% rząd państwa zmuszany jest do uznania ich prawa do sądów Sharii czyli wg. prawa islamskiego. Docelowo Islam dąży do tego, aby cały świat był sadzony wg. prawa Sharii. Wyraźny wzrost bezprawia, pojawiają się muzułmańskie getta, gdzie nawet uzbrojone patrole policji boją się zapuszczać. Rząd zaczyna tracić kontrolę nad sytuacja. Jakikolwiek pretekst może doprowadzić do rozruchów, palenia samochodów i napaści na nie-muzułmanów.

Gujana -- muzułmanów 10%
Indie -- muzułmanów 13.4%
Izrael -- muzułmanów 16%
Kenia -- muzułmanów 10%
Rosja -- muzułmanów 10-15%

Powyżej 20% zaczynają się demonstracje siły, podpalenia szkół, szpitali, samochodów, synagog i kościołów. Większość osadzonych w więzieniach to muzułmanie. Dotychczas sporadyczne grupy para-militarne dżihadystów zaczynają działać w świetle dnia, często wypierając na terenach zamieszkania muzułmanów lokalne siły porządkowe.

Etiopia -- muzułmanów 32.8%

Powyżej 40% można się spodziewać regularnych masakr i ataków terrorystycznych. Organizacje para-militarne rządzą niektórymi terenami wg. własnego widzimisię. Trwają także uprowadzenia niewiernych kobiet, gwałty oraz utajone jeszcze niewolnictwo.

Bośnia -- muzułmanów 40%
Czad -- muzułmanów 53.1%
Liban -- muzułmanów 59.7%

Powyżej 60% następują niczym nie ograniczane prześladowania niewiernych, sporadyczne masowe mordy, wprowadza się prawo Sharii w skali całego kraju. Niewierni są zmuszani do płacenia podatku "za ochronę" tzw. Jizja, często rekwirowany jest ich majątek. Masowy exodus nie-muzułmanów z kraju.

Albania -- muzułmanów 70%
Malezja -- muzułmanów 60.4%
Katar -- muzułmanów 77.5%
Sudan -- muzułmanów 70%

Powyżej 80% pojawiają się czystki i mordy kierowane z poziomu państwowego.

Bangladesz -- muzułmanów 83%
Egipt -- muzułmanów 90%
Gaza -- muzułmanów 98.7%
Indonezja -- muzułmanów 86.1%
Iran -- muzułmanów 98%
Irak -- muzułmanów 97%
Jordania -- muzułmanów 92%
Maroko -- muzułmanów 98.7%
Pakistan -- muzułmanów 97%
Syria -- muzułmanów 90%
Tadżykistan -- muzułmanów 90%
Turcja -- muzułmanów 99.8%
Zjednoczone Emiraty Arabskie -- muzułmanów 96%

W pobliżu 100% następuje tzw. muzułmański Pokój (stad Islam jest znany jako "Religia Pokoju") czyli "Dar-es-Salaam", co znaczy "Islamski Dom Pokoju". Wg. wojennej doktryny islamu powinien być wtedy pokój, gdyż wszyscy są już muzułmanami i nie ma powodów do walki.

Afganistan -- muzułmanów 100%
Arabia Saudyjska -- muzułmanów 100%
Somalia -- muzułmanów 100%
Jemen -- muzułmanów 99.9%"

Oczywiście tak się nie dzieje. Aby spełnić swoją rządzę krwi, muzułmanie zaczynają mordować siebie na wzajem z różnych powodów.

"Zanim miałem 9 lat, nauczyłem się podstawowego kanonu życia Araba. Ja przeciwko mojemu bratu; ja i mój brat przeciwko naszemu ojcu; moje rodzina przeciwko naszym kuzynom i klanowi; klan przeciwko plemieniu; plemię przeciwko światu, i wszyscy spośród nas przeciwko niewiernym. Leon Uris, The Haj"

Dobrze jest pamiętać, że w wielu, wielu krajach, takich jak Francja, populacja muzułmańska skoncentrowana jest w gettach, określonych przez ich pochodzenie etniczne. Muzułmanie nie integrują się ze społeczeństwem w ogólności. Tym samym, uzyskują miejscami znacznie większe wpływy niż ich krajowy odsetek mógłby wskazywać.
 

Portret użytkownika Jaro

ZA PÓŻNO   Czytając tu wasze

ZA PÓŻNO
 
Czytając tu wasze wypowiedzi, niektórzy piszą, żę mimo religi wszyscy się powinni modlić za wszystkich aby świat był piękniejszyi aby nie było wojen:). Tylko w naturze poszczególne gatunki zwierząt żyją w swoich ekosystemach stadach itp. Teraz wpuść do jednego pomiesczenia konia, kurę, małpe itp i każ im żyć w zgodzie. Możę przy boskiej pomocy da się ale ich natura im na to nie pozwala. Wpuścili arabów do Europy i następna wojna religijna stoi za drzwiami. Ja mogę modlić się hindusa w indiach, za araba w palestynie, egipcie itp, człowieka wyznającego prawosławie w roski itp. Ale kurczę jak przyjeżdzasz do Niemiec ( chociaż mam to gdzieś bo mieszkam w Polsce) i bierzesz zasiłek musisz przejść na wyznanie czy kulturę danego kraju. Nie dlatego, że godzi to w twoje ja czy przekonania tylko dlatego, że tak działa dane państwo dany "ekosystem" . Czyli nikt ci nie zabrania wyznawać Allacha chcesz proszę bardzo, ale poza Europą i koniec i kropka. Natomiast jeżeli chcesz wyznawać allacha bo nikogo nie możesz zmusić do zmainy religi nie dostajesz tych praw co prawdziwy Niemiec i koniec i kropka.
Niemcy teraz już nic nie zrobią. 
 

Portret użytkownika Czołgista

Dobrze, tylko że i tak

Dobrze, tylko że i tak wszystkie media krzykną ,że to naziścu, faszyści i nawiedzeni katole, którzy niewiadomo czemu prostestują przeciw przyjaznym muzułmanskim imigrantom ... 
Bardzo dobrze ,że Niemcy się budzą ,tylko że nie wiem czy nie jest na to za późno. Mimo wszystko 15 000 ludzi z 80 000 000 narodu to niewiele. Mi to kibicuję Niemcom niech pogonią tą chołotę ze swojego kraju ( tylko niech nie przeganiają ich do nas... )
Ponadto władza oczywiście będzie chciała to uciszyć, bo takie prostesty mogą się przerodzić z antyislamskich w antyrządowe, a to już byłby problem bo chcą nas zrzucić ze stołków.

Portret użytkownika kretynie

Jak nie masz pojecia o tych

Jak nie masz pojecia o tych protestujacych grupach to sie nie wypowiadaj. Jednym z organizatorow byla partia Alternative für Deutschland. Nacjonalisci chcacy wyjscia z Unii, Nato i zaciesnienia wiezi z putinowska Rosja. NIC DOBREGO NIE MAJA NAM, NIEMCOM, do zaoferowania.

Portret użytkownika JPshemek

Religie to różne drogi

Religie to różne drogi prowadzące do tego samego celu. Jaka to różnica, którą z nich wybierzemy, jeśli i tak kierujemy się do tego samego celu. Jaki cel więc mają te kłótnie między nami?
Dopóki człowiek z własnej woli sam nie zrówna się z innymi bratnimi mu istotami, nie ma dla niego zbawienia.
Jedynymi ludźmi na ziemi, którzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju są chrześcijanie.
Naszą najgłębszą modlitwą winno być, by hindus stał się lepszym hindusem, muzułmanin lepszym muzułmaninem, a chrześcijanin lepszym chrześcijaninem.
Nie znam większego grzechu niż uciskanie słabszych w imieniu Boga.
Tak naprawdę, jest tyle religii co ludzi na świecie.
Żadna kultura nie może przeżyć, jeśli stara się być jedyną i wykluczającą inne.

„Nikt nie jest bardziej zniewolony, niż ci którzy fałszywie wierzą że są wolni."

Portret użytkownika charis

żadna religia nie jest

żadna religia nie jest prawdziwa i adna religia nie prowadzi do życia ii prawdy bo Życiem i Prawdą jest żywa osoba Zbawiciel Jezus Chrystus - nie ma innych dróg : http://mieczducha888.blogspot.com/2014/10/caowanie-koranu-popieranie-islamu-przez.html
 
, szatan wmawia światu że wszystkie drogi prowadzą do Boga ale to kłamstwo, bo droga jest jedna i wąska : "Jezus mu odpowiedział: Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie" - Ewangelia Jana 14:6 - TYLKO PRZEZ NIEGO
 
Tylko On prowadził bezgrzeszne życie i oddał swe życie na krzyżu za grzechy świata, aby kto uzna Go swoim Zbawicielem i Panem (właścicielem) mógł dzięki Jego przelanej krwi zostać usprawiedliwionym i już nie prowadzić dalej grzesznego życia, ale otrzymać ducha świętego i naśladować swego Zbawcę. Kto twierdzi że nie jest grzesznikiem - że nie jest przestępcą wobec Praw - przykazań Bożych ten się zdziwi, ale dopóki żyje może zostawić swoją dumę, pychę, bunt i przyjść do Zmartwychwstałego Zbawiciela i uznać Go swoim Zbawcą. Tylko w Jezusie Chrystusie jest życie wieczne, kto to odrzuca umrze w swoich grzechach : "Dlatego wam powiedziałem, że umrzecie w swoich grzechach. Bo jeśli nie uwierzycie, że ja jestem, umrzecie w swoich grzechach" - Ewangelia Jana 8:24 Uwspółcześniona Biblia Gdańska
 
kto umrze w swym buncie ten spotka się nie ze Zbawicielem ale ze Sprawiedliwym Sędzią, który sprawiedliwie uzna go winnym, bo wszyscy ludzie zgrzeszyli, więc wszyscy są winni i wisi gniew Boży nad nimi, dlatego każdy powinien przyznać że jest przestępcą wobec Boga i Jego praw które wielokrotnie złamał
 
 

Strony

Skomentuj