Nie ma niestety dobrych wieści da miłośników czekolady. Według raportu opracowanego na zlecenie liderów światowego rynku czekolady, do roku 2020 zapotrzebowanie na kakao przekroczy produkcję o minimum milion ton, a do 2030 zabraknie nawet dwa miliony ton.

Raport wykonany dla korporacji Mars i Barry Callebaut wskazuje na to, że susza, choroby, i gwałtowny wzrost popytu na czekoladę na rynkach azjatyckich, może doprowadzić do niedoboru czekolady i poważnego wzrostu jej cen. Jedynie w ciągu ostatnich sześciu lat cena kakao wzrosła aż o 87%. Jeśli te prognozy się potwierdzą to popyt na kakao już wkrótce przekroczy znacznie jego produkcję. Już w ubiegłym roku popyt na czekoladę o 70 tysięcy ton przewyższył możliwości produkcyjne. W tym roku, pomimo dobrych zbiorów, podaż ledwie nadąża za rosnącym popytem.

Z prognoz Euromonitora wynika, że sprzedaż czekolady wzrośnie w 2014 roku o 6%. Szczególnie duże zapotrzebowanie na kakao jest na rynku azjatyckim. Obecnie w regionie Azji i Pacyfiku sprzedaje się tylko 10% czekolady, ale udział ten szybko rośnie. Typowy Chińczyk i tak w ciągu roku spożywa tylko 5% czekolady, którą zje statystyczny Europejczyk.

Mimo to konsumpcja kakao w Chinach wzrosła w ostatnich latach prawie dwukrotnie, z 40 tysięcy ton w 2010 roku do 70 tyś. ton w tym roku. Również w Indiach spożycie czekolady wzrosło ostatnio z 25 tyś. ton do 40 tyś. ton. W tym tempie Chiny już do 2014 roku dościgną pod względem spożycia czekolady rekordowy pod tym względem rynek amerykański.

Jeśli prognozy ekspertów się sprawdzą, w ciągu kilku dziesięcioleci czekolada może być bardzo rzadkim i drogim towarem. Eksperci szukają sposobów, aby rozwiązać ten problem. Jednym z pomysłów, nad którymi pracują obecnie producenci czekolady, to opracowanie receptur z mniejszą ilością kakao w czekoladzie i zastępowanie go innymi składnikami. Bierze się również pod uwagę zmniejszenie wielkości tabliczek czekolady.

Innym sposobem wyjścia z tego impasu jest hodowla nowych odmian kakao, o wyższej wydajności i odporności na choroby. W Ekwadorze prowadzi się obecnie testowe uprawy nowej odmiany kakao CCN51, której wydajność jest siedmiokrotnie większa niż w przypadku konwencjonalnych odmian tej rośliny, a na dodatek jest bardzo odporna na choroby. Wadą takich odmian jest niestety smak, który nie jest tak intensywny jak w przypadku tradycyjnego kakao, ale specjaliści mają nadzieję, że istnieje możliwość przezwyciężenia tej niedogodności.