Odkryto nową asteroidę, która może zderzyć się z Ziemią

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Kilka dni temu, rosyjscy astronomowie odkryli kolejną niebezpieczną asteroidę poruszającą się kursem ewentualnie kolizyjnym z Ziemią. Ciało niebieskie zostało zarejestrowane za pomocą sieci zrobotyzowanych teleskopów MASTER utworzonego przez Moskiewski Uniwersytet Łomonosowa. Jeden z odkrywców, Władimir Lipunow powiedział w wywiadzie dla dziennika "Izwiestija", że zderzenie tej asteroidy z Ziemią mogłoby doprowadzić do wielkiego tsunami, którego konsekwencją mogłoby być nawet zniszczenie całej Europy.

 

Nowa asteroida została oznaczona jako 2014 UR116. Odkryto ją zaledwie dwa dni temu, gdy przeleciała obok Ziemi w odległości sto razy mniejszej niż dystans z Ziemia od Słońca. Odległość 1 496 000 kilometrów może się wydawać duża, ale w warunkach kosmicznych to bardzo niewiele. Średnia odległość z Ziemi do Księżyca wynosi około 350 tysięcy kilometrów.

 

Wielkość asteroidy 2014 UR116 nie jest dokładnie znana, ale szacuje się, że ma około 370 m średnicy w przekroju, a to około 20 razy więcej niż meteor czelabiński. Rosjanie klasyfikują to ciało niebieskie jako zagrożenie i umieścili je wysoko na liście potencjalnie niebezpiecznych asteroid, takich jak słynny Apophis.

 

Asteroidy dzielą się na kilka typów. Zdarzają się normalne asteroidy latające między Marsem, a Jowiszem, takie, które okazjonalnie przelatują w pobliżu orbity Ziemi, a także te potencjalnie niebezpieczne, które przekraczają orbitę Ziemi i mogą się z nią zderzyć. Nowa asteroida należy do tej drugiej grupy ciał niebieskich.

Lipunow uznaje, że niebezpieczeństwo zderzenia tej asteroidy z Ziemią jest bardzo realne. Wydarzenie takie będzie globalną katastrofą, a skala zniszczeń będzie zależała od miejsca trafienia. Najbardziej prawdopodobne jest uderzenie w ocean, który zajmuje większą część naszej planety. Zderzenie takie wywoła z pewnością ogromne tsunami, które zniszczy miasta przybrzeżne. Jeśli zniszczeniu ulegnie na przykład elektrownia atomowa, to zdaniem Lipunowa, zagrozi to całemu kontynentowi.

 

Rosyjski specjalista nie chciał spekulować o dacie ewentualnej kolizji 2014 UR116 z Ziemią. Jego zdaniem jest na to jeszcze za wcześnie, bo obserwacje tego ciała niebieskiego mają tylko dwa dni historii, a to za mało, aby wyznaczać prawdopodobne trajektorie.

Asteroidy są stale narażone na grawitacyjny wpływ większych od siebie obiektów takich jak planety. Orbita tej asteroidy jest taka, że ​​przechodzi ona przez orbity Ziemi, Wenus i Marsa, a więc jest ona pod stałym wpływem trzech planet, względem których dostosowuje ona swoją orbitę. Zapewne, gdy ta asteroida przeleci obok Marsa, jej trajektoria nieco się zmieni. Z tego powodu można powiedzieć tylko, że przez następne dwa lata nie dojdzie do kolizji.

 

Rosyjscy astronomowie twierdzą, że dotychczas ustalona orbita asteroidy wskazuje na to, że leci ona z wnętrza Układu Słonecznego. To ten sam kierunek, z którego przyleciała asteroida, która spadła na Czelabińsk.

 

 

Wiadomość pochodzi z serwisu astronomicznego:

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Medium

admin napisał:Rosyjscy

admin wrote:
Rosyjscy astronomowie twierdzą, że dotychczas ustalona orbita asteroidy wskazuje na to, że leci ona z wnętrza Układu Słonecznego. To ten sam kierunek, z którego przyleciała asteroida, która spadła na Czelabińsk.
No tak! I z pewnością rosyjscy astronomie obliczyli, że w czasie przechodzenia owej asteroidy ziemia będzie odwrócona w jej stronę północną półkulą i zachodnimi długościami geograficznymi Wink
 

Portret użytkownika Marcin

Mam pytanie kiedy ona uderzy

Mam pytanie kiedy ona uderzy kiedy będzie wiadomo czy coś nam grozi jakiego okresu czasu trzeba by stwierdzić dokładną date uderzenia.Pozdrawiam serdecznie.Słyszeliści ludzie ona leci z tego samego rejonu kosmosu znaczy że środka Układu Słonecznego to stąd co słynny już Meteor Czelabińsk a wiecie jak to się skończyło nastąpił potężny wybuch nad Czelabińskiem więc dla mnie to to jest proste ona uderzy w Ziemie napewno tylko kiedy chciałbym poznać dokładną date żeby się przygotować uciec gdzieś.A ciekawe czy jak by naprawde ta kometa leciała i miała w nas uderzyć to czy telewizja by powiedziała o tym głośno.Pozdrawiam serdecznie.

Portret użytkownika NoName

A ja widziałem 2 dni temu

A ja widziałem 2 dni temu wieczorem jak coś przelatywało, było tylko przez chwilę widoczne. Rozjaśniło się i przygasło przelatując po niebie. Szczytowa wielkość rozjaśnienia była wieksza od widzialnej gołym okiem gwiazdy. Przeleciało dosyć szybko.

Portret użytkownika NoName

Sprawdziłem to co napisałeś,

Sprawdziłem to co napisałeś, ale ta flara ma wyraźnie krztałt linni, taka jakby "kreska" narysowana na niebie. A ja widziałem jak coś przelatuje pod kątem ok. 45 stopni, było krztałtu kulistego i nie ciągnęło za sobą żadnego ogona jak asteroida czy coś w tym stylu. Wyglądało to jakby coś poprostu minęło naszą planetę, na chwilę pojaśniało i zniknęło. Szkoda że nie mogłem tego nagrać. To zdarzyło się około godziny 20 i trwało jakąś sekundę, patrzyłem w stronę północnego zachodu. 

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Raczej mało prawdopodobne, że

Raczej mało prawdopodobne, że ta asteroida uderzy w Ziemię, jednak o wiele groźniejszy może być deszcz meteorytów jej towarzyszący o wielkości poniżej 15 m średnicy.
Jeżeli ta asteroida wielkości 370 m ma obwód mniejszy od 15 m i zorientowany prostopadle do naszej ekliptyki, to istotnie może uderzyć... Jak rakieta balistyczna..; jeśli zbliżony kształt do kuli to nie uderzy, bo chroni nas grawitacyjny wiatrak Ziemi.
 Szczerz mówiąc Rosjanie sa bardziej wiarygodni, niż stetryczała NASA

Portret użytkownika radar

Przypominasz gościa, który

Przypominasz gościa, który puścił bąka i stara się to nieudolnie zamaskować szurając krzesłem. W artykule jest wyraźnie napisane, że obiekt ma 370 m średnicy, gdyby asteroida miała kształt wrzecionowaty, to mowa by była o długości.

Strony

Skomentuj