Kategorie:
W Afryce przypomniał o sobie kolejny wirus powodujący gorączkę krwotoczną. Tym razem do zdarzenia doszło w Ugandzie i zaatakowała nie Ebola, lecz wirus Marburg.
Jest to wirus bardzo podobny do Eboli, który należy do rodziny wirusów tego typu. Na skutek zarażenia zmarł trzydziestoletni pracownik aparatu rentgenowskiego. Poddani kwarantannie są w większości pracownikami szpitali w mieście Kampala, w których pracował zmarły.
Instytut zajmujący się wirusologią potwierdził, że przyczyną śmierci pacjenta był wirus powodujący chorobę marburską. W porównaniu do Eboli ma on krótszy czas inkubacji wynoszący 14 dni ( Ebola ma 21 dni). Szczególnie niebezpieczne jest to, że często do zakażenia dochodzi również na drodze kropelkowej, czyli rozprzestrzenia się w powietrzu jak grypa.
Pierwsze znane nam zachorowania na skutek tego wirusa miały miejsce w roku 1967 w Marburgu i stąd nazwa szczepu. Źródłem wirusa były koczkodany zielone (Cercopithecus aethiops) przywiezione do Europy właśnie z Ugandy.
Ocena:
Opublikował:
lecterro
|
Komentarze
http://psychotronika.manifo.com
Jacy ludzie - takie czasy.
http://psychotronika.manifo.com
Strony
Skomentuj