Samobójstwo kaszalotów na włoskim wybrzeżu

Kategorie: 

Źródło: Internet

Przykry incydent miał miejsce na włoskim wybrzeżu w pobliżu miejscowości Punta Aderchi. Na plażę wypłynęło całe stado kaszalotów. Trzy z osobników to samice. Długość zwierząt wynosiła od 7,3 do 8,9 metra.

 

Mieszkańcy rzucili się na pomoc zwierzętom, ale niestety, udało się pomóc tylko czterem z siedmiu. Zostały one przewiezione na północ aby może je było dokładnie zbadać i przeprowadzić odpowiednie leczenie.

Teraz terytorium, gdzie wyskoczyły walenie jest pod nadzorem straży przybrzeżnej. W najbliższej przyszłości naukowcy z miejscowego uniwersytetu rozpoczną badania mające umożliwić ustalenie przyczyny masowego samobójstwa tych zwierząt.

Tego typu incydenty zwykle zdarzają się na oceanach. Najczęściej w pobliżu wybrzeża Nowej Zelandii lub na Florydzie. To, że mamy z tym do czynienia na europejskim wybrzeżu jest z pewnością czymś niezwykłym.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: lecterro
Portret użytkownika lecterro

Komentarze

Portret użytkownika N1KT

Synteza analityczna -

Synteza analityczna - oczywiście - uff w końcu ktoś dobrze i trzeźwo myśli.
FUKUSHIMA JAK NIC !
Do tych co będą badac przyczyny tego zjawiska: NIE ZAPOMNIJCIE ZBADAC MIESKA TYCH BIEDNYCH STWOREN W GAMMA SPEKTROMETRZE

Portret użytkownika POGROMCA PROPAGANDY

To,że trafiły po tym (jak to

To,że trafiły po tym (jak to nazywasz) uratowaniu do niewoli,gdzie przejdą kolejne męczarnie pod okiem "ludzkich" naukowców jakoś mnie osobiście optymizmem nie napawa !!!
Sam fakt,że grupowo są zmuszane do opuszczenia akwenów wodnych głównie w wyniku naszej działalności tego optymizmu mnie totalnie pozbawia ... no chyba że ktoś myśli,że to naturalne zjawisko wywołane przebiegunowaniem lub aktywnością słoneczną !!!
PRECZ Z PROPAGANDĄ !!!

Skomentuj