Pióropusz popiołu jaki powstał po erupcji wulkanu Żupanowski na Kamczatce rozciąga się już na 50 km od krateru, w kierunku Zatoki Awaczyńskiej.

Wysokość słupa popiołu zmalała z 11 km do około 2,5 km, ale nadal trwa duża emisja, która zasila ciągnącą się za żywiołem chmurę. Większość popiołu z Żupanowskiego kieruje się w stronę Pacyfiku, omijając okoliczne miasteczka. Dzięki temu nie ma zagrożenia dla ludności.

Wulkan nadal jest w stanie wzmożonej aktywności, która trwa już kolejny dzień z rzędu. W związku z tym nie dziwi, że przypisano do wulkanu "pomarańczowy" kod zagrożenia dla lotnictwa. Popiół może dostać się do silników lotniczych i uszkodzić je.

Wraz ze wzrostem aktywności Żupanowskiego następuje okresowa stabilizacja innych kamczackich wulkanów. Według rosyjskich wulkanologów, od początku roku na półwyspie doszło do ponad 60 emisji popiołu do atmosfery.

Na podstawie: Itar Tass