Słońce pozbawione plam słonecznych odeszło już do lamusa. NASA oficjalnie ostrzega teraz przed ryzykiem powstania silnych rozbłysków słonecznych, z których cześć może być skierowana w stronę naszej planety.

Zdaniem amerykańskich astrofizyków obecne na tarczy słonecznej plamy mają potencjał nawet do rozbłysków X. Gdyby kilka takich flar wraz z towarzyszącymi im koronalnymi wyrzutami masy dotarło do Ziemi mamy pewne kłopoty związane z telekomunikacją i dostępem do elektryczności.

NASA ostrzega szczególnie przed plamą oznaczą numerem 2151. Jest ona tak rozległa, że może nam towarzyszyć kilka tygodni strasząc konsekwencjami gwałtownych zjawisk solarnych skierowanych w stronę Ziemi. To właśnie z tego regionu dochodziło ostatnio do sporej aktywności.

Równie duży potencjał destrukcji ma grupa plam 2149 i 2150, ale ich konfiguracja magnetyczna nie sprzyja tak bardzo powstawaniu najsilniejszych rozbłysków jak w przypadku plamy 2151.