Chiny rozpoczynają prace nad bezzałogowymi maszynami bojowymi

Kategorie: 

Bezzałogowy pojazd bojowy Black Night - źródło: Defense Update
Gdy Stany Zjednoczone po raz pierwszy pokazały swoje uzbrojone roboty bojowe, stało się wtedy jasne, że zaczynamy powoli wchodzić w zupełnie nowy sposób prowadzenia wojen. Bezzałogowe maszyny naziemne są obecnie opracowywane przez USA, Rosję, Izrael a teraz również Chiny.

 

Zarówno Stany Zjednoczone jak i Izrael planują dokonać znacznych postępów w robotyzacji i wprowadzić uzbrojone maszyny do służby. W przypadku Izraela, roboty będą wykonywać takie zadania jak wywiad, logistyka oraz działania bojowe. Eksperci z Instytutu Studiów nad Bezpieczeństwem Narodowym (INSS) w Tel Awiwie stwierdzili jeszcze w zeszłym roku, że za około 20 lat dojdzie do wielkiego przełomu w dziedzinie robotyki.

 

Również Stany Zjednoczone testują i planują w najbliższej przyszłości wprowadzić bezzałogowe maszyny bojowe, które obecnie są obsługiwane poprzez komputer przenośny lub telefon komórkowy a z czasem ich obsługa będzie przypominać bezzałogowe aparaty latające (UAV). Amerykanie chcą postawić na robotyzację i autonomizację działań wojennych.

 

Żadną tajemnicą nie jest również to, że Rosja także prowadzi swoje programy, które pozwolą wprowadzić roboty naziemne. Ostatnio miały miejsce manewry wojskowe, w których Rosja po raz pierwszy wykorzystała roboty bojowe Platform-M. Maszyny te mogą być wyposażone w broń, taką jak karabin Kałasznikowa czy wyrzutnie granatów i zostaną wykorzystane do ochrony obiektów wojskowych.

 

Wszystko wskazuje na to, że Chiny również chcą posiadać swoje roboty bojowe. Jak donoszą media, korporacja Norinco, produkująca między innymi samochody, maszyny, materiały wybuchowe, broń i amunicję, otworzyła pierwsze centrum opracowania robotów naziemnych, które wejdą w skład Armii Ludowo-Wyzwoleńczej Chin.

 

Jak oświadczyli wojskowi, bezzałogowe maszyny naziemne mają odegrać bardzo ważną rolę w przyszłych bitwach. Prowadzone badania pozwolą zastąpić dzisiejsze pojazdy opancerzone na bezzałogowe roboty. Stwierdzono również, że jest to nieodwracalna tendencja iż komputery będą stopniowo zastępować ludzi i kontrolować te maszyny. Światowe mocarstwa jak widać zbroją się na potęgę i jesteśmy świadkami kolejnego wyścigu zbrojeń.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Time Traveler

A swoją drogą coś jest w

A swoją drogą coś jest w starych przepowiedniach, które mówią, że stolica Polski wróci do Krakowa i wtedy wreszcie wszelkie sprawy dla Polski i Polaków zaczną przybierać właściwy obrót.
Ale by tak się stało to Warszawa musi zostać zniszczona.

Wizję całkowitego zniszczenia Warszawy miała św. Faustyna. Niektórzy dziś twierdzą, że to już się wydarzyło w 1944 roku. Ale częśc uważa, że ta wizja CAŁKOWITEGO ZNISZCZENIA dopiero nadejdzie.
W 1944 ocalała prawobrzeżna Warszawa. min. Praga i kilka % lewobrzeznej - ok 95% lewobrzeżnej Wraszawy ległow gruzach grzebiąc ponad 200 tys zabitych a po pacyfikacji powstania 100 tys Warszawiaków zamordowano w Oświęcimiu, Dachau, Buchenwaldzie, nawet w kompleksie Riese na Dolnym Śląsku, o którym mówi Dariusz Kwiecień.
Ocalałych jeńców z Warszawy mordowano jesienią, zimą 1944 i wiosną 1945

Faustyna mówiła o całkowitym zniszczeniu miasta - lewobrzeżnej i prawobrzeżnej części.
Pocisk termonuklearny jest w stanie tego dokonać.

Co ciekawsze przed II wojną w Polsce żył sławny jasnowidz - medium - [b]Stefan Ossowiecki.
Mówił o zbliżającej się II wojnie, że Niemcy dojdą do Kaukazu, do Wołgi a potem przegrają. Latem 1939 na prośbę Rydza Śmigłego (był jego przyjacielem) "zdementował" na łamach prasy, że wojny nie będzie. Rydz- Śmigły prosił go by nie wywoływał paniki.
Ale w gronie najbliższych znajomych kontynuował swe wizje. Mówił, że sam zginie męczeńską śmiercią a jego trupa nigdy nie znajdą. Zginął w czasie wojny w jakimś obozie zagłady lub miejscu kaźni. Nikt nie wie gdzie go zamordowano.

Mówił też o przyszłej Polsce. Że "będzie wielka - znacznie większa niż obecnie (wówczas przed II wojną Polska była terytorialnie większa niż dziś) ale za jaką cenę - Jezus Maria za jaką cenę. Warszawa będzie 2 razy zniszczona i 2 razy odbudowana i przestanie być stolicą a będzie nią Kraków. Wtedy Polska będzie potężna jak nie była nigdy w swej historii".

Warszawa już raz była zniszczona w 1944 roku. I raz odbudowana.
Kiedy i w jakich okolicznościach zostanie zniszczona po raz drugi?
Być może niedługo.

Portret użytkownika Zenek :)

  I znowu się skończy tym iz

 
I znowu się skończy tym iz ocaleńcy z rasy pa(ca)nów będą po wojnie współżyć z małpami by podtrzymać tak istnienie swojego "gatunku ko(s)micznych świrów" a świat po latach zaludnią kolejne coraz mniejsze "plemiona" yeti preferujące kanibalizm jako sposób na przeżycie w postatomowym świecie.
 
Ehh, cywilizacja żydopedalistów....
 
Zawsze w tyle za pantofelkiem.

Portret użytkownika xtb

@777 Ortografia!

@777 Ortografia!   
Ortografia się kłania, albowiem  żygać się chce jak czytam o tych twoich "potforach" w "sięzbrojonym" świecie.
A " chybaże"  co to k***a jest bar co to podaje rybę Chybę.
Ty się lepiej pomódl do tych swoich bożków o lepszy tok rozumowania .
 
Odnośnie artykułu to wszystko wygląda pięknie i cacy doputy dopuki jakieś silne pole elektromagnetyczne nie zrobi nam RESET-u wówczas to Chiny i Korea Płn. bedą posiadały największą armię świata opartą na konwencjonalnym uzbrojeniu

Skomentuj