Amerykańska flota na Pacyfiku rozpoczęła w piątek największe na świecie międzynarodowe ćwiczenia marynarki wojennej RIMPAC, które odbywają się w okolicy Hawajów. Biorą w nich udział sojusznicy z NATO oraz, co jest pewnym zaskoczeniem, Chiny, ale nie zaproszono Rosji.

Manewry potrwają do 1 sierpnia, i będzie w nich brać udział 49 okrętów wojennych, sześć okrętów podwodnych, ponad 200 samolotów i 25 000 żołnierzy z 23 krajów. Rosyjska Flota Pacyfiku, która wzięła udział w podobnych ćwiczeniach wojskowych w 2012 roku, tym razem nie otrzymała zaproszenia. W tym roku, debiutantem uczestniczącym w RIMPAC będą Chiny, co spowodowało falę krytyki w Kongresie Stanów Zjednoczonych.

Amerykańscy politycy i eksperci uważają, że działania Pekinu w regionie Azji i Pacyfiku są agresywne, a wspólne ćwiczenia wojskowe powinny być przeprowadzane przez sojuszników z krajów, które wykazują zainteresowanie utrzymaniem bezpieczeństwa regionalnego. Na podstawie rozwoju wypadków w tej części świata uważa się, że Chiny są potencjalnym agresorem na przykład w stosunku do Japonii, Wietnamu czy Indii.

Ćwiczenia RIMPAC prowadzone są od 1971 roku. W manewrach biorą udział okręty ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii i Wielkiej Brytanii. Regularne uczestniczą w nich także partnerzy z Japonii, Korei Południowej, Chile i Peru.