Kategorie:
Każdy dzień przynosi kolejną porcję absurdów serwowanych nam przez przekupnych i nudzących się biurokratów europejskich. Na skutek narzucania represyjnego prawa zmusza się nas do zmiany nawyków. Wkrótce nie będzie można na przykład kupić słynnych perfum Chanel No. 5.
Oczywiście władcy UE twierdzą, że kolejne faszystowskie ograniczenia są dla naszego dobra. W znanych perfumach znajdowały się składniki, które właśnie zostały wprowadzone na czarną listę, chodzi o kumarynę i cytral. Według biurokratów mogą one powodować alergie. Jednak jakoś do tej pory nie powodowały, więc skąd ta troska o obywateli? Być może producenci perfum nie chcieli dać łapówki, co prawdopodobnie uczynili wcześniej wytwórcy energooszczędnych świetlówek. No to pokazano im, że można dowolnie kształtować listą dozwolonych w UE środków.
Przecież to właśnie względami ekologicznymi motywuje się ludzi do korzystania z bardzo drogich i pełnych metali ciężkich świetlówek i jednocześnie zdelegalizowano żarówki o mocy 100 wat z planami delegalizacji następnych nominałów. Recykling świetlówek jest poza tym bardzo drogi i niebezpieczny ze względu na obecność rtęci, a recykling żarówek można przeprowadzić po prostu młotkiem.
Unia Europejska coraz bardziej zaczyna przypominać państwo totalitarne. Teraz jeszcze wydaje nam się, że mamy jako taką wolność. Przynajmniej jeszcze nikt nam nie mówi, że nie możemy stąd uciekać. Trzeba przyznać, że to postep w porównaniu do poprzednich totalitaryzmów.
Władza w Brukseli pokazuje jednak dobitnie, że nadal może z nami zrobić wszystko co chce i wystarczy odpowiednia propaganda, a skolonizowane narody będą siedziały cichutko jak mysz pod miotłą wierząc w zachodnie cuda i dziejową konieczność wprowadzenia dowolnego idiotyzmu. Trzeba przyznać, że w porównaniu do pierwszej próby stworzenia UE dokonanej w latach czterdziestych przez wybitnego socjalistę Adolfa Hitlera, koncept zjednoczonej Europy wyewoluował, wyciągnięto wnioski i już nie prowadzi się podboju militarnego, ale gospodarczo-ideologiczny.
Obserwujemy wyraźnie pełzającą tyranię UE. Zabroniono ziołolecznictwa, bo przecież koncerny farmaceutyczne muszą na czymś zarabiać. Zabrania się wielu rzeczy takich jak papierosy mentolowe, co ogranicza wybór palaczy. Przykłady można mnożyć, ale ponieważ jak ta przysłowiowa żaba tkwimy w tym po uszy, a wodę podgrzewają nam stopniowo, to nawet nie zauważymy, kiedy w tym garnku UE nagle zrobi się za gorąco i się wszyscy ugotujemy.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Przetrwać apokalipsę: Bunkier FEMA w Denton
http://youtu.be/ZzrYy2Nj00A
Schron przeciwatomowy w Kaliszu
http://youtu.be/wEv0Mq70kNY
Strony
Skomentuj