Turyści przechadzający się po jednej z brytyjskich plaż byli zszokowani tym co zobaczyli. Odnaleźli oni ciało niezwykle dużej meduzy. Na szczęście, mimo swej dużej masy, parzydełkowiec ten nie jest w stanie zaszkodzić zdrowiu ludzi.

Według ekspertów w dziedzinie biologii oceanicznej, te meduzy docierają do brzegów Anglii przez prądy morskie. To na skutek ich działania są one potem wyrzucane na brzeg, gdzie szokują ogromnymi rozmiarami zarówno turystów jak i mieszkańców.

Gdy widzi się taką meduzę na plaży można sobie wyobrazić co może czuć człowiek, który zmierzy się z takim „potworem” w wodzie. Nawet jeśli taki nieszczęśnik miałby 100% pewności, że meduza nie ma niebezpiecznych dla niego parzydełek, może to wywołać spory atak paniki z powodu takiego spotkania.

Wczasowicze jednak nie byli specjalnie poruszeni i po prostu fotografowali galaretowatego potwora. Według biologów, wyższa temperatura wody sprzyja meduzom, w tym takim gigantycznym. Podobne zjawiska są od dawna normą, i występują co roku w lecie, w czasie najgorętszych miesięcy. Specjaliści zwracają jednak uwagę, że co roku gigantyczne meduzy zdarzają się coraz częściej.

Jellyfish the size of dustbin lids are washing up on Britain's beaches (PICTURES) http://t.co/WJ4niIFsDf pic.twitter.com/dtgn3GgrDK

— HuffPostUK Pictures (@HuffPostUKPics) May 12, 2014

Dr Who style giant jellyfish hit South West Wales beaches Picture by Jason Dale http://t.co/Olx19hxVtr pic.twitter.com/pbU5L6MGdT

— Steve Phillips (@StevePhillips7) May 15, 2014