Brytyjskie Ministerstwo Środowiska ostrzegło mieszkańców z powodu silnego zanieczyszczenia powietrza na dużym obszarze kraju. Szczególnie odczuwalne jest to w południowo-wschodniej części kraju, w tym w Londynie. W kilku miejscach ogłoszono najwyższy stopień zagrożenia dla środowiska w 10 punktowej w skali.

Jedną z przyczyn kłopotów są cząstki piasku i pyłu z burz piaskowych w północno-zachodniej Afryce, które dotarły na północ, aż do Wielkiej Brytanii, gdzie mieszają się z ciepłym powietrzem i niekiedy dają podstawę jąder kondensacji. Wielu Brytyjczyków zauważyło również, że ich samochody pokrył dziwny pył. To właśnie rezultat reakcji zachodzących w atmosferze.

Oprócz tego czynnikiem zanieczyszczenia powietrza jest smog przemysłowy z Europy, który przemieścił się nad Wyspy Brytyjskie ze względu na południowo-wschodni wiatr. W środę we wschodniej i południowo-wschodniej Anglii zanieczyszczenie oceniano na 6 pkt., a w Londynie 5 pkt.

Oczekuje się, że wielkość ta będzie rosnąć. Według BBC oczekuje się najwyższego poziomu zanieczyszczenia powietrza w regionach wschodnich. We wtorek maksymalne skażenie zarejestrowano w hrabstwie Norfolk.

Pył z piasku Sahary, zmieszany z deszczem, nie po raz pierwszy dotarł do Wielkiej Brytanii. Podobne zdarzenia miały miejsce w innych częściach Europy, a w przeszłości widywaliśmy to nawet w Polsce. Eksperci uważają, że takie wydarzenia mogą przyciągnąć uwagę opinii publicznej na problematykę zanieczyszczenia powietrza.