Kategorie:
Aktywność sejsmiczna w Kalifornii jest czymś normalnym, ale zwykle nie jest gwałtowna i mieszkańcy przyzwyczaili się do odczuwalnych wstrząsów. Tym razem na północy stanu doszło do zjawiska na dużo większą skalę. Magnituda wstrząsów osiągnęła prawie 7 stopni w skali Richtera.
Trzęsienie ziemi wystąpiło pod dnem morskim na Pacyfiku. Epicentrum było oddalone od wybrzeża o 60 kilometrów. Trzeba zwrócić uwagę na niewielką głębokość zjawiska - tylko 7 do 10 km pod dnem.
Zwykle tak płytkie i silne trzęsienia ziemi mogą wywołać fale tsunami. Jednak National Tsunami Warning Centre poinformowało, że nie ma takiego zagrożenia. Istotne jest też to czy wstrząs powoduje ruch dna morskiego wertykalnie , czy horyzontalnie. W tym wypadu był to raczej ruch poziomy.
Po wstrząsie głównym doszło do całej serii wstrząsów wtórnych, z których najsilniejszy osiągnął wielkość 4,6 stopni w skali Richtera. Nie ma doniesień o jakichkolwiek uszkodzeniach infrastruktury lub osobach rannych w wyniku tych zdarzeń sejsmicznych.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Unia Europejska problemów nie rozwiązuje. Unia Europejska jest problemem, którego nikt nie potrafi rozwiązać. Nostra Damus.
Skomentuj