Kategorie:
Podczas gdy większość USA walczy ze śniegiem i mrozem, na Alasce rejestruje się rekordy ciepła. Druga połowa stycznia 2014 r. była jedną z najcieplejszych w historii zim tego północnego stanu. Przez kilka dni w centralnej i zachodniej części stanu temperatury przekroczyły 22 stopnie.
Powyższe zdjęcia wykonano za pomocą urządzenia MODIS, znajdującego się na pokładzie amerykańskiego satelity "Terra". Pokazuje ono stosunek bieżących odczytów temperatury do średniej rocznej. Obszary o wyższej niż normalnej temperaturze są podświetlone na czerwono. Część stanu, gdzie termometr osiągnął standardową temperaturę oznaczono na biało, a tegoroczne ochłodzenie na niebiesko. Kolor szary wskazuje oceany lub obszary, w których chmury uniemożliwiły satelicie zebranie niezbędnych danych.
Rekordy temperatury są rejestrowane w wielu miejscowościach. Ze względu na połączenie ciepła i deszczu przepełniły się niektóre rzeki na Alasce i na zdjęciach satelitarnych widać, że niosą ze sobą wiele błota.
Źródło: NASA/Aqua
To zdjęcie z 25 stycznia 2014 wykonane za pomocą bliźniaczego do „Terra” satelity "Aqua" wskazuje na spływające do Zatoki Alaska osady wlewające się strumieniami z licznych rzek wzdłuż południowo-wschodniego wybrzeża stanu.
Ciepło i deszcze powodują topnienie śniegu, co na dodatek zwiększa ryzyko lawinowe. Seria bardzo dużych lawin wystąpiła pod koniec stycznia na jednej z autostrad, gdzie śnieg zablokował drogi w wyniku czego odcięto od komunikacji miasto portowe Valdez. Wysokość zapory śniegu wynosiła wtedy 30 m, a długość 460 metrów.
Na podstawie: Gis Meteo
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Umarłem jako minerał i stałem się rośliną. Umarłem jako roślina i stałem się zwierzęciem. Umarłem jako zwierzę i byłem człowiekiem. Czegóż mam się obawiać? Czy poniosłem stratę umierając?
Podpisano, Pieseł Wawerski
Strony
Skomentuj