Nieoczekiwane konsekwencje częściowej legalizacji marihuany w USA

Kategorie: 

Źródło: dreamstime.com

Legalizacja marihuany w niektórych stanach USA spowodowała, że jest to najszybciej rozwijająca się gałąź przemysłu w Stanach Zjednoczonych. Jak się okazało branża ta rozwija się nawet szybciej niż liderujący dotychczas rynek smartfonów.

 

Z raportu organizacji Arcview Market Research wynika, że legalizacja marihuany spowodowała, że nagle pojawili się plantatorzy, miejsca sprzedaży i rozmaite firmy pośredniczące. Rynek ten według prognoz w 2014 roku wzrośnie o 64%. Spodziewany jest też wzrost sprzedaży z 1,4 mld dolarów do 2,3 mld dolarów.

 

Dla porównania rynek smartfonów zanotował wzrost o 46%. Oznacza to, że nie ma drugiego takiego rynku w USA o takim potencjale wzrostowym. Oczywiście globalnie smartfonów nadal sprzedaje się wartościowo więcej, ale nagły wzrost będący wynikiem legalizacji wskazuje ogromny potencjał tego nowego przemysłu. Jak twierdzą amerykańscy specjaliści pewną przeszkodą w rozwoju tej branży jest społeczna stygmatyzacja palenia konopii i możliwe agresywne zachowania rządu federalnego, który może próbować wywierać nacisk na zarządy poszczególnych stanów.

 

Medyczna marihuana jest obecnie legalna w 20 stanach USA i w Dystrykcie Columbia. Według niektórych prognoz do 2018 wartość tego prężnego rynku używki zwanej marihuaną może sięgnąć 10,2 mld dolarów tworząc miejsca pracy i przychody budżetowe. Na dodatek legalizacja jest ciosem w działalność zorganizowanej przestępczości, której zależy na tym, aby był to jak najdłużej zakazany owoc.

 

 

Źródła: Natural News / ArcView

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

to moje 4 konto i ostatnie Uczeń Mistrza Morfeusza(ban), Król Kreon(ban), Hannibal II(zapomniałem hasła), Mistrz Oogway.

Portret użytkownika senkan

Jasne kazda uzywka ma

Jasne kazda uzywka ma negatywny wplyw na organizm ludzki,ale z drugiej strony wszystko jest dobre gdy sa jakies granice,wszystko jest dla ludzi w odpowiednich ilosciach.Dla ludzi poukladanych a nie dla baranow ktorzy nie maja umiaru np.w piciu alkocholu czy cpaniu.Kazdy dorosly odpowiada za siebie bo kazda uzywka moze zniszczyc zycie.

Portret użytkownika kdbj

Zabrońmy bydłu czegoś, co i

Zabrońmy bydłu czegoś, co i tak przecież je otępia i pozbawia motywacji. Sprawmy, by to bydło samo, z determinacją zawalczyło o legalizację zioła. Na koniec miejmy z tej trzody ubaw po same pachy, ubaw połączony z pogardą dla bydła, które zawalczyło o coś, co i tak jest zgodne z naszymi zamierzeniami, a w dodatku napycha nam legalnie więcej kasy, niż do tej pory udawało nam się zbierać z nielegalnych źródeł. Ubaw po pachy, pogarda i dojenie bydła. Chcecie, to macie. To o co teraz powalczycie? Wybierzcie cokolwiek, i tak będzie po naszej myśli : )
 
I jak tu nie podziwiać j-elit. Ja osobiście płonę szacunkiem dla tych, przerastających większość populacji trzody, geniuszy.

Portret użytkownika Gavroche

Co to za "speudoargument" do

Co to za "speudoargument" do tej listy chcesz dodac jeszcze marihuane ... ktora tez szkodzi ? konopie indyjskie niech beda, ale dla potrzebujacych, tak jak grzybki halucynogenne dla ludzi z klasterowym bolem glowy.

Portret użytkownika Roobaczkowa

Mieszkam w dużym mieście

Mieszkam w dużym mieście (wojewódzkim). Od kilkunastu lat w mojej najbliższej okolicy (ścisłe centrum miasta) ktoś sadzi ,,marychę " na okolicznych trawnikach w promieniu pól kilometra od mojego domu. To mnie zbytnio nie zdziwiło. Pomyślałam, że ktoś chciał sobie trochę ,,pociechy na wszystkie smutki " pouprawiać na własny użytek koło domu. Trawniki należą do miasta więc jakby co, to nikomu nic się nie zarzuci, czysta sprawa. Ale najbardziej mnie zainteresowało działanie służb miejskich odpowiedzialnych za ścinanie trawy. Zaobserwowałam, że w ostatnie wakacje tak ścinali trawę na trawnikach, że w miejscach gdzie rosły te cenniejsze roślinki pozostawiali fragmenty trawników bez przycinania. Ludzie na to nie zwracają uwagi, bo kto by się tam ,,chwastom" na trawnikach przyglądał. Może ci od koszenia trawników też zwęszyli sprawę i bez swojego wkładu pracy  korzystają z sytuacji. Ja zlokalizowałam już trzy trawniki  z taką niecodzienną zawartością. Co dziwne nikt nawet nie stara się  ukrywać roślinek. Rosną przy najbardziej uczęszczanych chodnikach w ścisłym centrum miasta. Policja skupia się na roślinach uprawianych na oknach, na balkonach czy na polach. Nikomu nawet by do głowy nie przyszło, żeby trawniki oglądać. A Polacy nie mają pojęcia o botanice. 99% Polaków nie odróżni babki od koniczyny. Pokazałam znalezisko mojemu Roobaczkowi. Zastanawiałam się czy nie wykorzystać tego ,,daru losu" i wspólnie nie popróbować kiedy małej  Roobaczkowej w domu nie będzie. Niestety po wysłuchaniu długiej listy na co dokładnie nam to może zaszkodzić (a zna się ,,Chłop" na rzeczy) odechciało mi się. W sumie też nie chcę mieć chłopa z ,,babskimi cyckami" . Jak macie na to ochotę  ,,SZUKAJCIE (rozgladajcie się), A (może) ZNAJDZIECIE". Pozdrowionka!

Portret użytkownika ZastanówSię!

Używam od 10lat (okazjonalnie

Używam od 10lat (okazjonalnie kilka razy w miesiacu, choć czasami bardzo często) Nie mam kobiecych cycków Smile zero problemu z erekcją, miesiąc temu ukończyłem studia broniąc się na 4. MJ to nie zło, trzeba jedynak palić świadomie i nie robić tego sposobu na spędzanie wolnego czasu.

Portret użytkownika pedrinho

U nas to sie nie zmieni bo

U nas to sie nie zmieni bo 'ludzie' w rządzie dostaję w łapę od typów z ciemnej strony . Przecież można dać na marihuane akcyze tak jak na papierosy i państwo by na tym zarabiało i młodzi ludzie nie trafiali by do wiezienia jak za gwałt czy morderstwo a i znalazłyby sie miejsca pracy oraz zainteresowani mogliby rozwinac wlasny interes, do tego mafia ( choć nie wiem czy u nas cos takiego istnieje ) dostała by mocnego kopa w tyłek . Same korzysci .. no ale wlasnie dlatego ze to wszystko takie pozytywne nic sie w tej kwestii nie zmieni przez najbliższe 30 lat 

Portret użytkownika koszer umysłów oryginał

Tak jest. Wszyscy się

Tak jest. Wszyscy się zaćpajcie i będzie spokój. Jak widzę te głosy wychwalające narkotyki i narkotyzowanie się to chyba zaczynam być za depopulacją bo jednak w społeczeństwach nie brakuje totalnie pozbawionych szarych komórek pasożytów, leni śmierdzących i innych degeneratów zaniżających czystość rasy ludzkiej. Takie nieroby i narkomani płodzą następnych, często już z wadami genetycznymi i wychowują na takich samych ćpunów i leni. Czy to jeszcze ma jakiś sens w ogóle?

Portret użytkownika satuas13

po prostu biznes wyszedł z

po prostu biznes wyszedł z podziemia i legalnie zaczął działać Palących napewno nie przybyło a przestępczość napewno się nie większyła a i na leczenie pseudo leczenie pseudouzależnienia kasa się znajdzie a nie będzie brana z podatków które odprowadzają ludzie Jednym słowem jaracze sami zapłacą za siebie Wszędzie powinno być legalne ale zaraz ocywiście znajdą się siewcy zamieszania bo jak to legalnie przecież to ma takie straszne skutki społeczne Takim zasugeruję włączenie szarych komórek i przyjżeniu się problemowi związanemu z legalnym obrotem alko

Portret użytkownika Gavroche

Musze Cie zmartwic, ale

Musze Cie zmartwic, ale konopie indyjskie maja rowniez negatywny wplyw na czlowieka, kazda uzywka potrafi zaslepic i zniszczyc czlowieka,  THC nie jest substancja do codziennego spozywania od tak sobie. wiem o czym mowie poniewaz obserwuje ludzi od kilku lat ktorzy pala marihuane i widze w nich duze zmiany "spoleczne" nie koniecznie dobre, sam przypalam sobie marihuane poniewaz od dziecka mam problemy z osobowoscia, z pogodzeniem sie z samym soba,  cierpie na depresje, zle sie czuje w tlumie, uprzedzajac twoje slowa ... nie jest to spowodowane marihuana ... poniewaz wczesniej jej nie znalem, jednak po zapaleniu jestem w stanie oderwac sie od mojego zdeterminowanego stresem zycia i zaczac myslec logicznie, co skutkuje lepszym zachowainiem spolecznym, kiedys nie potrafilem sobie znalezc miejsca na tym swiecie, mialem glebokie mysli samobujcze, nie potrafilem znalezc pracy na dluzej niz   ~rok, dzisiaj moje zycie wyglada inaczej, potrafie rozmawiac z ludzmi normalnie, mam stala prace, odwzajemnione uczucia w rodzinie, jestem lagodny i spokojny, potrafie przebaczac. Jednak konopie indyjskie sa niebezpieczne, one poteguja twoje mysli, a jak masz zle mysli ? jak masz zle pragnienia ? znam kilku ludzi ktorzy stali sie totalnymi egoistami ktorym nic nie mozna bylo powiedziec bo by cie zniszczyli, ja zawsze mazylem o pokoju i szacunku do drugiego czlowieka pomimo mojego wychowania w dysfunkcyjnej rodzinie, oraz pomimo mojej dawnej nienawisci do innych ludzi. Jestem za zalegalizowaniem medycznej marihuany na recepte, ale nie jestem za rozprowadzaniem jej byle gdzie i byle komu, bo dla zabawy ... marihuana nie jest zabawka tak samo jak alkohol i inne uzywki. I nawet nie zauwazysz kiedy sie zmienisz na nikogo.

Portret użytkownika koszer umysłów oryginał

Jesteś żywym dowodem na to,

Jesteś żywym dowodem na to, że miałem rację pisząc wielokrotnie, że marihuana jest dla ludzi słabych, mających problemy natury psychicznej. Po prostu, jak każdy psychotrop, zmienia postrzeganie rzeczywistości. Równie dobrze mógłbyś iść do psychiatry i otrzymać jakieś antydepresanty. W jednym i drugim przypadku zamieniasz się w zombiaka, który nie jest sobą i któremu tylko wydaje się, że wszystko z nim w porządku oraz że inni nie dostrzegają twojego uzależnienia. Współczuję ci szczerze, że musisz się odurzać, żeby mieć kochającą rodzinę, stałą pracę i zdolność utrzymywania kontaktów.
Dlatego i ciebie i innych tobie podobnym raz jeszcze proszę, abyście zaprzestali bzdurzenia o "receptorach THC w mózgu", "boskim darze", "naturalnym leku" i innych wymysłach waszych paranoicznych umysłów. Jesteście tylko psycholami, których trawa poprzez odurzenie sprowadza do jako takiego poziomu, który normalnym ludziom jest znany bez odurzania się.

Strony

Skomentuj