Kategorie:
Na Słońcu powstała tak zwana dziura koronalna. Jest to otwór w magnetosferze gwiazdy, który umożliwia niczym nieskrępowany wypływ cząstek elementarnych, które wielkim strumieniem omiatają przestrzeń kosmiczną. Własnie doszło do takiego zdarzenie i w jego wyniku trwa burza magnetyczna.
Gdy nasza planeta znajduje się w obszarze oddziaływania takiego strumienia wywołuje to efekt podobny do naporu plazmy w wyniku CME. Burza magnetyczna zaczęła się dzisiaj w nocy i osiągnęła poziom G2, co oznacza, że jest to średniej wielkości zjawisko. Indeks fluktuacji magnetycznych Kp wskazujący poziom zaburzenia magnetosfery doszedł do poziomu 6, a to wystarczająca intensywność oddziaływania, aby mogły powstać imponujące zorze polarne.
Już nad ranem indeks Kp spadł do poziomu 5 a potem 4 co oznacza, że burza jest już na poziomie G1. Nadal jednak może dochodzić do zakłóceń pasma radiowego wysokich częstotliwości, co będzie odczuwalne szczególnie na wyższych szerokościach geograficznych.
Więcej informacji na temat aktywności słonecznej można znaleźć na portalu zmianysolarne.pl
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Nie ważne jak piękna jest teoria, nie ważne kto ją wypowiedział, jeżeli jest niezgodna z eksperymentem jest błędna.
Nie ważne jak piękna jest teoria, nie ważne kto ją wypowiedział, jeżeli jest niezgodna z eksperymentem jest błędna.
Nie ważne jak piękna jest teoria, nie ważne kto ją wypowiedział, jeżeli jest niezgodna z eksperymentem jest błędna.
Skomentuj