Zwierzęta morskie gromadzą się w pobliżu wybrzeża Kalifornii

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Biolodzy morscy z Kalifornii są bardzo zaskoczeni tym, co dzieje się u jej wybrzeży. Przybywają tam wielkie ilości zwierząt morskich. Pojawiają się humbaki i lwy morskie. Jest ich znacznie więcej niż zwykle. Wszyscy badacze zgodnie nazywają to bardzo dziwnym zjawiskiem.

 

W zatoce Monterey wszystko zaczęło się od sardynek i anchois, których ławice rozciągały się na wiele kilometrów. Potem pojawiły się lwy morskie, które nagle zaczęły występować tysiącami. Następnie w szyku litery V przylatywały kolejne stada pelikanów. Gdy jednak przypłynęło ponad 200 humbaków zszokowało to nawet miejscowych. W pewnym momencie do zwierząt dołączyło też 19 orek. Ich łupem padały lwy morskie stanowiące ich przysmak.

Wszystko to wygląda bardzo pozytywnie, bo mnogość życia w oceanie to powód do zadowolenia, ale skala kumulacji gatunków zaczyna niepokoić. Pojawia się pytanie, co takiego dzieje się na otwartym oceanie, co skłania te stworzenia do tak tłumnej migracji. Nikt nie wie, co takiego wyjątkowego pojawiło się tam, że tak wiele gatunków gromadzi się przy brzegach Kalifornii. Eksperci spekulują, że wpływ na to mogły mieć warunki pogodowe, a zwłaszcza łagodna jesień.

Mapa propagacji skażenia z Fukushimy - źródło: NOAA

Nie wiadomo, co powoduje te nietypowe migracje zwierząt, ale ponieważ dzieje się to na Pacyfiku to głównym podejrzanym może być skażenie oceanu w wyniku katastrofy w Fukushimie. Zwierzęta mogą po prostu uciekać, aby zminimalizować czynników negatywnie oddziałujących na ich zdrowie.

 

 

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika miki

A jeśli naprwde te zwierzęta

A jeśli naprwde te zwierzęta czują że coś się stanie, np wybuch wulkanu lub wulkanów, na ogromną skalę, bo patrząc na aktywność wulkaniczną w tym rejonie to wybrzeże ameryki jest w sumie oazą spokoju. Dlatego tam migrują. Ciekawe czy coś wtym jest.

Portret użytkownika mlodyrob

Zmiana osi

Zmiana osi ziemi,przebiegunowanie naszej planety,niespodzianka z kosmosu te tematy były na topie rok temu przed sławnym 2012.12.21 ale nie było zadnych przesłanek ku temu a moze ktos mylnie podał date zwiazana z przepowiednia majów wiele wskazuje ze to rok 2013 moze byc przełomowy a znaki mamy namacalne kazdego dnia....

Portret użytkownika stanlej

Mozecie się śmiać, lub kpić

Mozecie się śmiać, lub kpić ale ja jestem juz starym czlowiekiem który pracowal dlugo w kopalni węgla.Przeżylem w swoim czasie pare pożarów,zaplonów metanu,zawaleń tompniec i wyplywów wody,czyli zagrożeń życia. I zawsze powtarzam ,zawsze z takich miejsc wcześniej uciekaly szczury.Tak, to fakt ,dokarmialo się je ale i patrzylo co robią. I dlatego może żyje??? Tak robilo wielu górników i nikt mądry szczura na dole nie zabil.Zwierzęta mają coś czego my ludzie nie mamy.Moze intuicje?,instnkt ?przeczucie nadchodzącego zagrożenia? Nie wiem. Ale wiem że coś w tym jest. I tak też może być w tym przypadku.

Portret użytkownika Pacman

Człowiek też posiada bardzo

Człowiek też posiada bardzo rozwiniętą podświadomość czyli instynkt, lecz zanikł on przez system, którego początek sięga najstarsze znane nam religie. To nie przypadek, system zniszczył nasze wartości, umiejętności i ciągle to robi. MANIPULUJE, WYŚMIEWA I NISZCZY RÓWNOWAGE. LUDZKOŚĆ MUSI SIĘ PRZEBUDZIĆ. PODŚWIADOMOŚĆ NAM ZAKŁÓCILI ALE ŚWIADOMOŚCI NIE DADZĄ RADY. 
watch?v=x-YEhwqTqFo

 

Portret użytkownika danielov

Z góry mówie ze moje

Z góry mówie ze moje przeczucia sie prawie nigdy nie sprawdzaja. Mam wrazenie z w grudniu tego roku dojdzie do jakiejs wielkiej katastrofy na niespotykaná skalé. Ale rok temu w grudniu tez tak myslalem i sie nic nie stalo.

Portret użytkownika magi74

   Moja cicha teoria jest

   Moja cicha teoria jest taka: skoro w ostatnim czasie budza sie wulkany w tak ogromnych ilosciach to byc moze budza sie rowniez te z dna morskiego. Dlaczego mialyby pozostac uspione? Skad mozemy wiedziec co dzieje sie w glebinach, ktore wciaz nie sa poznane. Sa informacje, ktore nigdy nie dotarly i nie dotra do nas. Mozemy tylko spekulowac. Swoja droga Fukushima musi miec rowniez ogromny wplyw na zmiany. Gina przeciez koralowce a od nich rozciaga sie dlugi lancuch pokarmowy. Wczoraj przelatywaly trzy klucze dzikich gesi. Czy to przypadkiem nie za pozno? Odlatywaly czy wracaly? W tym wszystkim naprawde mozna sie juz pogubic

Portret użytkownika Santanico Pandemonium

To że Fukushima miała

To że Fukushima miała jakikolwiek wpływ na ilość życia w morzach czy też jego dziwne zachowanie jest tak głupie i idiotyczne jak to że ISON zagraża Ziemi. Tylko tutaj można coś tak tępego wymyślic. 
Przykłady naprawdę ogromnego skażenia to np Muraroa czy też wyspy Marshalla. Skażenie do tej pory jest tam większe niż w samym obrębie elektrowni a flora i fauna ma się jak najlepiej, można by rzacz że lepiej niż przed zakazem połowów przed próbami. Nie wspominając Czarnobyla, każdy kto tam był może potwierdzić jak świat natury rozwinął się po usunięciu człowieka.

Portret użytkownika bimbo

Teoria najbardziej

Teoria najbardziej wiarygodna. Też uważam że wpływ na to zjawisko mają różne czynniki. Dodał bym jeszcze że wpływ może mieć również pole magnetyczne ziemi, które ostatnio wariuje. Nie wierzę jednak w przeczucia zwierząt, jak tu piszą niektórzy. Dla przykładu, szczur ocieka z zagrożonego miejsca, dlatego że ma super węch i słuch, a nie dlatego że ma nadnaturalne zdolności. Potrafi tymi zmysłami wyczuć metan, początki zawału lub inne niebezpieczeństwa w kopalni, czego nie potrafią ludzie. Te predyspozycje zmysłowe dotyczą również ryb i ssaków morskich.

Strony

Skomentuj