Kategorie:
Źródło: www.dreamstime.com
Kopiowanie informacji genetycznych posiada negatywne efekty uboczne w postaci niszczenia komórki. Jednak naukowcy odkryli, że dodając odrobinę cytrynianu można ją ustabilizować, a to z kolei pozwala na skopiowanie RNA.
Badanie jest częścią realizowanego projektu, którego celem jest dowiedzieć się w jaki sposób pierwsze życie na Ziemi mogło powstać ze zbioru martwych cząsteczek. Zespół naukowców eksperymentował z prostymi protokomórkami - pęcherzykami kwasów tłuszczowych. Protokomórki te są prymitywnymi wersjami komórek, z których składają się wszystkie współczesne organizmy i potrafią rozmnażać się poprzez rozdzielanie się.
Pierwsze życie na Ziemi do przenoszenia swoich genów najprawdopodobniej wykorzystywało RNA, które jest w stanie wykonywać wiele innych funkcji niż DNA i mogło być pomocne dla pierwszych organizmów. Cząsteczki RNA replikują się z mieszanki mniejszych cząsteczek, zwanych nukleotydami, które są podstawowymi składnikami strukturalnymi kwasów nukleinowych.
W laboratorium zespół użył jonów magnezu lub podobnie naładowanych cząstek, ponieważ bez nich protokomórka reaguje z kwasami tłuszczowymi, rozrywając komórkę na kawałki oraz zrzucając nowe RNA do otaczającej wody, gdzie niemal natychmiast się rozprasza. Zespół dodał wiele różnych substancji chemicznych do magnezu oraz protokomórki i znalazł jedną, która stabilizowała komórki umożliwiając jednocześnie kopiowanie RNA.
W protokomórkach każda cząsteczka cytrynianu przykleja się do jonu magnezu zapobiegając jej reakcji z kwasem tłuszczowym ale pozwalając na interakcję z RNA. Naukowcy uważają, że jeśli cytrynian był niezbędny dla stworzenia pierwszego życia to musiał być szeroko dostępny na Ziemi 4 miliardy lat temu. Może się również okazać, że przyczynił się do tego inny składnik, jednak o podobnym działaniu.
Wiadomość pochodzi z portalu tylkonauka.pl
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj