Kategorie:
Chińskie ministerstwo obrony narodowej poinformowało, że ustanowiono nowa strefę obronną na terenie Morza Wschodniochińskiego. W jej skład weszły terytoria sporne takie jak wyspy Senkaku. Japonia uznała to za "całkowicie niedopuszczalne".
Sytuacja polityczna w obrębie basenu Morza Wschodniochińskiego zmierza w kierunku eskalacji. Konflikt terytorialny o wyspy, do których prawa roszczą sobie zarówno Chiny jak i Japonia, wchodzi w nową fazę. W przeszłości widzieliśmy już tak dziwaczne przejawy walki o te skaliste wysepki jak bitwy morskie z wykorzystaniem armatek wodnych. Tym razem sytuacja robi się dużo bardziej poważna.
Chińskie władze stworzyły powietrzną strefę obrony wybrzeża, co w praktyce oznacza, że każdy samolot, który znajdzie się tam bez zgody Chin może zostać zestrzelony. Japończycy stwierdzili, że te groźby to skandal i ostro skrytykowały jednostronną decyzję Pekinu w tej sprawie.
Kłopot z wyspami Senkaku zwanymi przez Chińczyków Diaoyu, zaczął się wtedy, gdy Japonia odkupiła sporne terytorium od prywatnego właściciela. Pekin nie uznaje tej transakcji, a krok, który wykonano w sobotę z ustanowieniem strefy obrony to ewidentne wyzwanie militarne rzucone nie tylko Japonii, ale też USA.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!
DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!
Skomentuj