Kategorie:
Naukowcy są zaniepokojeni wzrostem poziomu skażenia radioaktywnego wykrywanego na Alasce, w okolicy wód przybrzeżnych półwyspu. Poziomy radioaktywności są tak duże, że dochodzą do tych, jakie notowano w czasach, gdy wszyscy wykonywali liczne próby atomowe.
Poziom skażenia promieniotwórczego północno-wschodniego Pacyfiku zdaniem przedstawicieli University of Alaska dochodzi do poziomu z czasów zimnej wojny. Oznacza to, że obecnie mamy ilość radioaktywności na poziomie stanu z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku.
Inni specjaliści zwracają uwagę, że wyniki, co do stopnia skażenia wody morskiej często zależą od metodologii i dokładności aparatury stosowanej do jej analizy. W rzeczywistości sytuacja może być trochę lepsza lub nawet gorsza niż nam się wydaje. Przede wszystkim oznacza to, że ryzykowne może być niedługo spożywanie tak zwanych owoców morza.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Skomentuj