Ekstrema pogodowe to obecnie normalność. Nikt w Ameryce nie żałuje, że w roku 2013 sezon huraganów minął niepostrzeżenie. Jedynych zniszczeń w wyniku huraganu doświadczył Meksyk, który musiał się zmagać z dwoma burzami atakującymi ten kraj z obu wybrzeży.

Mimo, że Atlantyk nie wygenerował kolejnego monstrum w stylu Katriny nie można powiedzieć, że zupełnie nic się nie działo. Dość przypomnieć zeszłotygodniowy orkan, który w wielu krajach północnej Europy wiał z siłą huraganu drugiej kategorii. Następują jednak znaczące zmiany cyrkulacji atmosferycznej charakteryzujące się długotrwałym blokowaniem pewnych frontów ciśnienia przynoszących na zmianę długotrwałe ocieplenie i oziębienie.

Zauważyli to też Japończycy. Ich kraj zmagał się już w tym roku z 28 tajfunami i wiele wskazuje na to, że nadejdą kolejne. Tym samym padł dwudziestoletni rekord ilości zjawisk tego typu w jednym sezonie. Japończycy dużą aktywność tajfunów tłumacza cieplejszym wrześniem i październikiem.

Jeszcze do 15 sierpnia wydawało się, że ilość silnych burz na Pacyfiku będzie w granicach normy, ale potem nastąpiła intensyfikacja tych zjawisk. Przykłada się do tego podwyższenie temperatury wody w okolicach wybrzeża Filipin. W niektórych miejscach temperatura wody wynosi 26 stopni i więcej. Zwykle w tej okolicy formują się tajfuny, a skoro woda jest cieplejsza od 0,5 do 1 stopnia to nie ma się, co dziwić, że generuje to jedno zjawisko za drugim.

Meteorolodzy nie ukrywają tego, że tajfuny skończą się, gdy zrobi się zimniej. Jest to szczególnie istotne dla Japonii, gdzie nadal trwa walka o opanowanie sytuacji w uszkodzonej elektrowni atomowej Fukushima Daiichi. Zakład, który cały czas emituje do środowiska skażenie radioaktywne z powodu tajfunów spowodował znacznie większe emisje napromieniowanej wody do oceanu.

Obecnie na Pacyfiku szaleją dwa tajfuny Krosa i Vinta. Tajfun Krosa dociera do chińskiej prowincji Hainan już jako burza tropikalna, a Vinta szalała na Filipinach powodując śmierć jednej osoby. Na dodatek burza tropikalna Haiyan zyskała siłę i uderzy w ląd posiadając siłę tajfunu trzeciej kategorii. Jeśli nie nastąpi radykalne ochłodzenie na Pacyfiku, będzie to oznaczało, że rekord ilości tych żywiołów w jednym sezonie jest dopiero przed nami.

Źródła:

http://www.japantimes.co.jp/life/2013/11/03/language/this-is-the-year-of-the-typhoon/#.Une...

http://news.xinhuanet.com/english/china/2013-11/03/c_132855019.htm