Hiszpanie planują opodatkowanie Słońca

Nie masz Przyjacielu racji. Nie rozumiesz czym się różni prawica od lewicy, a przecież jest to bardzo proste i nie ma tu się o co spierać ani czym podniecać. Nie ma potrzeby się szkalować i obrażać. Rzecz jest następująca:

 

 - Prawica chciałaby podziału dochodu narodowego w drodze swobodnej wymiany dóbr pomiędzy wolnymi ludźmi;

 

 - Lewica życzy sobie podziału dochodu narodowego pod przymusem i w jak największym stopniu poprzez budżet państwa.

 

Nawt jeśli zatem różnią się podejściem do innych rzeczy, to w powyższym punkcie bardzo łatwo rozróżnisz prawicę od lewicy. Od razu widać, że w Polsce w parlamencie jest wyłącznie lewica. Ba, poza "Nową Prawicą" w Polsce chyba w ogóle nie ma żadnej zorganizowanej prawicy.

 

Oczywiście lewicowe porządki zawsze prowadzą do katastrofy i tragedii, stąd zwolennicy lewicy dla kamuflażu lubują w nazywaniu siebie prawicą, co nie zmienia faktu, że nadal są lewicą. Właśnie możesz ich zawsze bezbłędnie odróżnić w powyższy sposób!

 

I jeszcze pouczajacy prawdziwie prawicowy cytat:

" 

Milton Friedman zauważył, że wydawać pieniądze można na cztery sposoby. Pierwszy - gdy wydajemy własne pieniądze na siebie. Wydajemy oszczędnie i przede wszystkim - celowo, bo doskonale znamy własne potrzeby. Drugi - gdy wydajemy własne pieniądze na kogoś innego. Nadal wydajemy oszczędnie, ale już nie tak celowo, bo potrzeb tego innego już tak dobrze nie znamy. Trzeci sposób - gdy wydajemy cudze pieniądze na nas samych. Wydajemy rozrzutnie - bo to cudze - ale przynajmniej celowo. I wreszcie sposób czwarty - gdy wydajemy cudze pieniądze na kogoś innego. Wtedy ani oszczędnie, ani celowo, zwłaszcza, gdy tych „innych” jest 38 milionów. Państwo wydaje pieniądze w sposób trzeci i czwarty - bo nigdy nie ma własnych, tylko zawsze „cudze”, czyli podatników. Najwięcej wydaje w sposób czwarty - bo około 80 procent - i to właśnie jest głównym powodem wysokich kosztów funkcjonowania państwa. Pożądana zmiana powinna polegać na likwidacji czwartego sposobu wydawania pieniędzy i przeniesienia tych ogromnych środków do sposobu pierwszego, kiedy ludzie wydają własne pieniądze na siebie samych, to znaczy - na przynajmniej częściowym przywróceniu ludziom władzy nad bogactwem, jakie wytwarzają swoją pracą, a z której zostali podstępnie wyzuci przez Umiłowanych Przywódców, dla których czwarty sposób wydawania pieniędzy jest żyłą złota i racją istnienia. Nie widać, by którykolwiek z Umiłowanych Przywódców chciał zlikwidować czwarty sposób, albo choćby go ograniczyć. Zapowiadają raczej działania odwrotne, więc czyż w takiej sytuacji można mówić o zakończeniu kryzysu?



Stanisław Michalkiewicz /"michalkiwicz.pl" w artykule pt. Kryzys z dnia 15 października 2013/ "...

 

Mam nadzieję, że wyjaśniłem ten podstawowy problem.

[quote=MORFEUS]

W takim razie Adminie wskaż mi przykład kraju kapitalistycznego na tym ziemskim padole. Jest taki kraj?  W poprzednim systemie propaganda styropianowa wmawiała nam że kapitalistyczny Zachód walczy z zatęchłą komuną i socjalizmem m.in. tym PRL-owskim. Kłamali? Okłamali cały naród? Socjalizm zastąpili socjalizmem? Większej bzdury nie słyszałem. To po co było walczyć z tamtym systemem, skoro Twoim zdaniem jest to to samo :-) Dawno się tak nie ubawiłem.

[/quote]

 

Dokładnie tak, socjalizm zatapili socjalizmem. Idea pozostała ta sama, zmienił się tylko wariant. w tym przypadku forma podania. Teraz Politycy z pogodnym usmiechem i troską w głosie mówi Ci że to dla Twojego dobra, bezpieczeństwa i innych pierduł. To w skrócie bo sprawa jest bardziej skąplikowana i wymaga szerszego omówienia. W PL był przez chwile kapitalizm - Wolność gospodarcza na najwyzszym poziomie w Europie. A pozawalała na to ustawa Wilczka z 1988r. Niestety źle zaprojektowany system umożliwił nie tyle zniesienie tej ustawy ale zakrycie jej nowymi ustawami, które zaczeły regulować gospodarkę, a potem to już efekt domina.

 

Trzeba zrozumieć czym różni się Socjalizmu od Kapitalizm .

Mozna sobie wyobrazić że to dwa końce osi S-------------------------K

W prawo to wolnośc działania, obrotu towarami i nacisk na własność prywatną i jednostkę.

W lewo to regulacje, państwo opiekuje się obywatelem czyt. ZUS, NFZ, kodeks pracy itp.  i stawianie na kolektyw.

 

Rozejrzyj się dookoła i odpowiedz sobie sam gdzi ena osi jestesmy.

A jeśli nie ma takiego kraju to co? Trockiści opowiadali się za budową socjalizmu na całym świecie i im się praktycznie udało.

 

Jak prawica i kapitaliści chcą według twojego pokręconego światopoglądu nakładania podatków to kim są w takim razie Ci, którzy chcą zmniejszania podatków i zminimalizowania roli państwa? Tylko nie pisz, że socjalistami bo dołączę do adminowego ROTFLa.

Biale-czarne: NIE!
Szare-szare: TAK!

W Europie mamy resztki kapitalizmu z wielka domieszka socjalizmu. Nie chce mi sie tlumaczyc, ale no pomysl tak logicznie: reczne sterowanie gospodarka (limity,podatki od co2 itp., kierowanie kapitalu przez urzednikow w postaci doplat, swiadczen,koncesji itp. - juz samo to jest kwintesencja socjalizmu) +
wysokie podatki + redystrybucja dobr + przymus ubezpieczen + rozbuchane swiadczenia socjalne + biurokracja do kwadratu + milion bzdurnych przepisow + wiele innych elementow.

Jak to jest wolny rynek albo kapitalizm to ja jestem Che co to potrafil glodnego chlopca ze swojej bojowki zabic bo podkradl troche jedzenia.

Niestety socjalisci to najgorszy rodzaj ludzi. Wystepuja wsrod nich tylko dwie podkategorie: glupcy i cwaniacy. Laczy ich jedno: sa w stanie zabijac - jedni dla idei, drudzy dla pieniedzy - nim nie nawroca sie na wolny rynek, co czasem bywa.

A jeśli nie ma takiego państwa to co? Trockiści chcieli budowy socjalizmu na całym świecie i praktycznie im się udało.

 

Socjalizm sowiecki został zastąpiony socjalizmem europejskim. Czego tu nie rozumiesz? "Propaganda styropianowa wmawiała" - jak sam napisałeś propaganda.

Tu jest socjalizm i widać go nieuzbrojonyum okiem:

poprzez podział dochodu narodowego poprzez budżety państw i pod przymusem zamiast normalnie na drodze wolnej wymiany dóbr pomiędzy wolnymi ludźmi.

 

Tu się schował socjalizm. I tu są schowani zwolennicy socjalizmu.

Istotą rzeczy jest podejście do własności. Jeśli jest w większości zabierana /kradziona/  przez państwo i potem rozdysponowywana "po uważaniu" i z całą narastającą patologią czy nawet bez patologii czysto ideologicznie, to bez różnicy jest tosocjalizm. Jeśli ludzie mają władzę nad swoją własnością i wymieniają w swobodny sposób tę własność z innymi wolnymi ludżmi to nie jest to socjalizm.

 

Innymi słowy jeśli przyjacielu wydajesz dobrowolnie swoje pieniądze na swoje i cudze potrzeby, to nie jest to socjalizm. Jeśli ktoś zaś zabiera Ci pod przymusem większość pieniędzy i powiada, że kiedyś być może coś Ci za to da, to jesteś obywatelem państwa niewolniczego socjalistycznego Piramida finansowa ZUS jest przykładowo organizmem socjalistycznym. A gdybyś nie musiał przymusowo się ubezpieczać, tylko np. mógłbyś swobodnie wydać te kapitały na wychowanie swoich dzieci, czy jakikolwiek dowolny cel, to byłbyś wolnym człowiekiem, czyli nie podlegałbyś socjalistycznemu zniewoleniu.

 

To są elementarne pojęcia, ale współcześnie socjaliści uprawiają potężną demagogię medialną i młodzi ludzie często nie posiadają dostatecznej orientacji w tych sprawach.