Bardzo silne trzęsienie ziemi o magnitudzie przekraczającej 7,1 stopni w skali Richtera, wystąpiło na wybrzeżu Peru. Zjawisko rozpoczęło się 25 września o godzinie 15:42 czasu uniwersalnego, co odpowiada 11:43 czasu lokalnego.

Epicentrum było zlokalizowane na południe od regionu Acari i na południowy wschód od płaskowyżu Nazca słynącego z rysunków wykonanych na pustyni. Stolica Peru, Lima znajduje się ponad 500 kilometrów od epicentrum.

Mimo, że głębokość zjawiska była dosyć niewielka, bo zlokalizowano ją na około 40 km pod dnem morza, nie ogłoszono zagrożenia przed tsunami. Ryzyko było całkiem realne, ponieważ w przeszłości wstrząsy o tej magnitudzie wywoływały niszczące fale, które docierały do peruwiańskiego wybrzeża.

Jak zwykle w takich przypadkach trzęsienie ziemi jest tylko jednym z zagrożeń. Równie niebezpieczne są będące jego konsekwencją osuwiska. Nie inaczej było tym razem. Wstrząsy zdołały zburzyć wiele domów a osuwiska zablokowały część dróg lokalnych. Według ostatnich raportów rannych jest przynajmniej 6 osób, ale bilans może jeszcze ulec zmianie.