Kategorie:
Źródło: www.dreamstime.com
Według Stanów Zjednoczonych i jego sprzymierzeńców, wojska Baszara al-Assada użyły broni chemicznej, choć Rosja i Iran są zdania, że to syryjscy terroryści tego dokonali aby sprowokować interwencję wojskową. Najważniejszym pytaniem jest w jaki sposób tak zwana syryjska opozycja mogłaby zdobyć gazy bojowe?
Broni chemicznej użyto w Syrii po raz pierwszy w połowie marca i chociaż obie strony wzajemnie się oskarżały, winę za tamten atak, jak i wszystkie inne, wmawia się prezydentowi Syrii i jego wojskom. Jeszcze wtedy twierdzono, że tylko armia jest w posiadaniu gazów bojowych, choć z czasem pojawiały się informacje z których wynikało coś zupełnie innego. Pod koniec maja przy granicy z Turcją zatrzymano rebeliantów i jak się okazało, mieli ze sobą broń chemiczną.
Co więcej, po około tygodniu dowiedzieliśmy się od Ministerstwa Obrony Iraku, że na terenie kraju wykryto trzy nielegalne fabryki, należące do Al-Kaidy. Terroryści zajmowali się tam głównie produkcją sarinu i gazu musztardowego. Sprawa nie miała żadnego zainteresowania w światowych mediach oraz nie uwzględniono prośby MSZ Rosji, które domagało się aby wzięto pod uwagę dwie powyższe informacje przy ustalaniu winy za użycie broni chemicznej w Syrii.
Parę dni temu dowiedzieliśmy się o interesujących faktach, które dotyczą Wielkiej Brytanii. Według Russia Today, w styczniu 2012 roku kraj przyznał licencję na eksport fluorku sodu i fluorku potasu do Syrii, mając pełną świadomość, że obie substancje mogą zostać użyte w produkcji broni chemicznej. Tak przynajmniej wynika z raportu, który został opublikowany w lipcu obecnego roku przez Izbę Gmin ds. Kontroli Eksportu Broni. Licencja została przyznana tuż przed wybuchem wojny domowej w Syrii.
Obie wyżej wymienione substancje mogą być zastosowane do produkcji sarinu. Oliver Fry, rzecznik Brytyjskiego Departamentu ds. Biznesu, Innowacji i Umiejętności wyjaśnił, że substancje chemiczne były przeznaczone tylko i wyłącznie dla użytku cywilnego. Lider Szkockiej Partii Narodowej Angus Robertson nie krył swojego niezadowolenia chociażby dlatego iż odbiorca tej przesyłki pozostał anonimowy.
Oficjalnie przesyłka nigdy nie została dostarczona do Syrii, ponieważ Unia Europejska nałożyła sankcję w lipcu 2012 roku a koncesję cofnięto. Niepokój jednak mimo wszystko pozostał. Profesor Alastair Hay, ekspert w dziedzinie toksykologii na Uniwersytecie w Leeds powiedział, że fluor jest kluczowy w produkcji broni chemicznej a późniejsze dochodzenie wykaże, czy te elementy zostały wykorzystane.
Źródła:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Strony
Skomentuj