Wielki konflikt światowy wisi w powietrzu

Kategorie: 

Źródło: dreamstime.com

Eskalacja konfliktu syryjskiego może prowadzić do światowych reperkusji. Wszystko wskazuje na to, że Syria zostanie wkrótce zaatakowana za pomocą broni rakietowej. Zapowiadają to Amerykanie oraz Brytyjczycy, którzy ściągają już na Morze Śródziemne swoje okręty. Poważnymi konsekwencjami takich ataków grozi Rosja.

 

Przedstawiany jednostronnie przez zachodnie media konflikt w Syrii wydaje się być starciem dobrych "rebeliantów" ze złym "Assadem". Jako żywo przypomina to scenariusz filmu Gwiezdne Wojny. W istocie jednak jest to kolejna odsłona wojny sunnicko-szyickiej. Tej samej, która spowodowała, że w samym lipcu w Iraku w zamachach bombowych zginęło ponad 1000 osób.

 

Ewidentnie widać, że kraje zachodnie wspierają sunnitów, mimo, że mocarstwa takie jak USA oficjalnie z nimi walczą. Bardzo łatwo jest się pogubić, kto jest, z kim i przeciw komu, bo Al Kaida raz jest śmiertelnym wrogiem a raz sprzymierzeńcem, czego przykłady mieliśmy zarówno w Libii jak i w Syrii. Dopóki Amerykanie atakują kraje niebędące w strefie wpływów rosyjskich większych problemów nie ma, ale Assad to ważny sprzymierzeniec Putina i trudno powiedzieć, do czego jest on zdolny, aby chronić obecny reżim w Damaszku.

 

W wywiadzie dla rosyjskiej gazety Izwiestia Baszir Assad oświadczył demonstracyjnie, że bardzo dziękuje partnerom z Rosji zwłaszcza za regularne wywiązywanie się z dostaw wojskowych wynikających z zawartych kontraktów. Nie wiadomo, czy dotyczy to również dostaw znakomitych rosyjskich rakiet przechwytujących S-300. Gdyby zestawy te znalazły się na terytorium Syrii jakiekolwiek operacje wymierzone przeciwko temu krajowi mogłyby być nieskuteczne.

 

Tragiczny atak chemiczny, do jakiego doszło w Damaszku jest nadal powodem konfliktu. Strona sunnicka utrzymuje, że stoją za tym wojska rządowe i bez konkretnych dowodów daje temu wiarę Francja, USA oraz Wielka Brytania. Pentagon oficjalnie stwierdza, że czeka na rozkaz do ataku. Z drugiej strony syryjska telewizja rządowa prezentuje nagrania z kryjówek terrorystów sunnickich, w których znaleziono pojemniki z bronią chemiczną, na których można było znaleźć informacje "Made in Saudi Arabia" oraz "Made i USA". Ma to sugerować, że za atakiem stali ci, którym zależało na szybkim włączeniu do walki krajów zachodnich a atak był kolejna z wielu prowokacji tego typu, do których doszło w ostatnim czasie.

 

Tym razem jednak widmo wojny staje się bardzo realne a fakt możliwości uwikłania się w nią z jednej strony USA a z drugiej Rosji przypomina sytuację znaną z okresu "zimnej wojny" i tak jak wtedy tak i teraz może nas to zbliżyć do konfliktu NATO-Rosja, który przy skrajnie złym obrocie sprawy może się skończyć nawet wojną światową.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika maniek

zły scenariusz zakłąda, że

zły scenariusz zakłąda, że USA Francja i GB zaatakują Syrię, Iran wesprze Syrię i zaatakuje amerykańskie bazy w regionie - np. w Izraelu, Iraku, Turcji, w zatoce persjiej - oczywiście zablokuje (zaminuje) cieśninę Ormuz i weźmie się za 5 flotę USA w zatoce perskiej i bazy w Afganistanie a może nawet bazy w samych Stanach Zjednoczonych - w końcu ma okręty podwodne i coraz lepsze rakiety... będą mu wturowały Hamas ze strefy gazy i hezbollach z libanu, a nawet egipt. Mogą się włączyć lub zostać wciągnięte inne kraje sąsiadujace z syrią lub iranem. Syria może użyć broni chemicznej w kontrataku na państwa zachodnie a broń chemiczna ma to do siebie że zależy w którą strone zawieje wiatr. skrajnie zły scenariusz wojny zakłada wplątanie się w konflikt Rosji i Chin, a później Europy i nawet Japoni czy Koreii. Cóż punktów zapalnych na mapie świata obecnie nie brakuje, a gdy zaczną sie sypać iskry w syrii - to świat może zapłonąć...

Portret użytkownika ale_o_co_chodzi

Wszyscy musimy się skupić na

Wszyscy musimy się skupić na kreowaniu pozytywnej rzeczywistości. Mówmy stanowcze NIE takim podstępnym działaniom. Mówmy wszedzie gdzie się da o prowokacji. Zwracajmy się do naszych Świetlistych przyjaciół z prośbami, aby nie pozwolili na dalsze zabijanie ludzi. Prośmy aby użyli znanych sobie sposobów, aby pokrzyzowali plany ekipy stojącej za NWO.

Portret użytkownika aero

niestety, takiej mozliwosci

niestety, takiej mozliwosci nie mamy bo za NWO stoja najwazniejsze osoby swiata, oni jedynie z takich petycji moga sie smiac a wojna jest niestety nieunikniona a my maluczcy nie zrobimy nic bo juz przyzwyczailismy sie do tego ze jestesmy plastelina Język

Portret użytkownika Emilo

Świat już dawno jest w stanie

Świat już dawno jest w stanie wojny! Nie tylko militarnej ale również ekonomicznej. Smutne jest to ze kilka tysięcy dewiantów trzęsie miliardami ludzi na tej planecie a zwykli ludzie jak potulne owieczki idą na rzeź:(

Portret użytkownika dragon

navajo88... kiedyś tez tak

navajo88... kiedyś tez tak było wymachiwanie szabelka i powolna aneksja krajów poszczególnych krajów . My znamy tylko postepowanie mieniec ale sowiecka rosja też robiła swoje za cicha zgoda zachodu.  Wcale to dobrze nie wyglada .Zwłaszcza że izrael przy pomocy innych państw próbuje załatwić swoje sprawy i to przy pomocy wojskowej .  Zamiat siac do rokowań i na tej bazie zbudować trwały pokój w tym rejonie .

Portret użytkownika navajo88

Spokojnie panowie , to tylko

Spokojnie panowie , to tylko pobrzękiwanie szabelką i nic więcej , żadnej wojny nie będzie a tym bardziej III Wojny Światowej , czyli jądrowej ! nie ta pora i co najważniejsze nadal działa " STRACH ! " i to nie bez powodu !!!
Bo jak poleci jedna rakieta z głowicą jądrową to najwyżej zostanie zniszczone miasto średniej wielkości , jak polecą dwie rakiety to najwyżej będzie więcej ofiar ,,,, ale między kontynentalne rakiety z głowicami jądrowymi , sztuk 10 , przeważnie tyle głowic zawiera każda rakieta między kontynentala to już inna bajka i całkiem inny wymiar sprawy !!! , i wtedy ci co przeżyją bendą przez wieki przeklinać nas i tą pieprzoną wojnę !!
W wogule to jak by miało już do tego dojść to zapewniam was że rozpocznie się w głębinach oceanu Spokojnego i na północym akwenie Oceanu Atlantyckiego , a o fakcie to dowiemy się jak już zmagania bendą rozgrywały się na całym świecie i żadna siła nie będzie tego w stanie zatrzymać , będzie to totalna wojna na wyniszczenie sił i zasobów ludzich przciwnika !
I to wszystko !
J.M.H

Portret użytkownika komar

Kolego, opowiadasz bzdury.

Kolego, opowiadasz bzdury. Nie ma takiej możliwości, że poleci jedna rakieta. Systemy obrony państw posiadajacych broń atomową dalekiego zasięgu, mają gotowe scenariusze na wypadek ataku. W momencie gdy któraś ze stron wykryje, że w powietrzu znajduje się rakieta, automatycznie uruchamiane jest kontr uderzenie. Kwestia jest tylko decyzji i wciśnięcia filmowego czerwonego  guzika. Wówczas rakiety będą mijac się w powietrzu lecąc ze wszystkich możłiwych stron. Dlatego tak sie w stanach bali w czasie 'zimnej wojny', bo jakakolwiek pomyłka pociagnęła by za sobą efekt domino i globalne uderzenie wszystkim co jest podłączone do systemu obrony.

Portret użytkownika Menkalinan

A Twoim zdaniem kiedy

A Twoim zdaniem kiedy najprawdpodobniej wybuchnie 3wś?
Myślisz że w niedalekiej przyszłości będzie jakiś naturalny kataklizm na skale globalną? A jesli tak, to mniej więcej na kiedy przewidujesz?
Wg większosci przepowiedni 3wś wybuchnie w połączeniu z jakimś ogromnym globalnym kataklizmem... po czym nastąpi złota era miłości... 
 

Strony

Skomentuj